Już mi się znudziło bzykać moją dziewczynę.

Jesteśmy razem ponad 3 lata, miałem ją już dziesiątki razy na wszystkie sposoby, znam na pamięć każdy centymetr jej p**deczki, wiem kiedy krzyknie w trakcie itp, itd. Już mnie nie ciekawi seks z nią. A tu niby jeszcze całe życie przed nami.

Rzuć ją

Tak to już jest,gdy "bycie razem" zaczyna się i kończy na seksie.

Spoko, nie jestem z nią tylko dla seksu. Jest inteligentną mądrze myślącą dziewczyną. Ale bzykanie z nią przestało mnie kręcić ;-(

ale wtedy można zacząć praktykować scat, piss, bdsm i zmuszanie partnerki do słuchania Eweliny Lisowskiej:)

Mądra. Inteligentna. Coś tam,coś tam. Ale nie jest dla ciebie kobieta. A starasz się żeby była? Tak,tak,to Ty musisz się o to starać. Zaprosić na randkę. Kupić np ciastko i schować jej do torebki na śniadanie, zaprosić na spacer. Przytulić.

Chemia umarła przykre ale to życie

To minie. Jeszcze nie będziesz chciał z Niej "zejść".

U mnie było rok przed ślubem, rok po ślubie. Potem już rutyna.

mi się znudziło po roku

Jak chętnie się nią zajmę

Dnia 30.09.2017 o 11:25, Gość gość napisał:

U mnie było rok przed ślubem, rok po ślubie. Potem już rutyna.

Wszystkie fotki obrociles?

Wszystko prawda. Fascynacja seksualna mija szybciej niż się wydaje.

Heh Tacy właśnie są faceci ... 

Jak znudziło? Ja z mezem 6 lat razem i seks jest codziennie w weekend nawet po kilka razy. Masz beznadziejne podejscie do seksu to sie nudzisz i tak bedziesz miał z kazda.

 Powiedz jej o tym ,to cię rzuci. Na pewno.

Do autora zjedz Snickersa