Grzech Fatmagül 7

Dobry wieczór :). KO, Ty chyba wczoraj po lekcjach w "kozie" zostałaś, bo tych ułamków nie nauczyłaś się ;) ;). A tak naprawdę podziwiam Twoją aktywność. Podobał mi się Twój przedpołudniowy komentarz na temat niespodzianki, którą szykuje F dla K oraz "biednego" Resata, który na własnej skórze poczuł, jak to jest, kiedy nawet własna rodzina mu nie wierzy. >> Do dzisiejszej " lekcji " jeszcze nie jestem przygotowana. Uporałam się z porządkami i zaraz oglądam KPA ( część już wczoraj obejrzałam). "11"

Dzień dobry :). KO, bardzo mi się podobała Twoja wypowiedź z 11:36 o swetrze dla Kerima, który z czułością dziergała dla niego Fatmagul i pytanie, które skierowałaś do Resata. Ja też chciałabym usłyszeć odpowiedź. Twoje streszczenie 38 KPA jest super. Już dosyć dawno oglądałam ten odcinek a one są takie długie, że można zapomnieć o czym są. Nie muszę ponownie oglądać, wszystko mi się przypomniało dzięki Tobie :). „... Szkoda, że nie wspomniała słówka o Levencie uroczym, który robi do niej maślane oczy! .... Uczynnym, posłusznym, ulizanym !!!! .... Zawał u Omera murowany!!!!! ....” Nie mogłam się powstrzymać od śmiechu :D. Brawo KO! Hatice dostała państwowe stypendium czy nie dostała, bo ja zrozumiałam, że nie. Omer myślał, że dostała i nie przyszło mu do głowy żeby to sprawdzić. Och, jak mi się podobała scena gdy Elwan wyrzuca Huseyina z domu rodzinnego. Można by powiedzieć – NARESZCIE! I dojechałam do postu „11”, której podobała ta sama Twoja wypowiedź co i mnie :). Bardzo mi miło „11”, że jesteśmy takie zgodne :).

Cyt.:" Kiedy Elif nie ma focha, całkiem dobrze mówi" ... Bardzo podobała mi się Elif gdy z taką czułością i przekonaniem mówiła do zawiedzionego brakiem sukcesów w ujęciu Tayyara Ömera ,że tylko on nie widzi ile już związanych z nim spraw powoli wychodzi na światło dzienne , i że wszystko co dotychczas w związku z tym padalcem zrobił ,ma ogromne znaczenie, i żeby nie wątpił w siebie bo ona wie i wierzy , że kiedyś ,już wkrótce ,uda mu się wyjaśnić tę sprawę do końca. A Ömer był jej chyba wdzięczny za te słowa otuchy....:( :) Bardzo ich potrzebował.

Basiu,dobrze zrozumiałaś. Hatice nie dostała państwowego stypendium. P.S. Czy na tej stronie(16.) pokazał się dopiero drugi post czy tylko mi się tak wydawało?

KPA 38 KO już wszystko nadrobiłam. Nie wiem, czy to za długi odcinek, czy to ta pogoda, ale pod koniec oglądania ogarnęła mnie senność. Natomiast Twoje streszczenie postawiło mnie na nogi. Jest świetne i pełne humoru. Nie wiem jak Wy, ale ja to KPA oglądam z przymrużeniem oka. >”Nedret jest bardzo pewna swojego, ale tu się bardzo przeliczyła! ... (Trafiła do nieodpowiednich drzwi!!!!! Huseyin leży w innym pokoju, z nim może tak rozmawiać!” >”. Czas zadzwonić do szefa! ... (Nie do Alego, tyko "do szefa"!” >”Tayyar jest zadowolony, że Huseyin, jego oddany pracownik lepiej się czuje .... (Nie musi już dawać ogłoszenia o pracę "Skorumpowanego policjanta zabójce z długoletnim stażem przyjmę od zaraz! )”. >”Fatih powinien zająć się tym "zleceniem" osobiście, zadbać o swoją sławę mordercy! .... (Nie ma to jak dobra rada ojca świra, który kroi ludzi w wolnych chwilach! )” >”Fatih załatwi mu miejsce na cmentarzu! .... Wierzę, że osobiście słyszał o niejednym grabarzu! .” >”. Nedret też szczerze była nie zadowolona, aż zęby się jej przesunęły, chyba” >”Jeden strzał w głowę i pracownik jest zwolniony z pracy!!!! ..” Nurek "11"

Kasiu, trzeba przyznać, że czasem Elif potrafi się znaleźć i szczerze pocieszyć Omera. Mnie również ta scena, o której wspominasz, bardzo się podobała. Zapominam wtedy na chwilę o irytującym mnie niesamowicie wszędobylstwie Elif i jej fochach. PS. Dziękuję za potwierdzenie w sprawie stypendium :).

Basiu ;) też jest mi miło.

KO, stanowczo bijesz na głowę scenariusz! :D „Cóż ma zrobić kobieta, tak "mocno" kocha swojego męża!” Hüseyin podał Svetłanę za przykład Melike. No co za bezczelny gbur. Nareszcie Melike przemówiła do niego tak, żeby zrozumiał. Elvan też, chociaż nie wylądował pod mostem, a w wygodnym mieszkaniu. „Zaraz padnę!!!!! Możecie mnie podeptać!!!!! Bedzie mniej bolało niż jej głupota!!!!” :D :D „…zęby się jej przesunęły, chyba” – moje ulubione! Gdyby zamiast herbaty zamówiły połówkę, lepiej by im się rozmawiało. „Tayyar wraca do operacji, bo pacjent stygnie!” Tayyar nie nadąża z przeszczepami. Poskarżył się na Ömera, że wykończył mu ludzi i nie ma kto wykonywać brudnej roboty, a to przecież on strzela do swoich wykidajłów jak do kaczek; wystarczy, że przyniosą złe wiadomości. W dzisiejszym odcinku jeszcze nie wynieśli jednej lodówki, a następny dawca ustawił się w kolejce. Elif wytknęła Ömerowi, że kręci się w kółko ze śledztwem. Ta to potrafi wspierać! Ömer nie wtrąca się do jej świecidełek, a ona bez przerwy wie lepiej, jak prowadzić śledztwo. Jak on ją kocha! Marszałek Foch nie dość, że tego nie docenia, to jeszcze jest roszczeniowa i humorzasta. Po „przesłuchaniu” Yağiza od razu pokazała nadąsaną minę, kiedy zobaczyła Ömera przytulającego chłopca. Fatih mający pretensje, że Nilufer go zawiodła, to szczyt bezczelności po okolicznościach ich poznania. On ją zawodził wiele razy i zdradził z Bahar, może łaskawie przyswoi sobie ciąg przyczynowo-skutkowy. Patrzyłam jak zaczarowana na Ömera w początkowej i ostatniej scenie. Niezwykle przejmująco Engin pokazuje rozgoryczenie, ból, utratę złudzeń w rozmowie w szpitalu. Kiedy usłyszał wyznanie Hüseyina, przypomniałam sobie jego twarz, gdy zobaczył martwą Sibel. Teraz cierpienie było jeszcze większe, wyglądał jak człowiek, któremu ziemia usuwa się spod nóg. Rozpadł się jego świat, a on najpierw patrzył na to z niedowierzaniem, a później stopniowo z rosnącą udręką docierała do niego prawda.

KPA Na początku odcinka Huseyin „spowiada się „ przed Omerem. Niestety dalej brnie w kłamstwach i nie mówi bratu prawdy. Przyznał się tylko do zamknięcia kilku straw i do tego, że pozwolił się szantażować. Tłumaczył się, że zrobił to, bo szkoda było mu Svitłany. Niszczył różne dowody policyjne na polecenie Alego, a Tayyara nie zna. Omer zaproponował bratu swoją pomoc, ale Huseyin odrzucił szczerą ofertę brata. Wyznania brata Omer słyszy też na końcu odcinka. Jednak dowiaduje się o zupełnie już innej prawdzie. Nie tej, którą mu brat przedstawił w szpitalu. Dzięki podstępowi Fatiha, Omer w końcu z niedowierzeniem i przerażeniem słyszy, że jego brat nie tylko jest skorumpowanym policjantem, współpracuje z Tayyarem, a na dodatek okazał się jeszcze być mordercą Sibel , Ahmeta i Bahar. Jakby tego było mało, kompletnie załamany Omer usłyszał jeszcze tłumaczenie brata, że on to wszystko zrobił, żeby Omer nie dowiedział się, że pracuje dla takich szumowin jak Tayyar czy Fatih. Stał się mordercą dlatego, że nie chciał, aby Omer dowiedział się o nim prawdy. Czyli co? Ci ludzie zginęli, bo jego brat się go obawiał? Jeszcze przerzucił na nieskalane sumienie Omera takie brzemię? "11"

Dziś na Dobranoc przygotowałam : - w pierwszym klipie bardzo ładny kolaż zdjęć z KPA i rosyjska piosenka "Będziemy razem", którą śpiewa Irina Biłyk : "https://youtu.be/csIYg7ROdL0 W drugim klipie zdjęcia Engina z GF i bardzo znany francuski przebój kanadyjskiego piosenkarza Garou - " Gitan " : "https://youtu.be/naK-ICfLuDU - w trzecim klipie ciekawe zdjecia Engina /Kerima i mniej znana ( przynajmniej dla mnie ) piosenka grupy Modern Talking - " Cinderella Girl " : "https://youtu.be/z7upOurW7ik I na koniec kolaż zdjęć Engina zrobiony przez Panią Wiolettę Sidoruk i piosenka grupy Westlife o bardzo długim tytule "When You Tell Me That You Love Me" czyli " Kiedy powiesz, że mnie kochasz" : "https://youtu.be/W4tYAcqukvw No i napatrzyłyśmy się na Engina. Może nam się przyśni ???? ( chociaż nic nie przebije Engina w białym golfie - z wczorajszego klipu ) A więc miłych snów z Enginem. Dobranoc GRA

Spokojnej nocy :).

11 :) , Barnaby :) ,Basiu :) dziękuję, dziękuję, dzięuję :) Niespodzianka dla Kerima wyleciała mi z głowy na nocnej warcie, o Resacie też. Ale rano nadrobiłam, żebym znów nie została w "kozie" :D Miło mi, że się dobrze bawiłyście :D Choć to nie serial komediowy, w moich streszczeniach uśmiechniętych buziek pełno :D Jak widzicie weny mi nie brakuje ;) Barnaby, chyba nikt jeszcze nie napisał wersji KPA z przymrużeniem oka ;) ;) A za Elif to pewnie od jej fanek dostałabym naganę :P

Kasiu, mnie właśnie takie sceny normalności Elif zadziwiają. Kiedy nie myśli o sobie, dostrzega Omera zaczyna być normalna. Na ile to możliwe. Nie próbuje rozwiązać za niego problemów, tylko go pocieszyć, jest dla niego wsparciem i on do docenia. W tej scenie, mogła tylko go pocieszyć i to było w tej chwili potrzebne. P.S. Czy dopiero drugi wpis na stronie się pokazał? Zobaczymy na końcu tej strony ;)

Dobranoc. Piękne zdjęcia Engina/Kerima w trzecim klipie. Dziękuję GRA :).

Barnaby, Elif zazdrosna o Yagiza wcale mnie nie zdziwiła, zamiast cieszyć się, ze pomógł namierzyć jej porywacza, to foch! Nic nowego. Tayyar musiał uzupełnić zapasy w częściach zamiennych, prze niedyspozycję z nerką, nie mógł "pracować" Ostatnia scena, to jedna z tych, gdy Engin nic nie musi robić wystarczy, że jest. Kolejne przerażające fakty z życia brata przytłaczały go coraz bardziej i bardziej. Czekałam kiedy Omer powie dość, ale słuchał dalej. Fatih zadziwił mnie swoim podstępem, przyznaję to było lepsze niż to co było na nagraniu.

11, w pierwszej scenie Huseyin był bardzo pewny, że jego tajemnice nigdy nie wyjdą na jaw. Zlekceważył Omera i próbował się wybielić. On powinien najlepiej wiedzieć jaki jest Omer, że mu nie uwierzy. A tak, to co zrobił Fatih pogrążyło go jeszcze bardziej. Tak jak piszesz, ze strachu przed prawdą próbował Omera obarczyć swoimi zbrodniami. Sibel mogła się wygadać Omerowi, Bahar powiedziałaby Elif, czyli Omer też by się dowiedział. Tłumaczył się przed Fatihim, że on nie jest mordercą i nie mogą razem współpracować. To oczywiście był blef, żeby Huseyin zaczął mówić o swoich zbrodniach.

KO widzę, że do Elif i KPA mamy podobne podejście :) :) Ja sobie dzisiaj pomyślałam, że mogłabym w KPA oglądać samego Omera, bez Elif, Tayyara i Huseyna ;) "11"

GRA, dziękuję za Dobranockę chętnie obejrzę wcześniej :) 1. Kolejna świetna rosyjska piosenka i Omer z Elif akurat na dziś 2. W drugim same zbliżenia na Kerima uffff !!! 3. Tytuł piosenki na serio jest mi obcy, "Kopciuszek" ??? i Kerim ;) 4. W czwartej miło było popatrzeć na Daghana w parze z Selvi i nie tylko :)

11, Omer sam na scenie dlaczego nie i tak przez ponad dwie godziny :D Ciekawe o czym byśmy pisały?! :D Yagiz, Ipek, Pelin, Arda też mogli by zostać ;) Co do Elif i Omera miło mi, że się zgadzamy, bo w streszczeniach ciężko mi być obojętną na ich postacie :D

>Tak jest Basiu:) Szkoda,że Elif tylko czasem to potrafi .Mnie ona również najczęściej irytuje. >Barnaby:) Cyt.:"Elif wytknęła Ömerowi, że kręci się w kółko ze śledztwem". Bardzo szybko zapomniała CO mu wcześniej mówiła i jak pięknie podtrzymywała go na duchu. >GRA :) Bardzo dziękuję za dobranockę:)i mnóstwo pięknych zdjęć Engina♡ >KO:) Cyt.:"Ostatnia scena, to jedna z tych, gdy Engin nic nie musi robić wystarczy, że jest."-nic dodać,nic ująć... >"11":) Cyt.:"mogłabym w KPA oglądać samego Omera, bez Elif, Tayyara i Huseyna"-ja też!!!:) Dobranoc wszystkim!

KPA Zaskoczyła mnie Melike w szpitalu, gdy nie ukryła przed Demet, że kobieta z którą rozmawiała to kochanka ojca. Dla niej to jest upokarzające i cierpi przez to. Ale już nie będzie kryć Huseyina przed dziećmi i matką im też powinien spojrzeć w oczy. Zdawała sobie sprawę, że to rozbije ich rodzinę, a Elvan będzie musiała zareagować.

KPA Elif przepadła, poszła przymierzać suknie ślubną. Co tam praca, czy Omer, to musi załatwić, bo ślub blisko. Jej można znikać i nie odbierać telefonu, ale inni łącznie z Omerem powinni być na czuwaniu i czekać, gdyby zadzwoniła. Podjęła się organizacji ślubu, ale żeby o rodzinie i gościach zapomnieć?! To już przesada ;)

KPA Ali jeden z najlepszych i zaufanych ludzi Tayyaraa, a na odprawie celnej zachował się jak narwany małolat. Czy on nie widział, że Hatice dziwnie się zachowuje i może popsuć wymianę? Na szczęście dla Omera, to on popsuł wymianę i wpadł w ręce policji. Ten sukces był im potrzebny, ale Omer krótko cieszył się z niego :(

Ja też się pożegnam. Kolorowych, niech się w końcu przyśni .... ;) Dobranoc :)

KO niesamowite :), pożegnałaś się wcześniej niż ja ;) ;). Chyba ja dzisiaj zgaszę tu światło, bo jak GF dzisiaj nie było, to nie wiem, czy Michał przyjdzie na nocną wartę. > Michał, dzięki za miłe słowa. Dobranoc Wszystkim ;). "11"

Dzień dobry ;). Za oknem szaro, buro i ponuro. Witam Wszystkich w sobotę z BBO. Aby wczuć się w nastrój posłuchajmy jednego z utworów z BBO https://www.youtube.com/watch?v=Ywk67kr8gH8 "11"

Witajcie! 11, :D Tak wyszło, ale dobrze wiedzieć, że można liczyć na zastępstwo przy zmianie warty ;) Michał i ja też, czasem potrzebujemy więcej snu :P Dziękuję za link, ja od poniedziałku wczuwam się w nastrój 29 BBO > Dziś 29 BBO OSTATNI! :( Chyba tyle wystarczy, więcej ciężko napisać, kiedy zna się finał :( > Uśmiechniętej i miłej, pomimo pogody soboty :)

Dzień dobry. Udanego dnia wszystkim:)! Potrzebowałam chwili na wyciszenie emocji bo poryczałam się !! gdy Mustafa usłyszał od Muki ostatnie wieści o Narin... A potem zobaczyłam link od "11"i otworzyłam....i jeszcze bardziej (a myślałam, że już bardziej nie można), wczułam się w nastrój. P.S. To nie zarzut "11":D ;)...Cudne!!!- bardzo dziękuję:)!!!:) (w komentarzach(15.)pod utworem jest jego turecki tekst :)

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 29 BBO (ostatni)

Bir Bulut Olsam Odcinek 29 (Ostatni :( ) Tym razem nikt z głównych bohaterów nie wspomina .... (Tak dla przypomnienia ;) ) ... Rodzina Bulut uknuła spisek przeciw jednemu ze swoich, Mustafie ... W wyniku czego został zesłany na "wakacyjny horror" z Asiye .... Narin, tym razem miała więcej szczęścia, samodzielnie podjęła decyzję o swoim dalszym życiu .... Rano Narin przyszła do Serdara .... Zdążyła przed jego wyjazdem .... Stanęła przed nim i powiedziała -"Jeśli mamy oddychać. Oddychajmy razem" ...... Wzruszeni i szczęśliwi wpadli w swoje ramiona ..... >>>>>> Tak zakończył się odc. 28 Mogli by nadal stać w swoich objęciach, gdyby na patio rezydencji nie wyszli Zilan, Diyar, Ali Asker i Pasa ... "Chcemy dzisiaj wziąć ślub!" ogłosił Serdar trzymając Narin za rękę .... Gratulacje, uściski, okrzyki od przyjaciół były dla nich dodatkową chwilą szczęścia ;) .... Pasa wydał z siebie okrzyk radości -"Boooooooże! Doktorze!!!!" ... W domu Narin nie wiedzą, że ona wcześnie wyszła ..... Ates śpi, ale jej nie ma! ... (Nie wiedzą, że ona właśnie planuje ślub z Serdarem?!) .... Fatma był zdziwiona, ale Hatun domyśliła się, gdzie może być jej córka ... /c.d.n./