Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wielki marsz Brytyjczyków przeciwko muzułmanom, fakt ukrywany przez lewaków

Polecane posty

Gość gość

W sobotę w Londynie odbył się wielki marsz przeciwko islamizacji. Nikt o tym jednak nie usłyszał, ponieważ niemal wszystkie media zgodnie postanowiły przemilczeć marsz 70 tysięcy Brytyjczyków. Zastosowano zatem starą propagandową sztuczkę, że skoro o czymś się nie mówi to tego nie ma. Co innego gdyby był to przemarsz homoseksualistów, wtedy lewicowe media rozpływałyby się w zachwytach, a w przekazach wideo moglibyśmy chcąc nie chcąc oglądać liczne obsceniczne scenki. W przypadku protestu "London against Islam", zorganizowanego przez patriotyczne środowiska kibicowskie z Wielkiej Brytanii, postanowiono udawać, że to wydarzenie nie miało miejsca. Brytyjskie BBC tego samego dnia wolało się skupiać na modlitwach katolików w Polsce, nazywając je kontrowersyjnymi. Trudno jednak o większą kontrowersję niż pominięcie tak znaczącego wydarzenia jak zorganizowany przez środowiska kibicowskie marsz sprzeciwu wobec islamizacji. Zgodne milczenie mediów na temat tego wydarzenia wskazuje na to, że islamizacja jest czymś narzucanym odgórnie i pilnuje się po prostu, aby linia propagandowa w mediach była odpowiednia dla kontynuacji tego procesu. Trzy dni przed protestem Brytyjczyków, również w Londynie, przemaszerowali muzułmanie, którzy podobno nie popierają Państwa Islamskiego. Oczywiście ten marsz spotkał się z dużym zainteresowaniem mediów, które szeroko się o tym rozpisywały usiłując ocieplić wizerunek Islamistów. Rozpisywały się o tym wszystkie portale i pokazywały to wszystkie telewizje. Skoro o antyislamskim proteście trzy dni później nie napisał nikt, można na własne oczy zobaczyć czym stało się lewicowe dziennikarstwo, czyli jego parodią, której nie powstydziłby się ich prekursor Joseph Goebbels. Można zaryzykować twierdzenie, że lewica to stan umysłu, dlatego wyznające te zasady media nie informując o gwałtach w Kolonii podczas zabawy Sylwestrowej czy nie informując o marszu przeciwko islamizacji, dbają po prostu o wyhodowane przez siebie lewicowe umysły, aby nie znalazły się w dysonansie poznawczym. Dlatego pewne informacje są dla nich usuwane, a inne uwypuklane jako ważniejsze. Czynią to stale światowe sieci społecznościowe, aktywnie wspierające ekspansję Islamu na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo to dzięki Internetowi nie da się już zamilczeć wszystkiego, a ludzie powoli zaczynają myśleć i zadawać pytania, zwłaszcza widząc skalę manipulacji medialnej. Im bardziej władza będzie próbowała narzucać ludziom co mają myśleć i o czym wolno im mówić tym większy sprzeciw społeczny to wzbudzi. Brytyjczycy po prostu widzą, że kolejne fale zamachów islamskich radykałów nie kończą się i ich życie zmieniło się na gorsze, dlatego choćby nie wiem jak zachwalano Islamizację, fakty wskazują, że to jest samobójstwo dla obecnych mieszkańców Europy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×