Nie wiem co mam zrobić....7 latek a winda

Mam 2 dzieci. 7 latka i córeczkę 8 miesięczną. Mamy b. małą windę w budynku i jak wejde do niej z córką i zakupami to syn się nie mieści. Idlatego musimy po schodach iść na na 9 piętro. Jestem zła, ale pisze jak wół że dzieci moga winda jeżdzić tylko z osobą dorosła. Jak to rozwiązac? Pisałam do administracji czy zainstaluja na wszystkich piętrach takie zjazdy i podjazdy dla wózka ale zignorowana zostałam.

Niech syn najpierw sam z zakupami jedzie, a potem ty z wozkiem. Bez przesady...w razie czego przeciez jestes na miejscu.

Ale on nie może z zakupami jechać, pisze przeciez że nie mogą dzieci jeździć bez opiekuna!!

No i co że nie może? Jeśli administracja ma w d***e twoje prośby to i ty miej w d***e że dziecko samo jedzie. Sama widzisz że innej opcji nie ma, MUSI syn jechać sam. Dobrze ktoś napisał przecież jestes na miejscu, wyluzuj. Co innego zrobisz? Sasiada poprosisz żeby wyszedl i wjechal z twoim synem? :D

A jakbyś wózek zostawiała w piwnicy (jeśli jest), maluszka wkładała w nosidełko (sling) i wtedy masz ręce wolne i miejsce w windzie dla drugiego dziecka :-)

a nie moze syn poczekac 5 minut? Jedziesz z wozkiem i zakupami, zostawiasz wzystko w mieszkaniu i jedziesz po syna... Druga opcja, syn sam wchodzi po schodach... Trzecia opcja zostawiasz wozek (bez dziecka na dole i zawozisz dzieci na gore, a potem wracasz po wozek...

Żadna z tych opcji nie wchodzi grę. Boje się ze wózek może zostac skradziony, do tego nie zostawię dzieci sama w mieszkaniu! Nie mamy piwnicy, na moim piętrze jest "wózkownia" jest na kazdym piętrze. Prosiłam sąsiadkę ale jej często nie ma w domu jak ja przychodze z dziećmi.

Przez całe życie jeździłam windą sama do szkoły i ze szkoły. Podobnie inne dzieci w naszym bloku. Nie widziałam, aby ktokolwiek się tym ograniczeniem przejmował.

Skoro wozkarnia jest na każdym pietrze, to dorób klucz do wozkarni na parterze lub na 1 pietrze. Ty pojedziesz winda na 1 piętro, a Twój syn wejdzie po schodach (będziesz go słyszała jak idzie). Potem razem łapiecie windę do mieszkania.

8.26 w większości bloków tak jest. U nas też teraz male dzieci jeżdża same

NIe mam jak dorobić klucza, bo na 1 piętrze sa one wykorzystywane przez inne matki i żadna nie odda mi swojego na oparę godzin, bo trzeba podpisywac u nas oswiadczenie ze sie odebrało i że nie be dzie się dzielić tym kluczem.

Na rece go wez albo co, nie wierze ze nie da sie jakos tego zrobic.

Ludzie, przeciez to prowo

Na barana niech ci usiądzie. Dobra, skoro żadne wyjście nie jest dla ciebie dobre bo boisz się 7 latka samego na chwilę zostawić to wchodz po schodach. Nic więcej ci nie poradzimy

Chcialabym miec tylko takie poważne życiowe problemy. Serio.

To zakupy rob jak 7 latek jest w szkole.

A dlaczego dzieciak nie moze sam wejsc po schodach? Chyba umie, czy jakis niemota?

Wolę sama z nim wchodzić po schodach, jak pisałam mieszkamy na 9 piętrze a jak samemu będzie wchodził to nie chce aby coś mu się stało.

A co mu sie ma stac? I dlaczego nie mozesz robic zakupow jak syn jest w szkole. Na 100% prowo tej samej autorki co to sie boi 12 latka w domu zostawic.

Jasne, że prowo, przecież ona tu dziennie jest! Ciągle te tłumaczenia, temat jak przeżyć 3 tygodnie za 640zł też jest jej.

Moja siostra ma 7 letniego syna, sama nie pracuje i też go wychowuje na taką pierdołę, nawet na chwile go samego w pokoju nie zostawi!!! On chce sam się myc a ona mu nie pozwala. Wspolczuje jego żonie w przyszłości . Teściowa której całym życiem jest syn, zero pasji

Bo tak mam dzień ułożony że zabieram córkę na spacer, robimy zakupy odbieram syna ze szkoły i wracamy w trójkę.

To sobie ułoż inaczej, zrób zakupy jak syn w szkole, potem je przynies do domu i idz po syna. A nie k***a problem że zakupy są i syn się nie miesci. A jak nie to z*********j z wózkiem na 9 piętro. Dobrze ktoś napisał, fajnie mieć tylko takie problemy życiowe. A już nie wspomnę o tym że te z****** zakupy może zrobić mąż o ile go masz.

Mi się zakupy mieszczą pod wózkiem więc nie wiem co autorka codziennie musi kupować. Dziewczyny dały kilka dobrych rad. Autorko sa pewnie w Twoim bloku kobiety co mają i 3 dzieci, to pomysł, że one sobie radzą, a Ty z 2 masz problem. A7 latek to już rozumny jest

7 latka wsadz tez do wozka.

"A7 latek to już rozumny jest" Jak odziedziczył rozum po mamusi to niekoniecznie...

Co to za winda? 7 latek wszędzie się zmieści

9.55 otóż to.. 10.01 a może jest otyły i matka też :D dlatego się nie mieszczą

Co ty rpbisz z tego dzieciaka za memeje ?? Pewnie ze 7 latek jest na tyle rozgarniety ze sam wjedzie. Chyba ze cyfr nie zna i nie wie co wcisnąć ?

nie może się jakoś ścisnąć albo wejść po schodach? Co to za winda jak już dzieciak nie wejdzie?