Koledzy z pracy męża, śmieją się z niego

W zeszłym tygodniu jeden kolega z pracy męża miał urodziny. Chłopaki wpadli na pomysł, że zabiorą go do nocnego klubu i zaspnsoruja "Panią do zabawy". Solenizant to kawaler. Ale nie w tym rzecz. Mąż powiedział gdzie zamierzają iść i jeśli, mi to przeszkadza on może nie iść. Dorzuci się do "pani" i zostanie. Ufam mężowi, i powiedziałam że spokojnie może iść i się pobawic ale w granicach rozsądku. Kiedy już tam byli to wiadomo. Popili popatrzył pewnie na tancerki i wiadomo, pili dużo. Solenizant dostał swój prezent i poszedł do pokoju. Dwóch pozostałych kumpli również skorzystało z towarzystwa Pan... Ale ci mężczyźni mają żony i dzieci! Mój mąż wrócił do domu w tym czasie kiedy oni się zabawiali. I wie co jest najlepsze? Że śmieją się z niego, że jest pantoflarz i inne takie. Na jakim dnie trzeba być aby wysmiewac mężczyznę, który nie zdradza żony? Wierność jest śmieszna w tych czasach? Współczuję tym żonom...

ja w tylu notznych klubach bylem z panienkami i powiedzialem o tym zonie i nic a ona jest mi dalej wierna tak sadze bo o co tu jest tak naprawde kruszyc kopie.

Patologia jakas. Ciesz się, że nie masz takiego męża

kretynki...a co ja sobie bede zalowal raz sie zyje , a nie przy jednej dziurze zdychal jak szczur.

To po co ci związek chłopie? Zostaw żonę i idź rooochaj w świat.

o nie ma tak latwo w zyciu widzisz, szkoda mi dzieciakow, a co by rodzina na to powiedziala jakbym po tylu latach malzenstwa nagle wziol rozwod z mojej winy.

A co powiedzą jak się dowiedzą że przykłady mąż i ojciec pieprzy dziffffki?

wolałbym ostro schlać ryja, zamiast dać te pieniądze dla prostytutki ale zdarzało się różnie na wyjazdach integracyjnych, gdy schlałem ostro ryja w nocy to nad ranem po obudzeniu czułem , że mojego kindybała trzyma mocno w dłoni moja koleżanka z firmy, nie mam pojęcia co wyprawiała z moim kindybałem, wszystko mogła zrobić ale nie pamiętam, byłem nawalony

wazne zeby dzieciakom nic sie nie stalo, reszte mam w doopie.

Jak się dowiedzą jaki jest tatuś to im serca piękna. A to będzie tylko twoja wina bo nie potrawisz trzymać rozporządzenie zapietego.

a co ty myslisz ze ja chodze na dziffki raz w miesiacu,raz na rok to bym sie i zgodzil z tym stwierdzeniem a dzieci som dorosle i zrozumieja tatusia zlotka moje koffane.

Roochać i tyle . Hahaha .

Jak chcesz to ja Cię pocieszenie, że nie wszyscy faceci są tacy. Ja jestem od 3 lat w związku i nigdy nie zamierzam zdradzić i nigdy nie zdradziłem nikogo, a miałem wiele możliwości, by to zrobić. No, ale to jest wasza wina kobiety, bo wybieracie tylko nabuzowanych testosteronem w nadmiarze typów, byle byli męscy, więc to normalne, że będziecie j****e za plecami.

Sam fakt że chodzisz. Złotko....

jak zonie to nie przeszkadza i robie to sporadycznie to co sobie bede zalowal, zestarzeje sie i goowno z tego bede mial jak sobie teraz nie pouzywam za mlodu.

Wiem że nie wszyscy tacy są ale jest ich sporo. Tak samo jak kobiety. Też zdradzaja...

Uważaj.Bo możesz mieć coś. HIV albo kiłe.

nie boj sie hiva do domu nie przyniose.

z moich obserwacji wynika, że jest 50/50 czyli 50 % kobiet i 50 % facetów normalnie i notorycznie zdradza , kobiety oczywiście NIGDY W ŻYCIU nie przyznają się do zdrady, nie posiadają takiej cechy aby się przyznać , kobieta się uznaje 'zawsze święta' i nawet, gdy się ostro i porządnie wypierdzi w tłumie aż ze smrodu można zejść to zawsze znajdzie wytłumaczenie, że wcale się nie zesrała , że to nie jej o******ca się spierdziała, tylko pies ! zatem ze zdradami jest podobnie, kobieta zawsze szuka okoliczności łagodzących i nigdy nie jest winna , to nie Ona się bzykała w krzakach , to ją bzykano !

kazdy każdemu doope obrabia za plecami w plu wiec nie udawaj zdziwionej swinio, sama na pewno tez to robisz falszywcu :o sram polaczkom do ryjów :D

14.39 Slucham? Polecam Ci przeczytać że zrozumieniem a jak nie potrafisz to się nie udzielaj

Cmoknij mnie w kutacza :D

Żebyś coś tam w ogóle miał dziecko

To jednak prawda, że większość Polaków to cebulaki.

Tylko plebs chodzi na dzifffki czy striptizerki z okazji urodzin.

Chore jest też to, że twój mąż poszedł z nimi, a tobie to nie przeszkadza.

15:29 prawda.

"Pobawic" hehe co za przyglupy :D

kobieta nigdy sie nie przyzna, do pierdzenia, srania i innego obrzydliwego procederu, bo w tym spoleczenstwie to kobieta jak manekin ma byc. z perfekcyjnym cialem, twarza, niepierdzaca i cala cudowna.. taka ma byc. a tym czasem kobieta tez czlowiek z krwi i kosci. i seks tez moze lubic. tyle. a jesli kobieta niczego ze swinstw nie moze, w domu zapierniczac, zawsze byc idealna, a facet moze zdradzac, chlac, pierdziec i co tam jeszcze, to nie jest Polska tylko jakis kraj muzulmanski - szowinistyczny. nie dajcie sie kobiety!