Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co robicie, gdy jesteście w****ione?

Polecane posty

Gość gość

co robicie, gdy jesteście w****ione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pije drinka czasem jak mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak nie możesz?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sprzątam jak się w****ie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nic, bo wtedy jak nie mogę to zazwyczaj w pracy jestem, staram sie ochłonąć jakoś. Melisę parzę albo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzątanie? chociaż jakiś pożytek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dużo tych drinów idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę z kąta w kąt i po cichu przeklinam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to spokojna jesteś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie robicie czegoś bardziej hardkorowego jak np tłuczenie szkła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak, kiedyś w kłótni wytłukłam połowę talerzy :) To było oczyszczające, wręcz bardzo przyjemne..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjemne? co było w tym przyjemnego? zrobiłaś to, żeby zwrócić uwagę faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjemne? co było w tym przyjemnego? to że, dałam upust gniewu.. to coś jak zbrodnia w afekcie ;) x zrobiłaś to, żeby zwrócić uwagę faceta? nie, pokazać jak bardzo mnie wkurwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile wytłukłaś tych talerzy? On to widział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego uważam, że w stanie wkoorfienia bicie worka treningowego to bardzo dobre wyjście, na pewno można się nieźle wyżyć i pozbyć złych emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska w stanie wkoorfienia- dobry temat na pracę magisterską:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo z 10-15, no tak stał obok i się ze mną kłócił broniąc swych absurdalnych racji, milknąc coraz bardziej.. :) aż w końcu zrozumiał swój błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nieźle- stałaś tak, on gadał, a ty jeden po drugim jeb o podłogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie się rozbijały te talerze, pamiętam do dziś.. dlatego ,że w mieszkaniu mieliśmy a la marmurową posadzkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieliśmy...czyli rozjebałaś też posadzkę?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na takiej posadzce też jest z******ty dźwięk jak chodzisz na obcasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie, kłóciliśmy się zawzięcie, a do niego nic nie docierało.. miał z doopy wyjęte argumenty, do dziś jestem przekonana, że miałam rację choć przedmiotu tej zagorzałej "dyskusji" już nie pamiętam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i miałaś pod ręką aż tyle talerzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie no, taka posadzka jest prawie że "a prova di bomba":) Mieliśmy, bo to było w innym mieszkaniu, w którym żyliśmy we włoszech przez 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak włoski temperament się chyba udzielił haha popisałabyś trochę na privie, żeby nie zawalać tu tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie nie pamiętam jak to było, że dorwałam się do tej szafki.. możliwe, że wstawiałam umyte talerze ze zmywarki. Tyle talerzy? ja tam miałam ze trzy komplety.. nie wiem po co :D Jeden od teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś włoski temperament to mit.. w porównaniu do polskiego ;) gość dziś mogę, ale jeśli podasz pierwszą literkę imienia, nie mam ochoty na gry i zabawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i on nie próbówał Cię jakoś stopować, jak widział, że idą kolejne talerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę Ci podać całe imię Piotrek. jak chcesz to pisz tutaj: peti_sub@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×