Karmienie piersią

Witam. Drogie mamy mam pytanie. Czy macie jakieś sposoby żeby odstawić dziecko od piersi? Moja córcia ma 21 msc i jeszcze ssie pierś. To ssanie jest notorycznie. Tylko się zdenerwuje to już ciągnie mnie za bluzkę, jak się jej spać tez. Praktycznie w każdej sytuacji. Mogłaby ssać pierś non stop. Jest to dla mnie strasznie uciążliwe i jestem tym zmęczona. Może macie jakieś sprawdzone sposoby.

Dziś mówili w PnS, że to też więź. Widocznie dziecko potrzebuje -jakieś składniki odżywcze. Może ustal z nią, że tylko wieczorem? Ciężko ja sama wracam do pracy i zastanawiam się jak to będzie ale moja Lala wcale nie wisi tak często, raczej w nocy się budzi do piersi.

Ustalenia nic nie dają.

Moze kup dla siebie Prolaktan Prenalen. Mnie poleciła go położona. I pije regularnie. Zresztą dla mnie tez jest ok bo wzmacnia mój cały organizm.

W takim razie ja również musze kupic te saszetki bo mało co mi juz pomaga jesli chodzi własnie o pokarm. Dlatego spróbuje.

jeśli masz problem z produkcją pokarmu to na pewno pomogą, wszystkie składniki działają mlekopędnie, pamiętaj tylko żeby zadbać o relaks i pić dodatkowo dużo wody

Drogie Panie :) Jestem studentką medycyny i wspólnie z kolegami z koła naukowego przy I Katedrze i Klinice Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przeprowadzamy badanie, które ma nam pomóc w zrozumieniu problemów z jakimi zmagają się matki w pierwszych miesiącach po porodzie. Bardzo proszę o wypełnienie anonimowej ankiety ;) Dzięki za poświęcenie nam chwili swojego czasu ! https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSfxkRt9A6PDuI2_Eq21IG105G35-dgCFdGNL6GRp5Vd1_Q5oQ/viewform

Po porodzie trzeba natrafić na dobrą położną albo mieć mądre wsparcie w rodzinie, bo te wszystkie ciotki wszechwiedzące tylko mieszają w głowie i mącą. Ja miałam to szczęście, że trafiłam na genialną położną, to z jej pomocą doszłyśmy do tego, że córcia ma do podcięcia wędzidełko i przez to nie mogła prawidłowo ssać a to usypiało laktację. Po podcięciu, kupiłam nakładki na sutki żeby się nauczyła ssać a siebie wspierałam prolaktanem żeby rozchuśtać laktację. Efekt super, potem już tylko od czasu do czasu się nim wspierałam.

To prawda, odpowiednie wsparcie jest bardzo potrzebne. Ile moich koleżanek mi mówiło, że po co się będę męczyć, podam butelkę, przecież to nie trucizna, a ja się zawzięłam. Położna, doradca laktacyjny, hafija w necie i udało się karmić 2 lata, mimo ogromnych problemów na początku :)

U nas akurat z okolicach nie ma doradcy laktacyjnego. Można liczyć co najwyżej na mamę czy babcię, chociaż ja miałam świetną położną, która bardzo pomagała, a jak nie miałam z nią kontaktu to przyjaciółka przyniosła prolaktan, najpierw się śmiałam, że cuda przynosi, ale jak zobaczyłam skutek to aż się ucieszyłam bo dużo ułatwił sprawę.

U nas w szpitalu na oddziale odwiedzała nas położna laktacyjna, pokazywała jak przystawiać dziecko, sprawdzała, czy dobrze ssie, pokazywała najwygodniejsze pozycje. Po prolaktan i różne ziółka też sięgałam, jak się zdarzały kryzysy.

femaltiker jest lepszy!

no nie wiem czy femaltiker jest lepszy, mi np. nic nie pomógł, a stosowałam go około 2 tyg.. już serio wolę prolaktan, przynajmniej działa i córcia chętniej je

No wiesz, może mieć lekki wpływ na smak mleka, dziecku bardziej smakuje. Najważniejsze, że mleka jest więcej.

Skuteczność jest podobna, ale prolaktan wychodzi sporo taniej. Cena opakowania jest podobna, ale prolaktan pije się tylko raz dziennie i kurację mamy na 14 dni, a nie tylko na 6.

Wspaniałą poradę na swoje problemy związane z karmieniem piersią ,jak i bolące brodawki otrzymalam w APTECE NA PROMYKA w PRUSZKOWIE.Dziękuję bardzo aptece,bo nie utracilam karmienia. Pomoc bezcenna i specjalistyczna jak zawsze.

Pielęgniarki z góry założyły, że niemowlak urodzony bez odruchu ssania nigdy nie będzie karmiony piersią. No i z takimi wskazówkami udałam się do domu, a nie stać mnie było na prywatną laktywistkę. Sama nie dałam rady . Zapomniałam zupełnie o szukaniu porady w aptece. Przy drugim dziecku nie zagubię się.

O tak, warto dobrać sobie , bo taka apteka to skarb i adekwatna porada mgr, farm, i dzięki niej uratowałam karmienie , bo tak jak u mnie o zapalenie piersi bardzo łatwo jak u każdej mamy karmiącej. Warto przed porodem wiedzieć ,która apteka wspiera mamy karmiące najskuteczniej.

Pytanie było jak odstawić dziecko od piersi :O

Naturalny proces karmienie - zapalenia piersi - karmienie - odstawianie i wszystko co po drodze nam mamom się przytrafia to skarbnica wiedzy kompleksowej ,bo w pełnym aspekcje, najlepiej , specjalistycznie i sprawdzone w wybranej sobie aptece co wspiera potrzeby karmiącej .Bez tego ani rusz nie wyszłoby nam sukcesywnie przejść przez cały proces.

Czasami warto zwrócić się o pomoc do farmaceuty lub farmaceutki:) mi osobiście poradziła pani w aptece skorzystanie z preparatów na laktację o których pierwszy raz słyszałam i mi doskonale pomogły:)

My traktujemy chodzenie do apteki jak do lekarza ,bo mgr. farmacji jeszcze pani to tak potrafi skutecznie doradzić w tej drodze mlecznej i dobrać preparat ,a w tym rzecz . Na niegojace się brodawki ,krem robiony w recepturze aptecznej cudo i nie musieliśmy się zamartwiać o szkodliwe substancje jak w tych gotowych . Teraz wiem, krem do ciała dziecka i dla mnie to z receptury aptecznej bo najzdrowszy i bez szkodliwych chemicznych związków ekologiczny sobie sama zamawiam w aptece. Wychodzi mnie najtaniej i najskuteczniej ,ale przede wszystkim najzdrowiej. Wprost bezcenna pomoc i darmo DOBRANA DO INDYWIDUALNEJ sytuacji każdej z nas. Korzystajcie ,bo naprawdę warto ,aby zaliczyć z powodzeniem drogę mleczną i nie zamartwiać się samej.

Pewnie ,jak ważne jest wybrać sobie aptekę i korzystać z pomocy mgr. farm. Wystarczy poszukać takiej , która jest pomocna i wprost celebruje macierzyństwo razem z mamami ,daje podstawę bezcennego wsparcia,wprost samej czuje się w aptece ,że my mamy jesteśmy w tym razem.Mamy coś wspólnego: chcemy, aby nasze dzieci były szczęśliwymi, zdrowymi istotami,też sami nie poradzilibyśmy sobie, Jednak naprawdę jest wiele potrzeb : jak leki stosować, jak karmić, brodawki popękane a najgorsze zmartwienie jak i czym je pielęgnować, aby bezpiecznie było dla dzidziusia bez wazeliny, gliceryny i innych doprawiaczy przemysłowych , a co w przypadku zapalenia. O tak,z taką apteką zalicza się drogę mleczną i pielęgnację mamy i dzidziusia ekologiczną z jej receptury aptecznej najzdrowiej .

To prawda, warto wybrać odpowiednią aptekę, w której można otrzymać oprócz leków również cenne porady. Pamiętam, że jak miałam problemy z laktacją, to bardzo pomogła mi pewna pani mgr farmacji, która poleciła mi sprawdzony preparat. I co ważne, pomógł, choć musiałam wcześniej odwiedzić wiele aptek, zanim trafiłam na tą odpowiednią.

Też tak zdecydowałam,bo miejscowa apteka indywidualna,a mgr. farm, wydaje i porada skuteczna w indywidualnej potrzebie to wizyta bezpłatna a tylko płaci się za co wykupuje. Taka pomoc skuteczna i najszybciej , bo wystarczy sie wybrać i dowiedzieć.

Właśnie ja tez mam problem z odciąganiem;/// nie wiem czy coś zle robie,mam jakiś stary model aventa ręcznego... Ledwo co cieknie w laktatorze, a pełno mleka mam...:/ Ja tez jakoś krępuje się karmić w miejscach publicznych i wielka szkoda... Bo widziałam nieraz kobiety to robiące. A ja jestem uzależniona od godzin karmienia (mój je jak w zegarku co 3-4 h). Tez myśle o tym, żeby wprowadzić raz na jakiś czas mm, tym bardziej, ze na początku był tak karmiony (w pierwszym tyg - dokarmiany mm). Od tej pory nienawidzi butelek (nie chciał pic wody) i nie wiem jak to pójdzie :)

Dziewczyny mam problem z laktacją:/ mam wrażenie, że jakby się zatrzymała i mam mniej pokarmu:/ byłam u lekarza, który stwierdził, że muszę częściej przystawiać dziecko, ale i tak bardzo często karmię. Czy istnieje szansa, że w aptece dostanę dobre środki na pobudzenie laktacji bez recepty?

Przystawiac dziecko i niczym sie nie martwic. Pzrychodza takie momemty ze piersi maleja, wydaje sie ze jest mniej pokarmu ale to jest normalne i tak moze byc co 2 miesiace. Mi sie wydawalo juz tak 6 razy ze koniec pokarmu a karmie 20 miesiecy.

Przede wszystkim spokój, jakbyś faktycznie miała za mało pokarmu to wypróbuj prolaktan mi bardzo pomógł, a już myślałam, że będzie koniec laktacji.

prolaktan jest o tyle spoko, że można go łatwo dostać w aptece i warto mieć coś takiego pod ręką, wiecie, w razie W. ważne jest też wg mnie takie działanie długofalowe, bo mi też kazali przykładać synka do cycka, ale tak wiecie, regularnie z zegarkiem, 3h co do minuty, na 7 minut, i faktycznie po kilku miesiącach miałam laktację wręcz jak w fabrycę, produkcja taśmowa hahaha :D