Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdy byłam mała

Polecane posty

Gość gość

Poznałam kuropatwe.Ma na imię Brygida, i mówiła że wyglądam jak jej córka dlatego się tak zbliżyła do mnie.Chodziłam do Brygidy co dzień rano, by oprowadziła mnie po lesie.Pokazywala gdzie jest wysyp grzybów ..gdzie mieszka Państwo lisów. .gdzie sowa popija kawę i uczy matematyki wiewiórki-by mogły liczyć swe żołedzie na zime... Dokąd jastrzab porywa mi kury... I ze sarenki są taksowkami królików. Pokazała mi całą prawdę pięknego lasu.A wieczorami latalam na niej,podziwiając zachód słońca i pozdrawiajac bociany które miałam.Teraz jestem duża. A Brygida jest już stara... Nie chodzimy już na przechacki po lesie..siedzimy w krzaczkach, i popijamy herbatkę patrząc na kaczki przy stawie,ktore polują na lodwailery by zjeść pożywne śniadanie. I tak sobie życie leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara panna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że co ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czad.miałaś przebrane rodzeństwo kuropatw? Czad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już tu było ale z innymi zwierzątkami. To się nazywa plagiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×