Możecie mi powiedzieć, co Was skłania do tego by być w związku z tak bezczelną

a zarazem bezsensensowną i zadufaną w sobie istotą jak mężczyzna? Nie mówcie że to, co można mieć bez związku :-P czym oni Was siebie przekonują, ja nie pojmuję.

moja istota nie jest bezczelna, beznadziejna i zadufana w sobie :)

A już że Wy im wierzycie w jedno słowo, jedną obietnicę, to już przekracza wszystkie granice braku rozsądku.

Jeśli jest mężczyzną, jest, tylko chwilowo udaje bo ma coś do stracenia.

matki spytaj, z kimś przecież ciebie zrobiła

gdybym nie wierzyła w nic to pewnie zdiagnozowaliby mnie jako schizofrenika

Nie nadaje sie do zycia w pojedynke. Moj facet zapewnia mi przede wszystkim poczucie bezpieczenstwa. Mamy wspolne zainteresowania i mnostwo tematow. Czesciej jest fajnie niz nie... :)

I nie mają wrażliwości, kłamią trzeba jeszcze dodać.W ogóle w mężczyznach brak jest ogłady i troski o kobietę.

22:57 pytałam wiele razy, nigdy nie usłyszałam nic satysfakcjonującego

DO Jaśminiówka dziś I nie mają wrażliwości, kłamią trzeba jeszcze dodać.W ogóle w mężczyznach brak jest ogłady i troski o kobietę. Kobiety też nie mają wrażliwości !! również kłamią co Ty kobieto wypisujesz, !!! cechy charakteru są przypisane do osoby nie płci

Kobiety są istotami bardziej biologicznymi według badań, ale moim zdaniem mężczyźni bardziej kłamią.

gość dziś ten punkt widzenia jak na moje oko najbardziej zalezny jest od punktu siedzenia:D autorko, nic nie zwalnia cie z obowiazku myslenia, skoro propagujesz tylko nienawisc, mam nadzieje ze w zyciu jestes jej bardzo czesta odbiorycznia. czego szczerze zycze, i dalszego trafiania na takich, jakimi ich opisujesz, facetow. widocznie przez swoj charakterek dokladnie na takich zaslugujesz. jest troche sprawiedliwosci na tym swiecie:)

Wrażliwość u kobiety nie jest niczym nadzwyczajnym.Natomiast wrażliwość u faceta oo to już coś wyjątkowego i jeszcze, żeby tylko potrafił spożytkować, to również do innych celów niż własne przeżycia :D

szry, ale p********z.

Szry jak nigdy ma trochę racji

Skromna ja, odezwała się co nigdy nie ma racji.

Dobra trafiałam na takich bo mam pecha do fatalnych ludzi wokół mnie, nie obrażam tych których w ogóle nie znam, ok?

Generalnie wolę mężczyzn od kobiet (niekoniecznie wyłącznie z racji orientacji), bo gdybym przedstawicielkach płci "pięknej" miała coś napisać, dopiero by się komuś oberwało.