Popadłam w nerwice

Moja matka jest dla mnie wredna,mam 16 lat. Od zawsze swoje Uczucia stawiała na 1 miejscu, dlatego wiem ze ni ma sensu jej nic mówić. Bo jak to zrobię to ona kreuje swoją wersję wydarzeń i wmawia że było tak nie inaczej dlatego stało się to i tamto. Dzisiaj np czepia się o wszystko, wygania mnie z kuchni wyzywa od szmat,kurw. Grozi mi trzepakiem od dywanów (stary metalowy ) z reszta wczoraj nim dostałam praktyczynie za nic i mam całą rękę sina

Też sie ciesze

To już nie sa żarty , poprostu się nad tobą zneca fizycznie porozmawiaj z tatą

To przykre w sumie.

Dzieci się nie powinno bić , a na pewno już nie za głupoty , biją osoby słabe

Masz 16 lat dziewuchy w tYm wieku potrafią dać w tylek ,z czasem wydoroslejesz puki co od czasu do czasu na golą żyć ci sie nalezy chociazby profilaktycznie:-)

Co to za postepowanie rodzicow bicie dzieci i tak to nic nie da

Ucz sie, zapadlam na nerwice. Popasc mozna w dlugi. Jezeli nie jestes pewna, uzywaj zwrotu zachorowalam na nerwice.

Dzieci wychowane w takim domu później w przyszłości ,kiedy będę miały swoja rodzine ,powiela takie same zachowanie

Jak ważne jest jednak normalne wychowywanie dzieci, one nigdy tego co zle nie zapominają.

Kiedys pamiętam bedac dzieckiem oberwalo się niesłusznie , za nic, bo tak nie było.Tyle lat minelo i wciąż się pamięta.