Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jak robicie kupe to maz wchodzi wam do lazienki albo wy jak on robi

Polecane posty

Gość gość

Moja kolezanka jest oburzona ze wielokrotnie jest tak, ze jak ja sie kapie (wanna) to maz wchodzi zalatwia sie za potrzeba. Tak samo jak on potrafi brac prysznic to ja wchodze zalatwiam sie i rozmwaiamy ze soba jak sie zalatwiam. Co w tym dziwnego, jestesmy malzenstwem, nie ma tajemnic miedzy nami. Zal mi jej ze ona musi sie ukrywac przed mezem. Wiele razy nawet jest tak smiesznie, ze ja chodze po mieszkaniu np sprzatajac a on jak ze mna rozmawia to otwiera dzwi jak siedzi na tronie i krzyczymy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaaaaala
Kurde, ale TAK! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiałam się autorko :D ja jak siedzę na tronie, to każdy wchodzi jak do obory bo się nie zamykam nigdy, a jak mój ślubny bierze prysznic albo pociska kretosława to się zawsze zamyka, no ale on ma krępacje, a ja nie :P ale jak puścić przysadzistego śmierdziela bąkowskiego to nie ma oporów psia mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kupy sobie nie wchodzimy, do siku tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już było !!!!! Trollu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i nie wiem po co miałabym wchodzić? Żeby wdychać ten smród? :O Ponadto brzydzi mnie wdychanie oparów czyjegoś koopska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, kibel mamy jeden, łazienkę osobno. Wszystkie macie nowo wybudowany dom a kibel razem z łazienką i to tylko jedno takie pomieszczenie? To ja w tej 60m klatce w bloku mam więcej prywatności przy czynnościach fizjologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Czasami robię mu na klatę, bo to nas podnieca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamykam się na zamek i nikt mi nie przeszkadza, nawet mąż. Nosz kurde, to już nawet w kiblu nie macie prywatności? :( Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie. Nawet zwierzę jak chce się wypróżnić to odchodzi na bok i robi to co ma zrobić. A ludzie niby istoty myślące srają w swojej obecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak robię kupkę na niego to w przykucku z rozłożonymi udami. I on mi pięści łechtaczke i jak kupa idzie to mam orgazm. Spróbujcie, to boskie uczucie. Jednak polecam zacząć od siśków żeby się przemóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sram przy niam aż się tapety u sąsiadów zwijają, a jemu gały wychodzą z orbit. To w końcu jest małżeństwo, a nic tak nie podnieca w małżeństwie jak wspólne obczajanie srańska. W konkubinacie jest jednak wstyd, bo to patologiczne układy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×