Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tylko nie przyjźń

Polecane posty

Gość gość
A z jakiej racji ma Ci to obiecać? Jej jest wygodnie jak jest. Ty się ogarnij i zerwij znajomość, która nic dobrego Ci nie przyniesie. To Ty decydujesz o utrzymywaniu kontaktu a nie ona. Więc nie spychaj ma nią odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz zdecydowanie się odetnij, chyba, że jesteś masochistą. Zobaczysz czy zareaguje. Tylko musisz to zrobić zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To koniec nie chce utrzymywać z nią kontaktów, zrobiła mi tylko wielką przykrość. Bo dosyć długo trzymała mnie w tej niepewności. Powiedziałami że różnimy się bo ona żyje spontanem a ja mam plany takie jak, zbudowanie własnego domu, rozwój firmy, w przyszłości założenie rodziny ... Nie czaję tego bo chyba większość ludzi myśli podobnie, a jeżeli chodzi o życie na spontan też lubie czasami zrobić coś od czasu do czasu zwariowanego bez planowania. Trudno takie jest życie troche mnie będzie bolało, a może kiedyś w końcu trafie na kogoś kto mnie pokocha za takiego jaki jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymyśliła coś na poczekaniu, a tak naprawdę po prostu jej się nie podobasz. Zerwij całkowicie kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas mija a ja ciągle o niej myśle i jestem wytrwały, ostatnio miała urodziny zadzwoniłem do niej pod koniec dnia to była tak przejęta tym że myślała o tym że zapomniałem, wczoraj spotkałem ją na imprezie przywitaliśmy sie a ona caly czas mnie szukała, bezskutecznie, chociaż myślę że widziała mnie jak bawie się przez większość imprezy z inną i heh na sam koniec pisze mi smsa że chce ze mną pogadać, no ale pojechałem wcześniejdo domu i później że załuje i że szkoda że nie porozmawialiśmy no i te smsy na dobranoc kiedy ja jestem taki oschły widzę że ona się angażuje. Dziwne to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki za błędy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźń może być silniejsza i trwalsza od uczucia zauroczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:40 żadnej przyjaźni !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooo nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ochłodziłeś Wasze relacje i widzisz że ona pisze chce tego kontaktu to powinieneś doprowadzić do spotkania a na nim być dalej chłodny. Zresztą niech inni sie wypowiedzą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olać ją a potem znowu spróbować to działa na kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnieć. Po co? Tylko będziesz się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jeśli kogoś się kocha to się walczy o tą drugą osobę, może ona nie jest gotowa jeszcze na związek więc wiem że czekasz już tyle czasu, ale ludzie czasami są ze sobą po kilku latach... Może ona jest niedojrzała, myślę że ciągle o Tobie myśli i tęskni tylko to do niej nie może dotrzeć... Bądź przy niej nie jako p**deczka nie jako przyjaciel i nie chciej wysłuchiwać jej opini na temat innych kolesi bo to Cię zniszczy ... Troche wytrwałości daj jej się wykazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17-24 kiedyś tak czekałem jak piszesz bardzo długo, walczyłem. Nie warto. To nic nie daje. Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie dałeś jej zatęsknić za Tobą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17-44 miłość lub jest, lub nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam wiele sytuacji, w chwili kiedy to jedna ze stron chce a druga się waha a i to po czasie są parą mało, są po ślubie i mają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też, po dwóch latach są parą i mają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:09 Może ty tego nie rozumiesz a dla autora to miłość życia, dobrze jest Ci tak napisać nie znając tego co oni przeżyli jakie mają wspomnienia ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:41 Jestem kobietą i chciałabym takiego faceta który o mnie zabiega jak ty o nią !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaraj sie a zobaczysz że uda sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam was ponownie, tu autor ! Wróciłem na to forum po wielu zakręconych i trudnych miesiącach, mam jeden przekaz dla wielu nieszczęśliwie zakochany osób, byłem taki sam. Problem siedzi w waszych głowach tak naprawdę nie kochacie a wmawiacie sobie, to ja to dziś widzę. Od Początku roku zacząłem się spotykać z pewną dziewczyną idealna pokochała mnie ja, ją i jest fantastycznie. Naprawdę byłem głupi że za tamtą latałem teraz naprawdę jestem szczęśliwy, moi rodzice zaakceptowali ją, a jej rodzice mnie. Jej rodzina jest bardzo pobożna ale nie o tym... tylko ona inwestuje tyle samo co ja w ten związek. Kocham ją ! Kochani nie traćcie nadziei na miłość ona nadchodzi w niespodziewanym momencie tak jak u mnie kiedy ogółem się tego nie spodziewałem. Powodzenia wszystkim i wytrwałości, szanujcie tylko te osoby które na to zasługują. Chwalę się czy żalę ? Ani jedno ani drugie po prostu chcę powiedzieć innym osobą, które mają ten sam problem, że czasami warto nie inwestować więcej bo sami siebie krzywdzimy, szanujmy się i znajmy swoją wartość. POWODZENIA a miłość was znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
21.24 teraz to ja się zabiję ..;-(też mi ktoś kiedyś napisał że zrobi dla mnie wszystko i co? nazywałam go przyjacielem bi będąc zajęta inaczej nie miałam prawa go nazwać choć nigdy w życiu tak na nikim mi nie zależało,kochałam i kocham go jak nikogo na świecie a on wbił mi sztylet w serce;-(już nic nie ma znaczenia..wegetuję,nie wierzę już w miłość,tylko raz w życiu tak kochałam..chciałam dla niego rzucić osobę która mnie niszczy ,poniża i startuje z agresją..ale o nie chciał mojej przyjażni a wg mnie przyjazń to była przykrywka bo jak miałam nazwać go inaczej? kocham go bezgranicznie i do szaleństwa,bardziej niż cokolwiek..niż własne życie.;-(był dla mnie najlepszym przyjacielem bo..nikt nie rozumiał mnie tak jak on;-( nikt nie potrafił tak pocieszyć...doradzić,nikt nigdy nie był mi tak bliski.Zycie jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
chciałam zbudować z Nim rodzinę,zacząć od nowa..szlag by to wszystko.Autorze zabiłeś we mnie wiarę tym wpisem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
przyjźń to najcenniejszy i najtrwalszy fundament związku..bez tego nie ma nic.Wsparcie zaufanie..bliskość intelektualna ..duchowa-zrozumienie, pomoc...głęboka więź..to jest najważniejsze co łączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
żyję w toksycznym związku w którym mój mąż ani przez minutę nie był moim przyjacielem a jest wręcz moim wrogiem..nigdy nie życzył mi dobrze nigdy nie wspierał,nigdy nie byłam nawet przez chwilę szczęśliwa a TY mówisz ,,tylko nie przyjaźń''?chyba nie zdajesz sobie sprawy z powagi tych słów.Ja doceniłam to że spotkałam taką osobę i pokochałam całym sercem właśnie tym że tak go nazwałam ,nigdy wcześniej nikt nie był moim przjacielem( ani przyjaciółką )bo nikt nie zasługiwał na to miano.To słowo ma ogromną wartość..dla mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×