Mam pytanie do was atesitów

Po co nam święta? Po to samo co 90 % katolikom- żeby się nażreć, nachlać alko z rodzinką i nie iść do pracy :P A serio to ja traktuję niedzielę tak jak sobotę- czyli dzień wolny od pracy, z tym, że w sobotę ogarniam mieszkanie, zakupy itp a w niedzielę odpoczywam lub idą do rodziny/znajomych. Tak samo mogłabym traktować np. czwartek czy piątek- gdybym miała wolne w pracy. Wszystkich Świętych to pamięć o bliskich zmarłych- odwiedzamy groby, porządkujemy, wspominamy- bo ważna jest pamięć o bliskich zmarłych bez względu na to, czy wierzymy, że ich dusza dalej gdzieś jest, czy nie. A Boże Narodzenie czy Wielkanoc to tradycja. Przecież choinka nie ma nic wspólnego z narodzeniem Jezusa, jeśli już, to powinniśmy stroić palmy i obchodzić Boże Narodzenie w lecie. Kolacja też może być bez mięsa i bez opłatka, za to w gronie rodzinnym.

Zalezy którą dziedziną się interesujesz - w moim przypadku to była psychologia socjalna i zaburzenia neurologicze :) Nie wierzę w żadne zabobony.

gość dziś Znam taką osobę jak Ty. Mówiła podobnie jak Ty. I już miała jedną próbę samobójstwa. Podczas, kiedy wierzący najgorsze burze, przechodzą ze spokojem i zaufaniem, wy przechodzicie ciężkie depresje, beznadzieje chwila życia bo/i sami decydujecie o swoim życiu. Wiem, że psychiatrzy omamiają was lekami itd. Wiem, że bardzo kochacie siebie i jesteście dla siebie bóstwem. Ale... x Sama piszesz jak opętana i nie zdajesz sobie z tego sprawy. Ten żarliwy katolik który odarł dziewczynę ze skóry też pewnie miał się za zdrowego psychicznie. Szkoda słów...

Ludzie, wykształcenie nie ma nic wspólnego z wiarą. Wierzy się niezależnie od wykształcenia. Niezależnie...Wierzy się i już... Ja wierzę, że to Jezus, że On Synem Boga jest, On za mnie oddał życie, aby ja mogła źyć. O, jak bym chciała, aby już On kólował mi w Wieczności... Zresztą, owocem tej "chorej podświadomości" są sny, w któych jest inny świat, inne życie, spokojne, szczęsliwe, bez bólu i cierpienia. Amen

Jaki żarliwy katolik, który odarł kogoś ze skóry. Cos ty sobie uroiła?

mnie się ostatnio śniły zombie...i której z nas sny są prawdziwe? :D

Wierzy się niezależnie od wykształcenia. x Poiwedz to tym, ktorzy zajmuja sie ustaleniem przyczyn powstania wszechswiata i zycia na ziemi (tych prawdziwych, eksperymentalnych)

Jeżeli wiara daje ci szczęście, to ok, ale są miliony ludzi, którym nie daje, więc nie wciskajcie innym na siłę swoich poglądów.

Placebo działa to jest udowodnione, jak wierzysz że działa to będzie działać. Umysł to najważniejsza dziedzina, przyjdzie taki dzień, gdzie umysł są próby stworzenia sztucznej inteligencji i co to jest? robota szatana haha.

Mało wiesz, mało wiesz ile kłamstw jest w nauce dla zysków. Nie będę z tobą dalej dyskutować, bo to dalej nie ma sensu.

dobra, co z z tymi zombie

Nie słyszeliście o mężczyźnie, który odarł studentkę ze skóry? A no tak, pewnie w "tivi trwam" o tym nie mówili...był żarliwym katolikiem, ciągle do kościoła latał. Albo rodzice małej Madzi (tej od kocyka) też przy kościele działali.

tak myslalem :O dalsza rozmwoa nei ma sensu

Tutaj kończą się dyrdymały wiary, kończą się argumenty, a następuje filozofia.

mało było przypadków kiedy schizofrenika zamordowali w czasie "egzorcyzmu"?

Powiedz, jakie ja mogę mieć dla ciebie agrumenty ateisto/tko? Jakie? Skoro nie wierzysz, Twoja decyzja. Tak, kończą sie argumenty, pozostało modlić się...

Niedzieli używam tak, jak każdego innego dnia. Chodzę do pracy, gram w gry, idę z psami na spacer, oglądam filmy z żoną. Pozostałe święta traktuję podobnie, o ile nie mają jakiejś wartości świecko-społecznej - albo nie zmieniam nastawienia, albo poświęcam takie dni na spędzenie większej ilości czasu z bliskimi.

ale do kogo mówisz? Bo tu paru jest tych niedobrych ateistów :P

Wypowiadają się sami szczęśliwi ludzie, chodzące trupy. Życzę wam życia.

Chrześcijańskie dziadostwo podpięło się pod nasze pogańskie święta i teraz p******i farmazony. Świętujcie szabasy jak powinniście żydowskie pomioty.

a zło istnieje w swiecie? https://www.youtube.com/watch?v=APjF_qLFuT4

https://www.youtube.com/watch?v=Xo64VDN8meA

https://www.youtube.com/watch?v=032fayVC6Ro

Czemu w tej i podobnych dyskusjach, zawsze najbardziej zawzięci są katolicy? Czemu nie starcza Wam, że macie swojego Boga, tylko musicie wpychać go na siłę innym, stosując tandetne chwyty z piekłem, rodem z bajek dla przedszkolaków? A co z tolerancją?

W ludziach, tak.

Niedziela, podobnie jak sobota, dzień wolny od pracy, można wyjść /wyjechać/ odpocząć etc. Co do świąt to folklor i okazja do spędzenia czasu z rodziną.