8 tydzień i jestem chora czy to zły znak?

Jestem w 8 tyg ciąży mam katar i boli mnie gardło jestem osłabiona często kicham. Mam zestaw prenalen. Mam w domu też rutinoscorbin myślicie że mogę go stosować?

Moja gin powiedziała ze to nie dobrze ze jestem chora bo różnie może być. Czyli ze przez infekcje mogę poronic Bardzo się boje do tego jest mi niesamowicie nie dobrze

Piłam tez sok z malin z cytryna i miodem

Jaki zly znak. Wiesz ile kobiet sie przeziębia w ciazy? Gorzej jakby to byla np grypa ale to objawy bys miala inne. Duzego wyboru nie masz, sok z malin, bzu, czosnek, imbir, miod, seria prenalen- maja spraye do nosa, syrop, tabletki od bolu gardla. Inhalacje z soli, majeranku. Gardlo plukac woda z sola, woda z woda utleniona, woda z octaniseptem( ja psilam bezposrednio do gardla- dziala). Powodzenia;)

Płukanie gardła woda z solą ale jaka taka zwykła kuchenna? Ile soli. Na szklankę wody?

Nie chce cie straszyć, może będzie dobrze. Ja w lutym będąc w ciąży złapałam przeziębienie. I niestety coś się stało ciąża przestała się rozwijać bo nie zabiło serduszko. Poronilam w 10 tygodniu. Niby pani ginekolog mówiła, że mogło na to mieć wpływ tysiąc różnych rzeczy ,ale przeziębienia nie wykluczyła.Trzymam kciuki będzie dobrze.

Właśnie moja gin twierdzi ze kazda infekcja nie jest bezpieczna a zwłaszcza na tak wczesnym etapie. Także mam złe przeczucia. A są tu mamy które też mniej więcej na tym etapie chorowały i urodziły zdrowe dzieci ?

A cóż rutinoscorbinem? Mogę wziąć 2 tabletki na cały dzień? Nie zapytałam gin a nie chce jej już męczyć telefonami cxysciec esemesami

To moja 2 ciąża 1 byłam mega chora w 13 tyg po prostu gorączka zapalenie gardła. I mam zdrowa córkę ale to było trochę później a teraz strasznie się boje bo to dopiero 8 tyg i 3 dzień. Robiłam inchalacje z majeranku i pomogło. Albo prędzej to ze wymiotowalam jak poczułam zapach ale z 10 min się inchalowalam

O matko, co Ty masz za lekarke... Wspolczuje. Ja mam 11 tydzien i niestety juz drugi raz jestem chora (to samo, rwacy kaszel, bol gardla, zatoki). Za pierwszym razem (w 7 tygodniu) musialam nawet brac Zatokan Forte (konsultowalam z ginekologami, sklad bezpieczny dla dziecka mimo ostrzezenia na ulotce), taka chora bylam. Teraz znowu od kilku dni zlapalam infekcje. Niestety kobiety w ciazy sa 2 razy bardziej narazone na infekcje, wirusy, tak bedzie niestety. 100% moich znajomych w ciazy tez to przechodzily i jakos nie poronily. Rutinoscorbinu nie bralam, ale sa tabletki dobre Immuno Infec na naturalnej bazie i juz drugi raz w ciazy je biore. Zeby podniesc odpornosc dobre sa homeopatyczne Oscillococcinum, choc bardzo drogie (opakowanie wiecej niz 100 zl). Poza tym psikam gardlo Miramille, a na kaszel biore Sambucol (lzejsza wersja, nie strong). Na dodatek Neosine, bo te prenatal sa na mnie zbyt slabe. Za pierwszym razem dzwonilam do ginekologa i nawet sklady wymienialam, wiec teraz je biore bez obaw. Ale Ty tez zawsze mozesz zadzwonic i sie dopytac, nie boj sie, takie nasze prawo i lekarz musialby byc nienormalny,zeby straszyc albo sie obrazac o takie pytania!

Ja rutinoscorbin brałam 3x1 w 1 trymestrze

Lepiej uważaj na siebie i się kuruj bo mnie dopadło tuż po potwierdzeniu ciąży. Nawet jestem przekonana, że w przychodni się zaraziłam. No i zobaczyłam bijące serce, które biło kilka dni :( okropnie się pochorowałam i poroniłam tylko, że ja miałam 40 stopni gorączki i wymagałam hospitalizacji bo u mnie w parze z grypą szło zapalenie oskrzeli. Nic nie dało się zrobić :(

Leżę calyczas juz nie mam siły bo wymiotuje syrop wymiotowalam Areozol do nosa prenalen nie pomaga. Na inhalascje z rumianku mam odruch wymiotny . musze oddychać ustami I nie wiem co z tym rutinoscorbinem

Ja byłam przeziębiona w 5 tyg. i teraz jestem mamą zdrowej 8 miesięcznej córeczki. Lekarka pozwoliła mi wtedy brać rutinoscorbin, sinulan forte i fixin spray do nosa oraz kazała zrobić syrop z cebuli. Odpoczywaj i wygrzewaj się w łóżku.

I nie stresuj się, bo bardziej stres może zaszkodzić niż to przeziębienie.

Myślałam o syropie z cebuli i czosnku problem w tym ze nawet sok z malin wymiotuje A nawet wodę jak chciałam się napić. Nic nie mogę wziąć do ust

Byłam chora w 5tc. Zatoki gardło kaszel i gorączka koło 38.7. Poronilam w 8tc. W 7tc biło serduszko więc ciąża żywa.

Moim zdaniem jak ciaza jest zdrowa to jej zwykle przeziebienie wirusowe nie ruszy. Co innego jak ma sie wysoka gorączkę, grype, zap.pluc i inne " powazniejsze" przeziebienia. Autorko nie stresuj sie, kuruj sie domowymi metodami i zdrowiej.

To, że wymiotujesz to też dobry znak, to znaczy, że wzrasta poziom hormonów. Mówię Ci, ze też byłam przeziębiona a teraz uśmiecha się do mnie moja córeczka :-) Pij wodę i odpoczywaj. Ja też wymiotowałam więc wiem co czujesz. Ja jeszcze miałam zestaw do płukania zatok Fixsin, też na polecenie lekarki. Musisz przeczekać. Mi lekarka zaleciła wtedy rutinoscorbin, ale nie pamiętam w jakich dawkach.

A tak w ogóle masz gorączkę? Bo mi lekarka (z tym, ze ja byłam u internisty) powiedziała, że jeśli będzie powyżej 38 st. to mam wziąć paracetamol, bo temperatura może być bardziej niebezpieczna niż leki. Byłaś w ogóle u lekarza rodzinnego? Ja bym się wybrała na Twoim miejscu jeśli nie przejdzie Ci szybko, żeby wykluczyć np. anginę.

Ja nie ogarniam takich kobiet. Dziewczyno! Jak sie martwisz albo masz goraczke a Twoja gin jak widac do normnych nie nalezy, to jaki Ty masz problem podjechac na IP. Ja bylam w 15 tyg ciazy jak zaczelam mieć dreszcze , zwymiotowalam raz i bolalo mne gardlo. Zebralam sie z mezem i pojechalam na IP. Zostawili mnie na 4 dni i okazalo sie ze bardzo dobrze zrobilam bo choc nie bylo tego po mnie widac az tak to crp mialam ponad 90. Lekarze wlaczyli odpowiedni antybiotyk dozylnie i bylo ok. Co to za pytania autorko o to czy to zly znak. Zlym znakiem jest radzenie sie i biadolenie w takich kwestiach na kafe. Polowa Cie oleja a polowa opowie jak to przez bol gardla i kaszel poronila. Masz obawy. Jedz na IP albo do 3 innych lekarzy zeby miec pewność co mozesz a co nie a nie wypytuj o takie rzeczy na forum bo to troche idiotyczne i nieodpowiedzialne jak na kobiete spodziewajaca sie dziecka.

A skoro wymioty sa tak intensywne ze nawet wode zwracasz to juz dawno powinnas byc w szpitalu na nawodnieniu.

Jestem takiego zdania jak dwie wypowiedzi przede mną. Jak czytam o poronieniach przez przeziębienie to aż śmiać mi się chce. Na Kafe zawsze ktoś napisze, ze porobił przez a) katar, b) to, ze podniósł wiadro, 3) mycie okien 4) kłótnie z mężem lub teściowa.. Choroby w ciąży to normalna rzecz, bo organizm jest OSŁABIONY, w związku z czym łapiemy szybciej choroby. Masz wątpliwości - lekarz. Czujesz się gorzej - lekarz. Leki nie pomagają - lekarz przepisze Ci inne. Nie daj się zwariować!!!! Nie znam osoby, ktora by nie chorowała w ciąży.

18.45 Powiem Ci tak. W ciąży z córką byłam chora miałam grypę. lykalam paracetamol, bo po wizycie lekarz powiedział, że lepiej wziąść tabletkę niż ciąża z gorączką . Córka urodziła się zdrowa. Następna ciąża też złapałam przeziębienie, ale dużo wcześniej bo w 7 tygodniu. Poronilam w 10. Prawdopodobnie przez przeziębienie, coś poszło nie tak w rozwoju dziecka i poronilam, bo ciąża przestała się rozwijać. Mimo, że we wcześniejszej ciąży czułam się gorzej, byłam bardziej chora to córka urodziła się zdrowa. W następnej nie miałam aż takiej gorączki, nawet nie brałam tabletek, bo tylko katar i kaszel miałam, a jednak ciąża była na wcześniejszym etapie i niestety nie e udało się jej donosic. Bywa różnie. Czasem bierzesz antybiotyk i żadnych skutków ubocznych tego leku w ciąży nie ma, ale wiadomo że moga skuteki uboczne wystąpić takich leków w innych przypadkach ciąż.

Jesli twierdzisz ze poronilas przez przeziębienie to wiedz ze nie bylo to zwykle przeziebienie tylko najpewniej wirus cytomegali ktory daje wlasnie takie same objawy jak zwykle przeziębienie i w pierwszym trymestrze zazwyczaj doprowadza do obumarcia plodu i poronienia

Powinno się uważać by coś nie złapać bo można nawet podczas badań ginekologicznych cipki bo rękawiczki chronią lekarza! Dlatego nie wstydzę się męża i mam go zawsze podczas badań cipki i wspierał porody! Uważa mąż na sterylność podczas całego badania!

Dziwna lekarka. Jesli jestes tak umierająca to moze antybiotyk? Lub chociaż paracetamol ? Podstawowa rzecz- bez leków sie nie wykurujesz. A nawet internista ci cos przepisze. Napewno gorączka powyżej 38 jest juz b niebezpieczna.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi jak jutro nie będzie lepiej to pójdę do lekarza. Chociaż nie wiem czy nie powinnam dzisiaj się wybrać temperaturę mam 37.4

Matko dziewczyno :/ Ja w 10 tyg miałam zapalenie zatok i ucha, ale nie wymyślałam takich głupot.

Dla ciąży groźna jest gorączka, ale ty jej chyba nie masz.