Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jestescie zadwolone, z tego ze wybralyscie zycie bedac singielka?

Polecane posty

Gość gość

Czy wasz wybor, a czasem koniecznosc, jak np praca, nie byl nietrafny i teraz z tego powodu jestescie nadal same? Ja tak, mam wczesniej rezygnowalam z propozycji ze strony mezczyzn, ale teraz widze ze im jestem strasza, tych propozycji, jest coraz mniej, a wkrotce moze nie byc wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zadowolona i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 27 lat więc jeszcze może się dużo zmienić, ale: - nie poznaję nowych facetów w zasadzie...spotykam się ze stałą grupą znajomych, nie mam nowych kontaktów - nawet gdybym kogoś poznała, to nie oszukujmy się cięzko jest w polsce spotkać przystojnego faceta :D a po co mi taki, który by mnie nie pociągał ??? - życie samej to święty spokój 0 pretensji, wymagań, problemów, kłotni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a seks? kto cie ro/////////////cha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wybór a zycie. Nie narzekam. Moge to zmienic ale boję sie ze facet bedzie chcial zmienic moje zycie i wejdzie mi na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezależne kobiety w wieku ok. 30 lat blokują się na facetów nie wypuszczając ich do swojego życia i tym samym skazują się na samotność. Kot to nie facet i nie wystarcza im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo niegramatycznie zbudowany tytuł wątku. Odpowiadam adekwatnie do tytułu: bardzo jestem zadowolona, że wybrałam życie będąc singielką. Dlaczego miałabym wybierać śmierć? A autorowi chyba chodziło o to, czy jestem zadowolona z życia singielki. Odpowiadam - bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
A na hu/j mi facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baaaaaaaaardzo!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Carycka dziś A na hu/j mi facet? x po to zeby zamiast jojczyc na forum z nim rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci nadają się do otwierania słoików i wymieniania butli z gazem. Nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Do gosc 10:46 , ale ja nie narzekam na facetow, wrecz przeciwnie, fajnie byloby miec kumpla do potyczek slownych, poprostu poddalam sie w temacie 'zwiazki' i wole jednak zostac singielka poki co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprostu poddalam sie w temacie 'zwiazki' i wole jednak zostac singielka poki co x tzn? a co z seksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Kolezanka wlasnie sie dolacza do rozmowy: uwaza że super byc singielka bo nikt jej bani nie ryje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Do gosc 11:21, aktualnie nie napatoczyl mi sie zaden singiel, tak zeby zaiskrzylo:) wiec nikogo poki co nie potraktowalam instrumentalnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee pieprzenie bab, musicie miec bolca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:31 jakie to typowe... nic poza seksem nie oferujecie. O normalnej rozmowie zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe czy prawdziwe? jak nie macie bolca to i tak puszczacie sie na lew o prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Do 11:44; kolezanka odpowiada: chyba zamontuje drzwi obrotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.44 taa... Albo same robimy sobie dobrze ;) mi na przykład to wystarcza. Nie wrzucaj każdej do tego samego worka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadufane w sobie pseudoksiężniczki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było fajnie do c.a 33 roku życia. Pozniej zaczęłam zauważać że pary mają lepiej. Zazwyczaj ustawieni finansowo, dzieci, część moich koleżanek nie pracuje, maja fajne domy itp. Generalnie wydaje mi się że (czego wcześniej nie zauwazalam) - dzieci są fajne - we dwójkę jest łatwiej finansowo, sama mam dobra pensje ale dwie dobre pensje to lepiej niż jedną - życie rodzinne typu niedzielne obiadki u teściowej, czy wigilia też mają swoją urodę - też można dbać o siebie, siłownia itp - zawsz3 masz z kim wyjść (po 30 mało jest już wolnychbludzi chętnych na wyjścia a jeśli są to tylko ci dziwni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ty też jesteś dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem srednio zadowolona, ale tez nie wybieralam bycia sama. Czy to sie zmieni? Zobaczymy czy bedzie mi to dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×