Pilnie potrzebuję pomocy

Cześć wszystkim potrzebuje porady, jestem z chłopakiem od około 3 lat, postanowiliśmy wyjechać za granicę ja rzuciłam szkole bo myślałam że będziemy razem mieszkać i będzie ogólnie jak z bajki, zrobił się strasznie żarty na pieniądze przez ten czas który tam byliśmy to nie dostałam ani grosza a jak już coś udało się dostać to później była kłótnia ogólnie było między nami w miarę... Teraz ja jestem w Polsce robię prawo jazdy i nie mam za bardzo pieniędzy żeby kupić kurtkę czy za egzaminy zapłacić albo na leki. Oczywiście gdy mu to powiedziałam zmienił temat. Nie brakuje mu pieniędzy nie może na to narzekać. Ja zawsze jak miałam to mu kupowałam itd. Mam pewne obawy co do naszej przyszłości, mogę jechać i iść do pracy ale nie jest powiedziane czy ta prace znajdę i znowu będę na jego łasce on będzie się dorabial a ja... Moje pytanie brzmi czy zostać w Polsce iść do szkoły i pracy i być niezależną czy jechać i być z nim tam?

Inwestuj w siebie zamiast wisiec na facecie.

Lepiej wroc do szkoly i zrob prawo jazdy.

Dziewczyno, może na początek dorośnij?? Ktoś ma za Ciebie zdecydować co masz zrobić ze swoim życiem?? A ubierasz się już samodzielnie?

jak się kiedyś rozejdziecie, to zostaniesz z niczym, wybór jest prosty