Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie ta bieda w pl ???

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam za granica, nie narzekam. Mam dzieci, prace, maz jest na wysokim stanowisku. Niby wszystko super ... ale tesknie za przyjaciolmi, rodzina, za tym by ktos wzial dzieci chociaz na jeden dzien a my mogli bysmy pojsc do kina czy na kolacje. Jest mi ciezko, brakuje mi rzeczy, ktorych nie moge kupic. Jednak gdy podejmuje temat o powrocie rodzice mnie atakuja; ze w pl nie bede miala na pampersy.. o wakacjach moge zapomniec itd. To skad te drogie samochody i domy pobudowane skoro taka bieda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie twoi rodzice to kodomici :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świętokrzyskie zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas ci teraz jak naklepiesz bachorów to jesteś najbogatsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość osób, które znam w Polsce i które mają własne domy to albo na nie zarobiły za granicą, albo odkładali latami gnieżdżąc się kątem u teściów. Plus rodzice/teściowie w ogromnym stopniu dofinansowali. Moi francuscy, niemieccy, belgijscy znajomi mają mieszkania czy domy na kredyt, owszem, ale z własnych, bieżących zarobków. A ten kredyt nie jest w wysokości jednej przeciętnej pensji... Plus zobacz sobie na jakich powierzchniach mieszkają Polacy - pod względem m2 na głowę jesteśmy w Europie na 3 miescu od końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie samochody? Z niemiec, używane kupione :D Mój brat obraca się wśród niewielkich przedsiębiorców - mówi, że mało kto już kupuje nowe samochody, gdzie mówimy o ludziach, którzy mają jednak dobre zarobki. https://www.numbeo.com/cost-of-living/ Wejdź na tę stronę i zobacz sobie jaki % zarobków w wielu miastach w Polsce zżerają czynsze i opłaty. Zobacz ile za 1h pracy można kupić. A tam średnie zarobki i tak są spore podawane, dużo ludzi między 25 a 35 rokiem życia zarabia o wiele mniej. A wtedy właśnie rodzi się dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka bieda na Śląsku, że zawsze pełno aut przed każdym markerem i nawet w poniedziałek rano w galeriach pełno ludzi. Nawet g****o w papierku by kupili, gdyby napisać "Promocja'' :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być "marketem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oprócz ludzi, którzy mają domu jest cała masa osób, które gnieżdżą się w wynajmowanych klitkach. Płaca minimalna to zaledwie niecałe 1500 zł. U osób wynajmujących tyle idzie na czynsz i media. Szukamy teraz pracownika. Przyszło mnóstwo ofert i czasami aż się płakać chce, jak się to czyta. Ludzie po dobrych uczelniach pracują w marnych zawodach. Najbardziej drastyczne to była nauczycielka matematyki w pralni. Koleżanka szukała niedawno pracy. W jednym zakładzie proponowali jest 8 zł za godzinę. Pewnie jesteście obyci w świecie, znacie języki, więc udałoby wam się znaleźć dobra pracę, ale faktem jest, że jest dużo biedy i pewnie jeszcze długo tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nie ma biedy. Zyje dobrze. A mieszkam na podlasiu. I nie,nie mam duzo dzieci,dwoje tylko,wiecej nie planuje. Mam 500+,maz zarabia 3000,ja pol etatu 1000zl,do tego mam plantacje borowki,truskawki i malin. Ale faktem jest ,ze zeby to wszystko mieć musielismy pracowac za granica. Tzn na dom zarobilismy w Belgii,ale na remont musielismy wziac tu kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Poki co nie mamy tu mieszkania wlasnosciowego ani domu... za to wynajmujemy duze mieszkanie. Mamy dwoje dzieci w wieku szkolnym. Zwiedzamy swiat poki co , nie zalujemy sobie na nic. Ale tak jak mowie... rodziny mi brakuje i przyjaciol. Moj maz nie mowi za dobrze po polsku, dogada sie ale nic nie napisze i ledwie czyta. On nie chce wracac bo tu sie urodzil i wychowal, ja cisne bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś aha, czyli macie wracać, bo tobie tęskno, choć sama wybrałaś wyjazd? ale to, że męża wyrwiesz z korzeniami, przeciw jego woli, to już wg ciebie Ok? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię mu się, ze nie chce przyjechać do Polski. Co innego, gdyby był Polakiem, to jeszcze miałby jakis powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie mieszkasz, i czego niby nie możesz kupić? A od zajęcia się dzieckiem od czasu do czasu jest ktoś taki jak niania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egoizm z Twojej strony - nie dość, że chcesz wyrwać męża (Ty sama emigrację wybrałaś) to jeszcze sprowadzić go do kraju obiektywnie biedniejszego i w gorszej sytuacji. Tu ze znajomością języka będzie Wam lepiej niż większości, ale to nigdy nie będzie spokojny byt. Ale dobra - Ty amsz to w d***e, liczy się tylko Twój interes. Chuj z dziećmi dla których tamten kraj to ojczyzna, chuj z mężem, który też będzie tęsknił za swoimi - Ty jesteś najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest bieda. Co z tego ze ludzie mają swoje domy skoro zwykle po to żeby mieć własny dom biorą kredyt i splacaja go większość życia. Ja raczej nie widzę tego bogactwa. Zarabiam najniższa pensję z możliwych A wśród znajomych mało kto zarabia więcej niż 3000zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci co narąbią bachorów i dostają 500+ to są najbogatsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że widzisz piękne nowoczesne osiedle domków oznacza, że jakiegoś dewelopera (być może z Niemiec lub innego bogatego kraju) stać na taką inwestycję, a nie że Polaków stać na to by te domki kupować. W nowym budownictwie najwięcej kupuje się na wynajem, dla firm itp. - nie dla takich zwykłych rodzin kasjerek i mechaników z dwójką dzieci jak to bywało za PRL. W Polsce brakuje do tej pory klasy średniej: albo bogaci, którzy kupują samochody, inwestują w firmy itp. oraz biedota, której nikt nie da nawet kredytu na dwupokojowe mieszkanie (ci gnieżdżą się w domkach i mieszkaniach po babciach). I tak jest o wiele lepiej niż 10 lat temu, ale trudniej dorobić się od zera nie mając niż na zachodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jaki egoizm ! Przeciez nie napisalam, ze jade i kropka ! Brakuje mi po prostu rodziny, co w tym dziwnego. Tak wybralam emigracje bo 15 lat temu nie mialam szans na normalne zycie ! Z pensja 850zl na pelny etat nie moglam pokoju wynajac. Ale jak widze sytuacja sie polepszyla widzac po znajomych... i tyle, ze zaczynam sie zastanawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma biedy . Nie ma biedy . Ja nie znam biedy . Nigdy nie było biedy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli 15 lat nie mieszkasz w kraju to pewnie dawne znajomości już ostygły i musiałabyś budować je niejako na nowo. Nie wiadomo jak ta opieka nad dziećmi by wyglądała w praktyce. A co do biedy to tak naprawdę nie wiadomo jak ułożyłoby się wlaśnie Wam: główną blokadą jest teraz mieszkanie - kredyty drogie względem zarobków, rynek najmu w niedużej tylko części "profesjonalny" że tak to ujmę. Najlepiej rozejrzyj się za pracą w Polsce i wybadaj ile byś była w stanie z mężem zarobić, a potem porównaj to z kosztami mieszkania. Jak to Ci wyjdzie znośnie (powiedzmy że wszystkie stałe opłaty w miesiącu nie przekroczą połowy przychodu), to resztę moim zdaniem jakoś ogarniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:31 Ale już jest za późno - więc nad czym Ty się zastanawiasz? Podjęłaś decyzję o małżeństwie i dzieciach tam. Nawet jak tu będzie druga Arabia Saudyjska, to jeśli Twój mąż nie chce emigrować, Twoje dzieci są obywatelami innego państwa właściwie to i tak nie ma czego analizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tato mi wyliczyc ze jesli tu mam okolo 5-6 tys euro mcznie to w pl nigdy bym nie zarobila tyle. Nie wiem jak i gdzie... Tak mi sie tylko marzy; pogadac po polsku, spotykac sie czesciej z rodzina itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tak swietnie ze dzis lekarze podjeli strajk glodowy....kobieto kto zmienia swiadomie swoje dostatnie dotad zycie na marna wegetacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat to beka z was, autorka wcale nie chce wracać, tylko chciała podbudować własne ego waszym kosztem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbudowac ego :/ . Wez mnie nie rozsmieszaj ! Zycie tu nie jest tanie ! Moje kolezanki co niektore w pl maja sprzataczki, nianki i nie pracuja. To daje mi do myslenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×