Czemu fajne dziewczyny czesto zostaja same?

Znam osobiscie przynajmniej 3 takie przypadki gdzie dziewczyna jest bardzo lubiana, piekna, ogarnieta, pomocna, otwarta na ludzi, a nie ma szczescia w zwiazkach i jest sama. Podczas gdy te bardziej zolzowate kolezanki, ktore lubia sie wywyzszac szybko polapaly kogos i sie pozenily. Czemu tak jest?

no a czemu kobiety nie chcą dobrych normalnych facetów tylko wolą się uganiać za badboyami ruuchaczami imprezowiczami cwaniaczkami itp? Bo jak ktoś jest normlany i dobry to jest NUDNY, a taka zołza czy taki cwaniaczek imprezowicz dają więcej emocji w życiu, więcej przeżyć, są nieprzewidywalni co nakręca tylko płeć przeciwną bo przy normalnej dobrej spokojnej miłej osobie jest nudno. Ja jestem właśnie dlatego sam, bo jestem za dobry a kobiety wolą latać za zjeebami, chciałbym mieć taką fajną dobrą miłą dziewczynę, ja bym ją na pewno docenił kochał i szanował

Bo wcale nie jest taka piękna i fajna jak wydaję się koleżankom albo rzeczywiście jest piękna i fajna i dlatego- uważa że zasługuje na księcia a ten jakoś nie nadjeżdża:D

Bo wcześniej jakiś du.pek wziął i zabawil się jej uczuciami, dlatego są ostrożne albo się boją. Tak jak ja...

Kolezanki byly w zwiazkach jedna nawet w kilku z bardzo fajnymi facetami, tzw ,,ksieciami z bajki´´ nie wiem czemu jej nie wyszlo. Wy tez zauwazsyliscie taka zaleznosc, ze fajne dziewczyny czesto sa samotne. Czy tylko mi sie tak wydaje?

Nie chce byc nieskrmona, ale na moj temat tez czasem slysze: czemu taka fajna dziewczyna jest sama? I nie wiem co odpowiedziec, moze brakuje mi lutu szczescia, plus boje sie znow zaufac komus.

Znam samotne dziewczyny które są (przynajmniej moim zdaniem) fajne i ładne ale zdecydowanie nie uważam żeby to była jakaś reguła czy tendencja.

dziewczyny a mówicie że boicie się zaufać, że zostałyście zranione, a powiedzcie mi jedną rzecz bo ja akurat zabiegam o taką jedną bardzo fajną dziewczyne ale wiem że została poważnie skrzywdzona przez jednego idiote, już jest prawie 3 lata sama, chodzę wokół niej od pół roku staram się dla niej ale ona nadal nic, ciągle trzyma mnie na dystans i nadal nie pozwala się nigdzie zaprosić, a ja dla niej naprawdę wiele zrobiłem bo i schudłem dla niej, ćwicze biegam, zmieniłem prace dla niej by być bliżej niej, zawsze jestem przy niej gdy potrzebuje itp itd i chce się tak dalej dla niej starać i ogólnie przez całe życie bo nie mam zamiaru osiąść na laurach jak już ze mną będzie, bo takie coś uważam nie ma sensu, ale powiedzcie mi myślicie że da mi w końcu szansę jak zobaczy moją wytrwałość w staraniach?

Nie da Ci szansy. Widocznie jesteś dla niej tylko kolegą, ewentualnie przyjacielem, ale nie potencjalnym partnerem.

gość dziś jeżeli aktywnie o nią zabiegasz, zapraszasz gdzieś, flirtujesz itd ale bez skutku to szczerze mówiąc odpuść sobie bo jej najwidoczniej nie pasujesz co oczywiście nie znaczy że coś z tobą nie tak

Ja jestem taką dziewczyną, ale u mnie samotność jest celowa. Mam kosmiczne wymagania, nie wiem czy istnieje facet, który jest w stanie je spełnić. Raczej nie. Stosuje je jako wymówkę, żeby się z nikim nie spotykać, bo wiem, że tak naprawdę żaden facet nie będzie ze mną szczęśliwy. Zakochują się w moim wyglądzie, niektórzy w mojej inteligencji, ale ja wiem, że jeśli cała historia wyjdzie poza randki, to wszystko się posypie. Dlatego pozwalam się facetom zakochiwać, flirtuję, ale nigdy się nie wiążę. Poza tym, mało który facet mi się podoba, może 3 na 100, których poznaję. Dlatego właśnie jestem sama i zawsze będę sama.

Wlasnie ze moze da. Jak zobaczy w Tobie upartosc w dążeniu do celu ale pakazaną czynami a nie tylko bla bla bla. Badz wytrwaly i nie rezygnuj na razie skoro czujesz to jest wlasnie to,ze to ta jedyna. Próbuj dalej.

A niby czemu te fajne, miłe, mądre, ogarnięte mają kogoś mieć, albo wychodzić za mąż? Widocznie wolą być same. Skąd to parcie na związek obserwatorów?

14:52 Moze warto rozejrzec sie za inna dziewczyna. Nie znaczy, ze masz tracic nadzieje. Ale moze przez to, ze uparles sie na ta jedna mijasz nie zauwazasz, ze mijasz inne fajne okazje na odwzajemniona milosc. Nie zamykaj sie na innych ludzi. Jesli tyle o nia zabiegasz i nic z tego nie wynika, moze to nie jest ta jedyna.

no ale myslalem ze taka jest bo wlasnie boi sie zaufac po tym poprzednim debilu, dlatego myslalem ze jak pochodze przy niej jeszcze dluzej np kolejne pol roku to moze w koncu sie do mnie przekona i da mi szanse

15:03 mam tak samo

Wystarczy, żeby nie był zboczonym psychopata i miał podobne poczucie humoru i żeby był moim dopełnieniem, jak jang i jin;) i trochę szalony jak ja:)

Nie znam ani jednej wolnej fajnej dziewczyny. Wszystkie fajne, piękne są wiecznie zajęte moja droga.

Gość stokrotka dziś Leciało się na kryminalistów, modeli to masz za swoje pustaku :) Nie jest mi was szkoda :D

gość dziś Nie jesteś fajna i nigdy nie byłaś pustaku

Nie interesowalam sie kryminalistami ani modelami, tylko porzadnymi chlopakami, ktorzy dopiero po jakims czasie pokazywali prawadziwe oblicze.

prawdziwe czyli jakie? kurcze mi tak zależy na tym by być naprawdę dobrym partnerem dla swojej przyszłej kobiety ale nigdy żadna nie chce tego powiedzieć jaki ten facet ma być albo co to jest to "prawdziwe oblicze", ja bym się chcial po prostu starać dla niej, walczyć dla niej i o nią, wciąż ją zdobywać zaskakiwać, pomagać też oczywiście w obowiązkach domowych itp ale okazuje sie ze to jeszcze jest za mało? to co facet powinien robić i jaki być by kobiety były zadowolone, powie mi to wreszcie któraś wprost? albo tam wyżej któraś pisała ze zawsze będzie sama bo ma ogromne wymagania, ale o tych wymaganiach też nie chcecie rozmawiać, może wreszcie któraś powie co to są za wymagania, konkretnie i szczerze, jaki facet powinien być, co musi mieć itp

gość dziś Interesowałaś się, bo widzę z jakimi chodzicie. Typowa naiwne idiotki, które lecą na ciacha z włoskami do góry.

gość dziś Porządny chłopak jest zawsze porządny, a ty interesowałaś tymi co najbardziej wrzeszczą i co chwilą używają słów "laska, dupa,ale bym w*****ał ją, k***a z******ta dupa".

gość dziś Dla was każdy model, kryminalista to porządny chłopak hahaha Nie jest mi ciebie żal pustaku sama jesteś sobie winna.

"pomagać w obowiązkach domowych" :D oh jaki łaskawca. Normalny facet wie, że większość kobiet pracuje i obowiązki trzeba dzielić, a nie tylko pomagać.

Brzydka też słyszy, że jest atrakcyjna :)

Są same bo wymagają idealnego faceta

no o to mi chodziło zeby dzielić, źle to sformułowałem, ale ogólnie widzie ze dalej wszystkie milczycie zamiast wreszcie powiedzieć o co wam biega i czego od faceta wymagacie jaki ma być ten ideał

Nie ma jednego uniwersalnego idealu, ilu ludzi tylu wyobrazen o ideale.