Związek z adwokatem

Czy są tu osoby które miały lub mają związek z adwokatem i mogą podzielić się jak to wygląda od środka? Poznałam takiego mężczyznę a sama pracuje w innym zawodzie. Nie wiem czy to ma sens bo on bardzo dużo pracuje i nie spotykamy się codziennie ale może się to zmieni. Gdy się widzimy to wszystko jest super. Kwiaty kolacje wyjazdy itp. Ale boję się jakoś że może to nie wypalić. Czy ktoś może się podzielić swoimi doświadczeniami?

adwokatem nie, ja akurat mam pecha i wpadlam na prokuratora :/ Ukrywał swoj zawod, bo wiedzial, ze mam awersje do tych wszystkich chłopaczków po prawie. Tez jestem w rozsypce i nie wiem co z nim zrobic :/

taki adwokat ma pewnie wiele wielbiących lojalnych i stałych klientek :)

Tzn? Możesz napisać coś więcej? Co nie tak z tym prokuratorem?

Skąd wiesz że na pewno ma wiele wielbiacych adoratorek?

Ja nie przepadam za chłopaczkami po prawie. Mam jakieś awersje do nich. Jestem na uczelni gdzie jest też wydział prawai czasem mam tam wykłady. Ich napuszenie i arogancja skutecznie odrzucila mnie od tych wszelakich prawników. Co jemu od razu o tym powiedziałam (nie wiedzialam kim on jest). Ukrywał to i o tym kim jest dowiedziałam sie przypadkiem :/ Ech, tacy jak oni mają branie, więc słabo mu wierze w to całe jego czucie do mnie.

Nie wiem dlaczego się boisz? Nie ma gwarancji, ze ten związek przetrwa. Czy to będzie hydraulik, pracownik biurowy, biznesmen, adwokat, prezydent ... nie wiesz co będzie w przyszłości. A tak w ogóle to jesteś zakochana?

jednak ci po prawie/mundorowi/po medycynie maja duzo wieksze branie niz taki hydraulik czy akrobata

Ja jestem bardzo zakochana ale boję się tego uczucia bo nie chce się rozczarować. Może on nie traktuje tego poważne nie wiem.

No właśnie mają branie więc może zdradzać

Wlasnie. Dlatego ja mam tez obawy co do tego swojego prokuratora. Niby widzimy sie czesto, ale ma taką maniere, ze nawet jak wychodzimy do restauracji to ogladaja sie za nim kobiety. On to zlewa, ale to jednak dziwne odczucie.

Rozumiem cię ale przecież nie ma napisane na czole że jest prokuratorem. Chyba że mieszkacie w małym miasteczku gdzie wszyscy się znają.

Ech chyba na razie dam sobie spokój z tym adwokatem

Nie ma napisane, to fakt. Ale nie jest brzydki, w dodatku ubiera sie bardzo klasycznie + jego nienaganne maniery :/

Aha to spoko

Jak chcesz wiedziec czy on potrafi się zaangażować, co on mysli, co czuje i czy będziecie razem w przyszłości, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl