Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wkurza mnie mama :( pomocy

Polecane posty

Gość gość

tylko prosze mnie nie obrazac i nie wyzywac od niewedziecznych. jestem poporstu ciekawa czy ktos ma tak samo czy tylko mnie to wkurza....co wy byscie zrobili???Sytuacja autentyczna,nic nie sciemniam. Mieszkam sama z mamą w m2.ONa jest na emeruturze 10 lat.(tata nie zyje).Ja chodze do liceum...Mama codziennie dziala mi na nerwy. Na szczescie nie wpieprza sie w moje sprawy,ale irytuje mnie jej zachowanie :( wpadam w szął. ona cały dzien chodzi w pizamach,Nie wychodzi z domu jak jest ponizej 15 stopni...wlosów nie myje czasem tydzien...sa siwe z odrostami.Caly dzien oglada seriale na 5 kanałach.(kazdy brazilisjki tsiemiec,lub slucha Radia Maryja. Czesto jest tak ze kladzie sie spac o 19:00 ,ale o polnocy wstaje juz na nogi,tłucze sie garami,odkurza,włacza pralkkę ,robi porzadek w szafie i przez to ja sie nie wysypiam:( 2.Mama zre non stop.Wazy 130 kg.Gdy zje 5 talerzy zupy,za 5 minut robi sobie jeszcze gar kislu,budyniu i zzera cały placek. wiecozrem obowiazkowo 2 tabliczki czekolady zje. 3.Mama po zrobieniu kupy nie myje po sobie muszli. 4.Mama beka po obiedzie na cąły dom,poporstu jak swinia...Nie moge tego zniesc...WPadam w szał.To samo z pierdami.Poporstu pierdzi jak stare pudlo...Gdy jej zwracam uwagę to mowi ze ma chorą wątrobe i hemoroidy. 5.mama smierdzi potem,przez Menopazue i cukrzyce....nawet 5 minut po prysznicu staarsznie smierdzi potem...wylewaja sie z niej te poty. 6.Mama jest lekomanką i hipohondryczką,codziennie mi mowi ze ma zawał. 7.Mama jak wraca z nad jeziora,czy lasu to idzie spac z brudnymi nogami.Jak zmienia majtki to te majtki lezą brudne miesiac w lazience.Tak samo jak sie gdzies szykuje to chodzi w samych majtkach po domu 5 godzin...(dla mnei to widok niesmaczny i odrazajacy).Czasami gdy nie ma sie w co ubrac to zakłada bokserki po moim tacie :((( 8.Mama ma swoje dziwaczne pomysły na wystroj domu i na uzycie niektorych rzeczy.Ona kocha Peerel i uwaza ze lepiej samemu coś naprawic,załatac ,pomalowac niz kupic nowe.Nasz dom wyglada jak garaż Pomyslowego dobromira.(np jak spadł haczyk to wbiła gwozdzia,i reczniki wisza na gwozdziu,jak jest rysa na meblach to zakleila plasterkiem ). 9.Pierdzi,beka,dłubie w nosie...cały dzien godzinami przedmuchuje nos,wydmuchajac zieloną wydzielinę :( 10.Obcina sobie pazury w kuchni na kuchennym stole,albo na kanapie nie sprzatajac tych pazurów. 11.jak przychodza goscie to stawia papier toaletowy na stole (jako serwetki). 13.Mama kupuje tandetne ciuchy i buty na bazarze. (bluzki do 20 zł,byty do 25zł).Ona kupuej paskudne rzeczy i nawet nie w jej rozmiarze tylko dlatego ze byly tanie. czesto kupuje męskie ciuchy w ciuchlandzie i wnich chodzi (jak męskie kanty ,czy męska kurtka). 14.gdy chce jechac do przychodni bierze z piwnicy taki sstary rower Ukraina ktory ma od 90 letniego dziadka:( 15 jak powiedzialam zeby kupila paste do zembow bo juz nie ma,powiedziala ze pasty sa niedrowe i mozna myc samą wodą. W domu wszedzie mamy serwetki z haftem ,na telewizorze na stoliku,na biurku i wszedzie sztuczne kwiaty. 16.codziennie gdzies zapodziewa swoją sztuczną szczekę i mnie przeklina ze ja jej schowałam.:( Cale zycie zazdroszcze koleznkom ze maja fajne mamy,ze sie przyjaznią,ze chodza po galeriach,do kina,ze spacerują razem...wymienaja sie koemstykami...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj matce żyć po swojemu, ją pewnie tez wkurza twój styl życia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje, ale moze twoja mama ma depresje albo jest zwyczajnie stara i schorowana. Co do srodkow czystosci: zarob i zaprowadz porzadek w domu na spolke z mama pokryj koszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo Ci współczuję :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo. 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auutorka2
to nie jest prowo:( niestety. dorabialam w wakacje ,chcialam cos zmienic,pomóc. ale mama powiedziala ze to jej dom,mam nic nie zmieniac bo wszsytko jej przypomina tate i ze moge swoj dom urzadzac a nie jej. jestem jedynaczką,mama jest wazna dla mnie...ale czasami tak mam jej dosc.Nie zaproaszam kolezanek do domu,bo sie wstydze. Nie wyobrazam sobie ze kiedys poznam faceta i go jej przedtsawię.Nie wyobrazam sobie ze kiedys ją zostawię i uloze sobie zycie..albo ze mozna zyc inaczej,normalnie,w czystym,cywilozwanym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie wyprowadz idiotko? przeciez na kilometr widac, ze to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klocimy sie czasem,padaja ostre slowa...nawet ze mam sie wynosic jak mi nie pasuje :( nie mam z tym o kim pogadac. tak bardzo bym chcuałam kiedys isc z mama na szoping,do restauracji,albo na lody.WIem ze to nie mozliwe.Nigdy nigdzie razem nie byłysmy.W ogole mama uwaza ze powinnam chodzic całe zycie w golfie,z dwoma warkoczami i chce trzymac mnie pod kloszem. Jak obciełam wlosy -2cm to mi zrobila straszna awanturę. Gdy ja prosze o kase na fryzjera to sie drze ze w tym wieku nie powinnam nic robic z wlosami (mam juz 17 lat). Gdy wracałam z pracy w wakacje,codziennie pytała czy kupilam jej czipsy i batoniki..:( ona nigdy mi nie dała kieszonkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama zyje niezdrowo, możesz z troski zwrocic jej na to uwagę , że lepiej byloby dla niej gdyby np. tyle nie jadla i aktywniej zyla. Ale... prawdopodobnie to nic nie da bo ona ma juz swoje nawyki od lat. Jedynym wyjsciem będzie chyba Twoja wyprowadzka skoro tak Ci to przeszkadza- a w sumie Ci się nie dziwię bo brak higieny, czy tluczenie sie po nocy np. moga przeszkadzac, ale watpie zeby ona to wszystko zmienila co wypisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz Twoja mama ma chyba depresje, ale współczuje Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mi nie wierzysz?????tepa dzido?Moja mama byla krawcową ,ma wykształcenie podstawowe,wychowala sie na wsi w nedzy.Ja mam 17 lat,jestem w liceum...Nie chce nigdy byc taka jak ona,Nawet jej to wykrzyczałam :( i gdzie mam isc? mam 1000 zł na czarna godzine,bo pracowałam w zabce w lato. Trzymam go bo wiem ze kiedys nam zabraknie na jedzenie,albo na studniowkę mi sie przyda. Ktos mowi ze mam kupic srodki czystosci.No dobra,kupuje i co z tego? a nawyki mamy ktore doprowadzają mnie do szału??? ja chce byc inna.Ja chce byc kims,chce chodzic do teatru,czytac ksiazki,podrozowac.Ona tylko w tv caly dzien patrzy. Boje sie ze jako jedynaczka bede zobowiazana do konca zycia przy niej byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadż sie i tyle, poczekaj jeszcze rok, skonczysz liecum to sie wyprowadzisz, proste. Nie próbuj jej zmieniać bo tylko sie bedziesz wkurzać a i tak jej nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tłumaczenie jej nic nie da.ona ma mnie za gowniare.Kazda moja uwaga,ze cos jest nie tak,albo powinno byc inaczej. konczy sie awanturą.łzy mi lecą jak to pisze...tak bardzo bym chciala zeby bylo inaczej.:( albo ze poznam kiedys meża i jego mama bedzie dla mnie wazniejsza od mojej.Co facet pomysli o mojej mamie.? bedzie myslał ze ja taka kiedys sie stane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytulam autorkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos mi nie gra ta historyjka. Wiem, ze takie rzeczy sie zdarzają, ale cos nie wierze, Że kobieta sie tak późno zdecydowała na dziecko. Przedobrzylas i jeszcze te wyzwiska do ludzi. Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dlaczego mi nie wierzysz?????tepa dzido? x Aha, dlatego, ze ci nie wierze to jestem tępą dzidą? Kim w takim razie jestes ty? Bluzgająca na obce osoby, zbuntowana dziewuszka, która ze starszą panią nie potrafi sobie poradzić. Do czego to doszło, żeby szczenie 17 letnie oceniało osobe o dekade starszą.. Wcale nie dziwie się twojej matce, ze ma cie dosyc. Natomiast dziwie sie ze nie oddała takiej rozpuszczonej, materialistycznej dziewuchy do pogotowia opiekunczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auutorka2
to nie jest prowo.Ja juz nie mam sily.walczyc.egyztsowac. wstydzic sie wlasnego domu i mamy. z drugiej sstrony mam tylko nią. taaak!!!bywam agresywna i uzwyam wulgaryzmów.tutaj i w domu.nawet jak sie z nią kloce,ale to z nerwów.I tego ze ktos mi nie wierzy!!! :( jak mam sobie "poradzic ze starsza panią"???ja mam 17 lat,ucze sie.a to nie pani,tylko moja mama od ktorj jestem zalezna. Mieszkamu razem na 30 metrach kwadratowych.gdzie mam pojsc?ciocie nie utrzymuja z nia kontaktow bo wiecznie narzeka,jest opryskliwa i ma trudny charatker.gdzie mam odpoaczac po szkole,gdzie sie uczyc? ja Nie marzę o tym by ją zostawic i odejsc...Marze zeby bylo normlanie,tak jak maja inni.Ona wyzywa sie na mnie i krzyczy,ale wiem ze w glebi serca mnie kocha bo ma tylko mnie. Czesto mnie wysyla do apteki lub prosi o te cholerne czipsy.Przeciez jej nie odmowię. ps.Nikt mnie nigdy nie przytuli.dziękuje za 1 mile zdanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby dlaczego miałabym ci pomagac? Zwlaszcza po tym jak mnie zwyzywałaś? Nie przyszło ci do głowy, ze obrazajac mnie reszta osob ktore chciały tu wejsc przeczyta twoje bluzgi i stwierdzi ze takiej patologii nie warto pomagac? Sama odstraszasz ludzi od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nazwałam cie tepą dzidą.bo mi nie wierzysz. i ktoś wczesniej nazwał mnie prowokatorką-idiotką. wiec musialam odreagowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"musiałaś"? czy tak sie tobie wydaje? W takim razie ja w swietle prawa polskiego "musze" cie pozwac o zniesławienie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę cię tylko pocieszyc ze nie ty jedna masz taka sytuacje. to chyba taki standart w rodzinach gdzie rodzice mają późno dzieci. sama miałam w domu podobnie a moje koleżanki i koledzy co niektórzy również. nic na to nie poradzisz. to jest inna mentalność i przepaść pokoleniowa. sama tez malo gdzie wychodzilam z rodzicami i zazdroscilam kolezankom ich kontaktow z mama czy wsparcia. ale mysle ze dzięki temu szybko wysamodzielnialam. pomijam już codzienne zwyczaje starszych ludzi. u mnie bylo tak ze bylam w podstawówce kiedy mój tata był wpierw na rencie chorobowej a zaraz potem na emeryturze. mysle ze to jest kwestia wieku tez ze sie juz tej energii dla dziecka nie ma a dwa ludzie którzy nie muszą chodzić do pracy nie musza sie juz tak starac wygladac, wychodzic, miec kontakty, tematy do rozmów no i też kwestia istotna... pieniądze. skoro ich nie ma to nie dziwne ze mama twoja nie robi remontów i oszczedza na wszystkim. mimo wszystko ciesz się ze nie jestes w jakiejs patologicznej rodzinie. jest jak jest. przestan sie złościc i ciesz sie ze mame masz bo przyjdzie dzien ze ci jej zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×