Dlaczego mezczyzn hetero az tak brzydza geje i ich aż tak nienawidzą?

Bo faceci są w ogóle mniej tolerancyjni od kobiet.

Tez tak mam lesbijki jestem w stanie tolerowac ale pedaly niech mi sie nie pokazuja

Ja chętnie bym dał swojego gejowi do ssania ... Okolice Katowic.

Bo nie są w stanie zrozumieć jak może się podobać inny facet. Ani to piękne ani romantyczne....i jeszcze w du... pakować gościa....nie przejdzie. Nigdy. Hetero to hetero i nie wymagaj, żeby Cie uwielbiali - bo nie będą. Takie życie. Ja moge tolerować ale nic więcej. Nie zrozumie tego i nie chce sie do tego zmuszac - takie moje prawo.

Kiedyś jacyś geje się pocałowali w mojej obecności na przystanku autobusowym i jakoś mnie to nie zgorszyło, moim zdaniem temat homoseksualistów jest sztucznie rozdmuchany i w zasadzie to jeden z głupszych tematów. Jak zobaczysz 1-3 razy w życiu gejów to chyba świat nie wybuchnie, dziecku wytłumaczysz, że oni są dziwni i wolą swoją płeć i tyle, dziecko też się nie przejmie.

lessbijki to kobiety bebeczko.. dlatego je lubia

19.03 Przecież hetero też chcą w du.. ładować kobiety mimo tego że one posiadają pochwę służąca ku temu. A męskie ciało jest bardzo atrakcyjne (młode ,z zarysem mięśni) gdyby tak nie było to kobietom również by się nie podobało i wszystkie by były les.

Uważam się za bardzo tolerancyjnego i nie mam nie przeciwko homoseksualizmowi, ale rzeczywiście, przyznaję, że samo wyobrażenie bliskości z facetem jest dla mnie odpychające. Dlaczego? Pewnie dlatego, że mój seksualizm jest nastawiony na kobiety, a konkretniej na te kobiety które mi się podobają. Żeby to prościej zrozumieć, weźmy taki eksperyment myślowy: wyobraźmy sobie, że uwodzi mnie kobieta, zachowuje się seksownie i prowokująco. Jeśli mi się podoba, uważam że to jest ekstra, a samo zdarzenie zalicza się do lepszych chwil w życiu itd. Ale teraz wyobraźmy sobie, że te same zalotne ruchy robi brzydka baba, która ani trochę mi się nie podoba. Efekt jest taki, że im bardziej się stara, im bardziej wyuzdane czy zalotne prowokacje prezentuje w zachowaniu, tum bardziej jest odrzucająca, śmieszna czy wreszcie obrzydliwa. Nie chcę jej zalotów tak samo, jak nie chcę jej oglądać uprawiającej seks. Bo nie jest dla mnie obiektem erotycznym. Mniej więcej podobnie jest z facetami: oni też nie są dla mnie obiektem erotycznym i próby zmiany tego, epatowanie seksualną stroną cielesności napotykają na opór materii w postaci obrzydzenia...

Nie wszystkich mężczyzn hetero i nie wszyscy geje. Epatowanie ordynarną seksualnością jest żenujące niezależnie od płci, natomiast homoseksualiści jako tacy, czy nawet ich intymność, są odrażające głównie dla tych, którzy z bliskością jako taką mają problem. W dzisiejszych czasach biedni emocjonalnie faceci wolą szydzić z okazywania emocji przez innych, niż sami się tego nauczyć. Poza tym, dochodzi jeszcze opcja "widzę to w sobie, boję się tego, jestem agresywny wobec innych, w których to widzę". Zasadniczo nie martwiłbym się zdaniem takich osób, nawet będąc homosiem.

Mnie nie brzydzą geje po warunkiem, że rozumieją słowo NIE. Wkurza mnie natomiast promowanie homoseksualizmu i wmawuanie ludziom, że to jest normalne. Niedługo ludzie hetero będą sie czuli jako odniency.

A to fakt, że jedna preferencja seksualna zostaje uznana za normalną, automatem odbiera ten przywilej drugiej? :D To ci sensacja...