Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to wstyd pracować jako sprzątaczka ?

Polecane posty

Gość gość

Dostalam taka propozycje na pol etatu, a narazie nie mam innej możliwości ze wzgledu na male dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracaowałam podczas urlopu wychowawczego przez dwa lata jako sprzątaczka w szpitalu, to prawda że nie posiadam wyższego wykształcenia ale mam nieźle zdaną maturę i szkołę pomaturalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden wstyd - wstyd to być abnegatem i nic nie robić. Mam duży szacunek do pracy i nigdy nie hierarchizuję ludzi w ten sposób - dzielę ich na nierobów i pracowitych. Oczywiście nie oznacza to, żeby przestać szukać czegoś ambitniejszego, ale sam fakt pracy nigdy nie powinien być dla Ciebie powodem do wstydu. A jesli ktoś Ci coś powie, to przynjamniej sam o sobie wystawia świadectwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to nie jest wsyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego wstyd?Ja tak sobie dorabiałam przez rok.Za posprzątanie mieszkania dostawałam stówke,tyle co mój mąż po 12 godz.dniówki!Zazwyczaj po 3,5 godzinach byłam już w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, ludzi którzy robią głupie uwagi i zadzierają nosa, to najczęściej ludzie z którymi nie chcesz mieć do czynienia. Ważne, że pracujesz i idzesz na łątwiznę i darmochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na innych tematach wstyd jest byc kasjerką w markecie, to ja nie rozumiem. Taka pani z kasy z lidla ni powinna mieć dzieci według tych, które się tam wypowiadają bo nie zarabia na godne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest wstyd! Wstydem nie jest natomiast siedzieć na du/pie, pierdzieć w fotel w zatęchłej kawalerce, robić sobie co rok dziecko i ciągnąć zasiłki skąd się da - autentycznie znam takich ludzi. Kiedy na studiach dorabiałam sobie na recepcji i na kuchni w hotelu to ich śmiechom nie było końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn miało być "nie idziesz na łatwiznę i darmochę" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadna praca nie hanbi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie. To przecież czasem ciezka harówa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja pracowałam jako sprzątaczka przez 3 lata (mam średnie z maturą) Były dni gdy robiłam swoje i szłam do domu ale kierowniczka zaczęła mi dawać 2xwięcej obowiązków za tą samą pensje do tego wzrok panienek w moim wieku w biurze, które się wywyższały i mówiły "proszę pani wyniesie pani śmieci??" Ja na to "wynosiłam rano..",a ona "ale zjadłam banana na lunch i śmierdzi mi" a ja na to "to proszę bardzo tam jest śmietnik główny ,nie jestem służącą i wykonuje tylko to co mam w umówię.." Na szczęście zaszłam w ciążę i się zwolniłam... To nie praca dla mnie,chyba że BEZ LUDZI...sprzątanie pustych biur lub magazynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to nie wstyd. W liceum tak dorabiałam i wychodziłam na tym całkiem nieźle, pracując wieczorami i w weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś haha dokładnie też znam takich i tez sie ze mnie nabijali kiedy pracowałam jako kelnerka :D więc takimi imbecylami nie ma się co przejmowac akurat ich opinia jest najmniej istotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca jak każda inna. Ktoś to musi to robić, tak samo jak ktoś musi pracować na śmieciarce, na kasie czy na tzw. "łopacie". Jak ktoś uważa, że to wstyd to z nim jest problem, a nie z osobami, które tę pracę wykonują. Ale jak ktoś jest cebulakiem to nic się nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest wstyd, tylko trzeba jednak być osoba odporną na głupie komentarze. Najgorzej jest sprzątać toalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:42 zgadzam się. Ta praca jest spoko, jeżeli nie masz kontaktu z ludźmi, lub masz nikly. Niestety mało gdzie sprzataczki sa szanowane. Wiem cos o tym, bo tez tak pracowałam. Sprzatalam biura i szatnie w przedsiębiorstwie. I po roku mialam serdecznie dosc, choc praca sama w sobie nie byla najgorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadna praca nie hanbi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzątanie tylko za dobrą stawkę,8zł nie wchodzi w grę. Praca na 1/2 etatu za 15-20zł za godzinę to normalna stawka.No i praca bez panienek,które podnoszą nogi zamiast wyjść z biura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaleźć dzisiaj dobrą sprzątaczkę to sztuka, żaden wstyd pracować uczciwie, choć wielu leserów się z tego śmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentystka sadystka haha
Tutaj jedna osoba wyżej o 10.10 napisała, że dla niektórych ludzi jest to wstyd natomiast opierdzielać się to już powód do dumy i ma rację. Tacy ludzie też są tylko jaki oni mają wpływ na twoje życie? Żaden! Pracujący normalny człowiek sprzedawca, mechanik, nauczyciel, a choćby i prezes banku w życiu nie uzna tego za wstyd i obciach i raczej o uznanie takich ludzi zabiegaj, a nie o zdanie patałachów! Ja jestem stomatologiem i pani sprzątająca to jest bardzo ważna postać, bo ciążą na nas przepisy, nasze własne poczucie solidności, troska o pacjentów i nasze dobre imię. Przerobiłam z rodzicami kilka sprzątaczek w naszej przychodni i teraz uczepiliśmy się jednej, bo jest niezawodna i mamy do niej 100% zaufania, a to w naszym przypadku bardzo ważne. Ja ja bardzo szanuję zresztą reszta załogi również i niechbym się tylko dowiedziała, że ktoś jej dopiekł to może na następny dzień do pracy nie przychodzić. Na szczęście u nas panuj***ardzo rodzinna i dobra atmosfera ale jakby co to ręka, noga mózg na ścianie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd to siedzieć w chałupie i być na utrzymaniu męża z własnej nie przymuszonej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dentystka sadystka---- fajnie napisane, dobrze, że są tacy pracodawcy jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd ,ja tam się nie wsydzę takiej pracy ,Pracowałam ponad 20 lat temu w przychodni sprzątałam ,nie wsydziłam się ,zarabiałam miałam swoje pieniądzę nie musiałam ciągnąć od matki .Znajomi wiedzieli ci robię ,mało temu byli tacy co chętnie bym tą pracę drapneli ,ja ją wówczas dostałam po znajomości ,Nie wstydzę się tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej godne jest sprzatanie niz dawanie du.y za utrzymanie przez meza, albo z prostytucji. Dla mnie to jest to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sprzatalam. Nie każdy to potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość layla111
Nie , ja bardzo szanuje ten zawód . Coraz więcej jest wymagań dot. sprzątania szczegolnie w placówkach medycznych - takie osoby sa odpowiedzialne za ochronę ludzi przed zakażeniem starannie wykonujac strylizacje pomieszczen - to może komus uratowć zycie mp. osobie w immunosupresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×