Przy pracy w Polsce prawie każda praca za granicą jest jak urlop.

Potwierdza to doświadczenie moje i moich znajomych. Na tym samym stanowisku w Polsce robi się zawsze 2-5 razy tyle co za granicą w zależności od kraju do jakiego porównujemy, ale prawie zawsze o wiele wiecej..

to nie pracuj. nakup konserw na miesiąc i zamiast robic z siebie debila na jakichś demonstracjach nie idź do pracy ze wszystkimi znajomymi. a nuz sie zwyczaj rozpowszechni. kto więcej straci? ty czy ten kttóry cie rżnie przy wypłacie? kalkulacja jest prosta. jedno czego potrzeba to synchronizacji. niestety na te ewentualnośc sie już przygotowano i sprowadza sie ludzi którzy nie rozumieja po polskiemu. to jeden z powodów. ale to i tak by nie pomogło gdyby banda l*******gów którym płacą za nieprzejmowanie sie swoimipodwładnymi zaczeła wykazywać odpowiedzialnośc i tez by nie poszli do pracy co w prezyszłości dałoby im ogromnego plusa i korzyści. ale ze to pirrtolone l********gi to do tego nie dojdzie

Nie zrobi debila na demonstracji jeżeli obali rząd i zmusi do działań patriotycznych nowy rząd:D.

każdy kooorfa kto umie liczyc i dostrzega kto go rżnie na kase ma mozliwośc zmiany tego stanu rzeczy. twoja praca jest warta 5000 dostajesz 1500? to wg ciebie co sie dzieje z resztą?

ale ja nie chce obalac rządu. c***j mnie obchodzi jakaś banda niedorozwojów. to nie oni podejmują decyzje za to płaci im sie między innymi za bycie obalanymi.:D

robią was w c***ja jak chca. potupieta se troche najpierw prsząc o pozwolenie na demonstracje dołaczając w pięciu kopiach plan przemarszu a potem wracacie i dla tych któ¶zy wiedzą jak z rządem rozmawiać. już lepiej zróbta ściepe i przekupta jakiegos farfocla niech pozakłada podsłucvhy tu i tam. tupać se bedzieta jak was wypiertola z domu zimą za długi

a nie lepiej byłoby zamiast tupac zaprosić jednego z drugim do lokalu zasponsorowac mu dziefke albo dwie (wasze żony mogłyby dorobić) pogadać jak człowiek z człowiekiem. jak ktos jest niezadowolony to resorty siłowe dostają zastrzyk gotówki i im sie nagle poprawia nastrój a to też sporo ludzi

i gwarantuje wam że nigdy nie będzie tak ze dadzą wam bo tupieta. to by była głupota szczerze mówiąc

no chyba że akurat ktoś was nie lubi. to wtedy mogą wam dać:D problem z głowy ...kto kradnie? wiadomo kto ci co im dają

z policją i służbami też możnaby sie dogadać. ale raczej nie w tupanym

im tupanie całkiem ładnie pasuje do planów. zreszta oni koorfa tupią całe zycie to niby z jakiego powodu mieliby sie kooorfa litować?

także sie zdecydujcie czy jesteście koorfami które można kupic czy bierzecie sprawy w swoje ręce.

bo jak tro pierwsze to sie niczym nie róznicie od pałkarzy pacyfikujacych demonstracje. im też płacą za prace. może powinniście sie przebranżowic albo przebrandzlowac...jeden c***j

zresztą to i tak nic nie da. jak przestaniecie pracować i zaczniecie kupować konserwy to koorfa znajdzie sie kontrakt na wyłącznosc dostaw z zagranicy po 100 zł od puszki może nawet ogłoszą że wykupia bilety dla tysiąca chętnych do fabryki za granicą gdzie otrzymaja 6000 euro pensji:D

dlatego przestańcie tupac bo i tak wszsycy pracujecie dla władzy tzw. mnie to szczerze mówiąc c***j obchodzi ale niestety "władza" uznała że ja tez musze na nich robic. nie tolerują wyjatków to mógłby byc niebezpieczny precedens. problem polega na tym że mnie c***j obchodzi ich bezpiecześtwo i pozycja. tłumacze im to koorfa od dłuższego czasu ale nie pojmuja. tłumacze im jak to saie skończy też nie pojmują. nie wiem koorfa może zaniemogli na umyśle czy jak

pewnie licza że jak zwykle da sie to kontolować i przeprowadić po swojemu. ale tak nie będzie. jak mnie nie przestaną wkoorfiać to tym razem będzie inaczej. bo ja jestem zdecydowany pogrzebać ten świat razem z nimi i sobą

nie zastanowiły was nigdy te historyczne banialuki promowane w filmach? dobro zawsze zwycięża itd? kooorfa. to z kim my do c***ja jeszcze walczymy w takim raie? ile koorfa butew trzeba wygrać żeby zwyciężyć? może czas zmienić strategie a najlepiej generałów w tej wojnie. potrzebna wam lista instytucji które od wieków wygrywają ze złem i za c***ja se nie mogą z nim poradzić?

bo to jakieś dziene podejście do kwestii. jak wy wyrabiacie 1000 % normy przez kooorfa x lat to nikt wam nie powie że sie nie wyrabiacie. a tu prosze. medale kooorfa za zasługi bankiety niedługo zaczną ich koorfa żywcem do nieba brać i c***j wie za co. klepią sie kooorfa publicznie po dooopciach miziają po jajach wygłaszają koorfa orędzia piszą bulle kazdy już koorfa pokonał milion tryliardów demonów tyle że nikt koorfa tego nie widzaił

tzn przepraszam. widzieli wszyscy. w kinie albo w 4k. tam trza sie było jeszcze podzielić z twórcami oscarem ale c***j tam. ważne żeby wszyscy wiedzieli jak im zajepiście koorfa idzie wojna ze złem od zarania cywilizacji

trz wierzyć na słowo bo ostatnie badania naukowe wykazują że zło ma swoje źródło w ludziach. taki mały dylemat. coś pobrzękują o genie zła. trza to koorfa zbadac bo nie wiadomo czy da sie wyciąc bez szkody dla pacjenta a takie badania kosztują kooorfa. jakby nie poszył po wszystkim będziemy bogatsi o kolejnych bohaterów i opowieści o dramtycznych bojach jakie stoczyli za co oczywiście nalezy im sie nagroda.

ja piertole jak można lykac takie bajki. jak ktoś walczy ze złem dla nagrodu i prestiżu to moim zdaniem nigdy z nim nie wygra. kwestia motywacji. dosyć znana i oczywista kwestia. a każda ich motywacja rodzi sie ze strachu. dlatego wiem że można sie po nich spodziewać najgorszego bo niby czego sie spodziewać po tchórzach?

ale jest też dobra informacja. a w zasadzie kilka dobrych informacji. najlepsza jest taka że nie mamy nic do stracenia. wiecie skąd sie wział humanizm? stad że ktoś wykombinował żeby wam wmówić że wasze zycie jest coś warte. zebyście sie sie stali takimi tchórzami jak oni. wasze życie bedzie coś warte dopiero jak czegoś dokonacie.

tamci natomiast mają czego sie bać bo mogą dużo stracić. wam wmówiono że macie wolność prawa tych pare jepanych groszy za które nawet nie potraficie odroczyc wyroku. prawda jest taka że to wszystko jest goofno warte bo nikt nie rozdaje wolności za darmo w świecie niewolników

Pracuję w Niemczech w biurze. Mam netto 17,- EUR/godz.

euro to goofno. weź to przetop na wibrator

wex kup kawał gumy popdgrzewaj te eurocenty pozaginaj i poprzyczepiaj do tego gumowego koootasa dostaniesz za to nagrode od niemieckich feministek i pare banknotów o wiekszym nominale

musisz też delikatnie wyklepac brzegi tak żeby były węzsze niż najgrubszy środek monety. całość musi być elastyczna monety maja na siebie zachodzić. założe sie zę jakbyś to wystawiła w jakiejś jepanej galerii sztuki to cie przyjeli do zapjaczonej zaćpanej i zamulonej gooofnem bochemy

pewnie bywa tam minister skarbu europejskiej rzeszy. gwarantuje ci że sie ucieszy jak mu zaproponujesz włożenie tego w dooope

Rock pracy na zachodzie to 3-5 lat pracy W PL. Czy są jeszcze jakieś pytania?

A wszystko dlatego, że Polacy pracują za mało i niechętnie a zarabiają zdecydowanie za dużo!