Czy jest sens nadal to ciągnąć?

Witam drogie kafeterianki! Od dłuższego czasu zaglądam na tą stronę czytając różne problemy ludzi,która bardzo mi się spodobała,że założyłam tutaj konto :).Od pewnego czasu zastanawiam się nad swoim związkiem.Prosiłabym o porady a nie o hejtowanie mnie oraz mojej sytuacji ;).Mam 22 lata,mój partner 25.Jest to mój drugi związek.Pierwszy wydawał się być ''idealny''lecz niestety nie był.Mój drugi związek,który trwa od stycznia tego roku wydaje mi się,że się sypie..Problem polega na tym,że odkąd jesteśmy razem(jestem jego pierwszą kobietą,z którą tworzy związek) mój M interesuje się dziewczynami.Na początku związku 4 razy zakładał portal randkowy,potrafił przy mnie komentować dziewczyny(że ta się ładnie ubiera i on lubi taki styl,że ta ma zaje****ą figurę,a ta to i tamta tamto),pisanie z dziewczynami,umawianie się na seks.Po jakimś czasie usunął konto,lecz znalazły się zamienniki tj.instagram,oglądanie dziewczyn na fb i na youtube jak się wyginają w legginsach.Ciągle powraca do swoich ''zauroczen ''sprzed lat,ogląda ich zdjęcia i podejrzewam,że się masturbuje przy tych zdjęciach.Ineteresuje się ich życiem.Nie skupia się na nas,na tym, że ma mnie.Komplementuje inne a mnie w ogóle.Zdarzyło się,że gdy oglądałam na internecie sportowe buty wypowiedział do mnie z takim podnieceniem ,że cytuję "jarają go laski w sportowych butach" .Albo inna sytuacja.Mówię mu,że ciągle oglądasz pośladki na instagramie czy na FB i youtube a on "mógłbym jeść nawet obiad z takich dup".Trochę to nie na miejscu mi się wydaje.Nie jestem jakaś garbata i ślepa,mam wzięcie,ale mam mojego M i z szacunku do niego nie oglądam się za facetami na mieście tak jak on to robi oglądając się za kobietami,nie przeglądam profilii,nie kompelemtuje innych mężczyzn,obdarowuje go uczuciem,wspieram go,wychwalam,robię prezenty a on nawet nie wypominając ledwo co wydutkał ''wszystkiego najlepszego'' w moje urodziny,gdzie jak on miał to się bardzo postarałam...Nie wiem co mam robić,rozmawiałam z nim kilka razy,ale do niego dalej to nie dociera.Przeszkadza mi właśnie interesowanie się życiem innych panienek.Ciągle te obczajanie,zaciekawienie czy ta laska dalej z tym typem jest itp...Gdy jedziemy samochodem to ciągle wyciąga szyje by tylko popatrzeć.Daje mu to co mogę od siebie,ale mam już dosyć angażowania się w ten związek.Czuję,że jestem dla niego za dobra,a on to po prostu wykorzystuje.Wiele dla nas robię,poświęcam się z miłości do niego.Nie chcę mu robić zakazów,nie wiem jak mam z nim porozmawiać,męczy mnie to ,że całą uwagę skupia na innych kobietach a nie na mnie,mimo,że się widujemy i spędzamy na codzień ze sobą czas.Mieszkaliśmy razem od marca za granicą i ponownie zamieszkamy od następnego miesiąca.M nie widzi w tym nic złego,co robi,ale jak ktoś napisze do mnie to bardzo jest zaciekawiony,ale nie czuję by był o mnie choć odrobinę zazdrosny.Męczy mnie to już naprawdę,nie wiem co robić :((

Kobieto Ty nie masz w ogóle szacunku do siebie i honoru że nadal z nim jesteś. Pewnie już Cie zdradza albo zaraz zacznie to robic

Witam,jestem pewna ,że mnie nie zdradza na 200% bo codziennie spędzamy razem czas,ale obawiam się ,że może dojść do tego

ooo ja pierdzielę, rozumu to ty wcale nie masz :O

Prosiłabym o porady a nie o obrażanie mnie.Ludzie wchodzą tutaj po to by inni mogli poradzić w jakiś sytuacjach a nie ich hejtować.Pozdrawiam

Do ssania chóója się nadajesz tylko :)

Skonczysz z jakims cpunem ,ktoremu wysrasz bahorka ,ale najpierw przeleci Cie stado kootasow,po tym jak On Cie zostawi bedziesz topic smutki na lace pijac wodke jednoczesnie ssajac konska palke:D k***a co za pustak:D

A jakich ty rad oczekujesz? Że jakimś cudownym sposobem zmienisz misia? Że nagle przestanie się interesować innymi? Taaa... On jest pewnie z Tobą dla seksu, z braku laku ale ewidentnie rozgląda się za innymi, pewnie chce się wyszalec, pospotykac z różnymi dziewczynami. Nie bądź naiwna, miej trochę honoru i odejdź

A jakich ty rad oczekujesz? Że jakimś cudownym sposobem zmienisz misia? Że nagle przestanie się interesować innymi? Taaa... On jest pewnie z Tobą dla seksu, z braku laku ale ewidentnie rozgląda się za innymi, pewnie chce się wyszalec, pospotykac z różnymi dziewczynami. Nie bądź naiwna, miej trochę honoru i odejdź

No pewnie ze jest sens to ciągnąć, przestajesz dopiero wtedy jak on sie spusci:-P

Jeśli to twoje zdjęcie w avatarze to jesteś piękna czyli twój facet na pewno też ciacho jakich malo to nic dziwnego ze ***** ile może tyle ode mnie

przeczytałem " czy jest seks anal" hahahahahahahahahahahahahahaha

nie ma sensu tego ciągnąć, chyba że czujesz się szczęśliwa:P

Do Anonimowców Po pierwsze,to nie jest moje zdjęcie profilowe.Po drugie nie jestem z ćpunem.Po trzecie nie jestem pustakiem.Jeżeli macie zamiar hejtować mnie to darujcie sobie..Dziecko nam nie grozi,więc nie mam się o co martwić ,także zbędne komentarze darujcie sobie.Jeżeli wam temat nie odpowiada to proszę się nie udzielać,a do gościa,który nie wiem czy jest kobietą czy mężczyzną :''ssać końską pałę chyba lubisz skoro takie głupoty przychodzą Ci do głowy " :)

Jakbyś się szanowala to dawno kopnęłabyś go w cztery litery. Ty się nie szanuje i on Cię nie szanuje.

Laska kompletnie bez godności i szacunku do samej siebie.

I co, poszlas po rozum do glowy i zostawilas go?

Desperatka