Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzonażona

Jak pozbyć się kochanki zostawionej przez męża?

Polecane posty

Gość zdradzonażona

Mąż mnie zdradził . Kochankę miał dwa miesiące i rozstał się z nią. Ale rozstał się, bo ich nakryłam i trzeba było się zdecydować, a nie sam z siebie. Nasze małżeństwo przetrwało ( ???? )ale ja nie uwolniłam się od kochanki. Najpierw dzwoniła do mnie zaciekle z wyzwiskami, później straszyła dzieckiem , którego nie było, następnie namawiała do rozwodu , opisując co robili , gdzie i jak. Nie pozwoliła mi o sobie zapomnieć. Teraz to już mam jej dosyć i tego małżeństwa i najlepiej byłoby jakby sobie go zabrała . Już dawno wniosłabym o rozwód ale nie dam jej tej satysfakcji. A on , kompletna pacynka bez jaj, chyba mu to imponuje, tak myślę , bo inaczej szybko by to przerwał. Uciął tylko temat dziecka bo to go wkurzyło . Jak skutecznie się jej pozbyć z naszego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dawno wniosłabym o rozwód ale nie dam jej tej satysfakcji. x hahahahahahaha o czym ty piszesz ? jprdl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu ze jak nie potrafi własnej zony uchronić przed psychopatka to niech idzie do tej wariatki bo skoro mu taka histeryczka podnosi ego to jest żałosnym pustakiem i dupa wołowa i szczerze to czy ci taki facet jest potrzebny? Nie dasz jej satysfakcji jak sie rozstaniesz bo on z nią i tak nie będzie, kto by chcial byc z taka psycholka? Dopiero kiedy on cos z tym zrobi, pokaze ze jest mężczyzną, zawalczy o ciebie to wasz związek ma szanse przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież masz żonę Genę, zaręczyny były, cichy ślub i wyimaginowana kochanka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopata rady daje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonażona
Do" Skromnej". To wszystko pie.......te dokładnie. Jej coś odbiło. To samotna trzydziestoparolatka z obłędem na punkcie dziecka. Potrzebuje chłopa, dziecka i ojca dla tego dziecka. Nic więcej się nie liczy. Jakoś nie zauważa że została sama,liczy na powrót i dlatego potrzebny jej nasz rozwód, tak jakby rozwód mógł jej to wszystko załatwić. Za wroga nr 1 uważa mnie , bo do mnie wrócił. Więcej by ugrała, gdyby zostawiła nas w spokoju, bo ja już dawno sobie myślę ze już nie ma o co się starać,że tak naprawdę to nic nie przetrwało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś cię nęka telefonami, wyzywa i wymyśla historie o dziecku doprowadzając cię do rozstroju nerwowego to powinnaś to zgłosić na policję Sama zdrada jest bolesnym przeżyciem a ty musisz jeszcze znosić stalking ze strony kochanki. Postaraj się zrobić bilans za i przeciw na spokojnie bez emocji a nie kierować się złością i tym że nie dasz jej tej satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonażona
Nie wyciągnę osobistych spraw na policji, To dla mnie zbyt bolesna sprawa ,aby o niej opowiadać obcym ludziom ,którzy będą mieli z tego ubaw. Poza tym, parę razy jej odpowiedziałam niecenzuralnie, obrzuciłam k...........mi. Ale ona poczuła się obrażona tą k.......ą, bo jak napisała "nie dawała za pieniądze tylko dla przyjemności".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko albo to provo albo masz coś nie teges z głową :classic_cool: nie wierzę że po prostu nie masz honoru :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wnieś pozew o rozwód i będziesz mieć spokój ze strony kochanki i ze strony paskudnego męża. Przecież on ma cię w d***e. Wybaczysz mu, a za kilka miesięcy, lat znowu odkryjesz, że ma romans. Tacy ludzie się nie zmieniają, szczególnie, że został nakryty. Gdybyś tego sama nie odkryła to lecialby na dwa fronty przez lata. Miej godność kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonażona
No nie . Raczej czegoś takiego nie zrobię. Publiczna pyskówka nie wchodzi w grę.To byłoby upokorzenie dla mnie samej. Z tym moim mężem to sprawa nie jest załatwiona. Niech sobie myśli że mu się udało . Uderzę , kiedy zaboli mocno , daleko mocniej niż teraz .Teraz jeszcze miałby gdzie się schować, przyjęłaby go , być może na kolanach , więc jaka to byłaby kara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że całkowita ignorancja wobec kochanki to najlepsze wyjście. Nie zniżaj się do jej poziomu. A mąż słabo, beznadzieja jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłam dzis na jej lekcje w gimnazjum i przy wszystkich dzieciach powiedziałam ze moze sobie zabrać ten ochłap:) jej mina bezcenna a młodzież zaczęła gwizdać na nią!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozrzucaj jej foty po szkole z numerem telefonu i napisem ciągnę każdemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za free :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonażona
Jak dzwoniła, to jej odpowiedziałam żeby sobie go zabrała ze wszystkimi klamotami. Żeby przyjechała i go zabrała, bo ja nie będę go wozić . Jak chce sobie go mieć ,to nie tylko od święta w krzakach, ale na codzień od rana do wieczora. Nie skorzystała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "Skromnej" Honor mi teraz nie pomoże ani nie przyniesie satysfakcji czy ulgi. Gdzie był jego honor , kiedy mnie okłamywał, a po wykryciu rzucił tą swoją prawie czterdziestoletnią panienkę. Gdzie jej honor , jak została zostawiona i skamle u żony o rozwód po 2 miesiącach romansu. Ona już została sama, a jeszcze trochę i jego sprawiedliwość dosięgnie. Wymyślę tylko i miejsce i czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej podziel się nim. Zatrzymaj go jako męża a on niech sobie ma kochankę. W ten sposób i wilk i owca cała. Taki układ jest sprawdzony i działał przez setki lat w różnych społeczeństwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka ty jesteś goopia, zdradzonażono. Jeszcze gorsza od tej kochanki. A Misio jak zwykle spadł ma cztery łapy i zadowolony, jak to się o niego dwie goopie baby biją, a niebawem znajdzie sobie następną (albo już ma) =D Chcesz tak cały czas walczyć ze wszystkimi kochankami? Serio? Nie szkoda ci twojego czasu i nerwów? Dla własnej satysfakcji nie dasz mu rozwodu?? Co to za myślenie, omg. Ty przede wszystkim pomyśl o sobie, o własnej satysfakcji, o tym żeby tobie przede wszystkim w życiu dobrze było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty w ogóle masz zamiar się rozwodzić z tym szmaciarzem? Bo piszesz jak kolejna z syndromem "żony", misio nic nie zawinił tylko ta wredna suka chciała mi zabrać męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej podziel się nim. Zatrzymaj go jako męża a on niech sobie ma kochankę. W ten sposób i wilk i owca cała. Taki układ jest sprawdzony i działał przez setki lat w różnych społeczeństwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko debilowi to pasowałoby i jego maszkaronowi bez szyi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_jak dla mnie
to temat nawiedzonej kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie rozwiedziesz to juz go nie bedzie chciala :) zajety byl fajniejszy. Ja bym sie brzydzila po innej. Mialam zdradzajacych ex chlopakow. Tez ich zdradzilam. Jeszcze mialam chorobe weneryczna :) niedawno sie wyleczylam a oni nie wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestes pacynka bez jaj. Niestety. Jakbys miala to bys go zostawila. A on doskonale sie ustawil. Puka dzi...ke na boku i ma sluzaca w domu ktorej nie musi placic alimentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież napisałam wyraźnie, że jak go chce to może przyjechać po jego klamoty , i go sobie zabrać, kiedy tylko chce. Byłoby to dla mnie najlepsze wyjście .On szybko by się zorientował w co wdepnął . Ale już chyba wie, że to wariatka i unika kontaktów z nią. A ja dla niej rozwodu nie będę załatwiać . Za bardzo jej na tym zależy. .To on powinien się tym zająć A mnie ten rozwód nie jest do niczego potrzebny. Ja mieszkam na piętrze ,on na parterze. Nie przeszkadzamy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego to ona ma po coś przyjeżdżać? To on niech w********a do niej, ty wnoś pozew o rozwód i wysokie alimenty. Ty nie masz honoru babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonażona
Ja nic nie piszę o "misiu," poza tym że znajdę dla niego i miejsce i czas na zemstę. Teraz chcę mieć spokój od durnej zostawionej przez niego kochanki , która myśli że to przeze mnie , co nie jest prawdą. Ja wcale go nie chcę zatrzymywać . Niech sobie robi ,co chce z nią lub z inną. Już mnie to nie obchodzi, co nie znaczy że nie boli. Wydaje mi się że ktoś nie doczytał wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:58 A jak dla mnie to temat właśnie nawiedzonej żony. Bo takie też istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonażona
Niestety dom nie jest mój,a on jakoś nie chce wy .....ć do niej. A rozwód mi do czego ? Chyba tylko, żeby zadowolić tą panią. Mogę świetnie żyć i bez rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×