Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sam z 2 dzieci

Polecane posty

Gość gość

Witam mam 32 lata odeszla od nas moja partnerka wyjechala do Kanady.zostal obenie sam z 2 naszymi synkami.moje pociechy maja 5 i 3 latka.niezbyt sobie radze sam z dziecmi .mam problemy z higiena zywieniem .niewiele umiem.ostatnio po kapieli mialem wielki problem z scieciem paznokci u rak i nog ,nie umialem umyc ich uszu ,mam klopot z posilkami wciaz.jednak widac ze nie dam rady sam .czy powinnem zatrudnic do pomocy nianie choc na 2 h dziennie bo niestety ale nie jestem zbyt bogaty.mam przecietna prace.ale kocham moje dzieci teraz tylko je mam jedynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Czyli sam sobie tez nie obcinasz paznokci i nie czyscisz uszu ze nie wiesz jak to sie robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno powinieneś kogoś poprosić o pomoc. Wszystkiego sie nauczysz, ale ktoś musi pokazać, jak robić niektóre rzeczy. A jakaś koleżanka, która ma wprawę przy dzieciach? Ktoś z rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musialbys byc kosmicznie nieudolny by nie dac sobie rady, o ile pierwsze obcinanie pazurkow moze byc ciezkue to kolejne pojda znacznie lepiej... (Moj szwagier kiedys obcinal swoim dzieciom paznokcie za gleboko az kwiczaly ze boli...) Karmienie tez nie klopot , przeciez dzieci juz jedza stale posilki - ryz z jablkiem i cynamonem to zadna sztuka, podobnie potrawka z kurczaka.. powoli wszystko ogarniesz, wierze w ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robie ale co inne sobie a co inne dziecku malemu bo dziecko ma inny prog bolu nie chce zrobic mu krzywdy zadnej nie mam za bardzo na kogo liczyc kazdy zagoniony pytac moge ale chyba potrzebuje kogos do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mysle tylko ze mieszkaja zbyt daleko teraz mlodszy spi a starszy bawi sie na laptopie...nie chce by mieli smutne dziecinstwo...teraz tylko ja im moge dac opieke...troche sie boje tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do przedszkola zapisz i na zaj dodatkowe. Dużo spaceruj, czytaj im. Laptop to ostateczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierza juz wracac? Ile minelo czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierza poznala Polaka z poloni w Toronto i uklada z nim zycie miesiac temu odleciala zegnajac sie na sawsze ,nawet nasze dzieci nie powstrzymaly jej to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze, wez zloz papiery o ograniczenie wladzy jak najszybciej, co by jek sie nie przypomnialo o dzieciach jak jek nie wyjdzie z tym kolesiem.. Jestes juz miesiac sam z dzieciakami, wiec juz wiesz co i jak, ustal jakis harmonogram dnia, dzieci to lubia i sa spokojniejsze gdy np co dzien o 19 jest kolacja , o 19:30 myja zeby, a o 20 bezsprzecznie leza w lozku. Sprobuj zorganizowac im czas tak by jak najmniej myslaly o matce, zabieraj na spacery, do figloparkow i do kina.Graj w jakies gry planszowe i buduj z klockow, poswiecaj im maksimum, oni teraz tez sa rozbici i tylko gdy wiez sie zaciesni wszystko co robicie wspolnie bedzie latwiejsze, chlopcy beda ci pomagac w podstawowych obowiazkach z nimi zwiazanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki ze tak myslisz sam ogarniam to wszystko bedzie rozwod za posrednictwem jej adwokatki wiec wladza rodzocielska tez bedzie rozwazana zbieram sie boli mnie ze zostawila mnie po 8latach bo jakis fagas z Kanady ma wiecej pieniedzy lepszy dom i samochod smutne ze woli lepsze zycie niz rodzibe wlasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto zajmuje się dziećmi kiedy jesteś w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam prace w tym samym budynku pracuje w kawiarni sasiadki ktory jest na parterze naszego budynku i biore dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety szefowa nie zyczy sobie aby to nadal twalo wiec bede szukal pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak możesz też dzieci tam trzymać? Bez problemu możesz wyjść z pracy po przynajmniej starsze do przedszkola, bo 5latki są obowiązkowe i ogólnie one są bardzo grzeczne u ciebie w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak 5 latek chodzi maly nigdzie sa grzeczne az za stale maja buzie smutne rzadko sie smieja martwie sie bo byly zzyte z mam chce im mowic ze mama nie wroci zwodze ze wyjechala do pracy szefowa jest wkurzona bo to nie zlobek ale rozumie nie prosze ja o pomoc bo wiem ze jest wredna nawet czasem po cichu dam chlopcom na pol jakies ciastko male ale wiem ze zada ze nie mam prawa mieszac zycia rodziny z jej kawiarnia i godzi sie wyjatkowo na krotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram sie wszystko robic najlepiwj sam np jem zdrowo makarony spaghetti duzo warzyw kupuje drob i teraz obiad dziele na 3 jeden moj duzy i to samo chlopcom tylko mniej ale nie chca czesto czegos slabo mi idzoe pranie duzo wymaga poswicenia opieka nad dziecmi teraz rozumiem ile kobiety maja pracy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do mopsu spytaj co ci przysluguje, zapisz mlodszego.na listy rezerwowe do przedszkoli, zadzwon do oswiatowki spytaj czy gdzies nie maja wolnego miejsca, czasem.gdzies na uboczu miast sa, rtez niby na 5 h , no ale zalezy gdzie mieszkasz. Dzieci sie nie usmiechaja bo i ty jestes smutny , sprobuj sie rozweselic ,.ogladnij z nimi kakas bajke, posmiej sie, one czuja twoj nastroj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz jestem smutny juz mi przechodzi pogodzilem sie ale glupio mi bylo ze zonka bawila sie za moimi plecami z 15lat starszym fagasem ktoremu powiodlo sie za granica i ma wiecej kasy lepszy samochod ...ja teraz faktycznie bede szukal pomocy bo woem ze jestem odpowiedzialny za nich po rozstaniu nawetnie wypilem kropli alkoholu nie pale wydaje kase jedynie na zycie mojej rodziny w sumie jak popatrze jak spia to czuje ze musze zrobic cos aby im ulzyc w tym dlatego w weekend wezme zatankuje samochod i pohade do macdonalda z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle o przyszlosci zony nie chce znac zrobila mi swinstwo i dzieciakom w sumie to nieprawdopodobne ale jednak zwykle to facet porzuca rodzine nie wiem czy zwiaze sie z kims choc wiadomo ze nie chce byc sam wiem ze wiele kobiet odejdzie w podkokach gdy bedzie woedziec ze mam synow ale przeciez jak befe mial wybrac to wybiore ich zawsze ale teraz wazniejszy jest najblizszy czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba nie tak ze facet ma prawo zostawic rodzine a kobieta juz nie! Z reszta to chuba nie plec determinuje milosc do dzieci i tez nie prawda jest matka jest lepsza opiekunka, to stereotyp, nie jestes sam w takiej sytuacji. Wez sie zorientuj czy gdzies w weekend w miescie nie ma jakiejs imprezy, moze macie jakies mini zoo. Nic sie nie martw bedzie dobrze tylko musisz w to uwierzyc i przestac sie przejmowac zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pojade z Nimi w pare miejsc...facet moze tez zostawoc jak i zona ...ja jednak uwazam ze najwieksze zlo zrobila dzieciom nawet pomijam fakt ze to z dnia na dzien na noc przed samolotem oznajmila okazalo sie ze rok znali sie z internetu potem spotykali sie jak on bywal w Polsce az zamieszkac zaproponowal ...smutne zapominam o niej...ja obecnie zajmuje sie ale dotychczas bylo ze zarabialem na rodzine a zona zajmowala sie domem...ona miala tez swoj dochod z pracy przed komputerem dla firmy obecnie wszystkiego mam po odliczeniu rat za samochod i rachunkow czyli na zycie moze poltora tys jest mi glupio ale wszystko kupuje najtansze nawet czasem ublagam szefowa o jakies pare ciastek do chlopcow reszta idzie na zycie ....po za tym teraz zajmujac sie rodzina widze ile to kosztuje ja jestem tym troche zmeczony bo sie ucze rzeczywiscie zona w domu robila wszystko bo nawet prac ucze sie jakos ogarniam to juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietam swoje dzieciece lata mnie praktycznie tylko matka kochala mialem ojca wogole niezainteresowanego nami w domu prawie nie bylo go to ona sie mba opiekowala cale dzieciece lata ...nie chcialbym tego powtorzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z taką małpą robiłeś dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli 32 letni facet ma problem z obcięciem 5-latkowi paznokci to znaczy, że dotąd w ogóle nie zajmował się ani domem ani dziećmi. Żenada. A najgorsze, że zaraz przygr**** sobie jakąś głupią, która go ochoczo wyręczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj, żeby podać żonę o alimenty na synów, to wtedy faktycznie będziesz może mógł zatrudnić nianię nawet na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zona zajmowala sie dziecmi pisalem ja zarabialem kase dlatego nie znam sie na tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz obecnie moge to badrobic faktycznie malo robilem wszystko robila matka ale bardzo kocham moje dzieciaki duzo zrobie dla nich bylem przy obu porodach ...naprawde kocham chlopcow mocno...mam okazje sie wykazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ciekawe co jak sie jej znudzi i zechce wracac...co za malpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×