Kocham Cie już 16 lat, wciąż nie jesteśmy razem

ona 9 lat temu chciala porozmawiac z Tobą aby dac ci wolnsc i sobie i - paradoksalnie - wlasnie ta wolnosc pewnie by was do siebie zblizyla na długo długo a tak jestescie zawieszeni i sie męczycie . jestes tchorzem i nie zaslugiwales na nią widocznie

up

ona go kocha ona ją kocha ale ona ma zone, której nigdy nie kochał. Ludzie i co teraz ? ? ?

16 lat życia w iluzji. Ja pjerdolę...

życie....

U mnie wyszło 27 lat! Masakra! Ale ten czas leci.

kto mi odda moje życie ?

to se ne vrati :(

Straszne są takie historie.

Zależy dla kogo, dla jednych mogą być straszne, dla innych cudowne. W zależności jak na to patrzy zakochana osoba. Pięknie jest umieć tak kochać, bez żadnych uwarunkowań.

https://www.youtube.com/watch?v=SCE9mgM3hk4 dla Ciebie no tak dla Ciebie...uwierz...

23:35 co jest pięknego w nadstawianiu przez 16 lat jednemu i pieprzenie że się kocha innego, gdzie tu widzisz to kochanie, na czym ono polega poza stękaniem? :-D

Nigdy nie nazwał mnie kochanka zonie powiedział ze mnie kocha został z nią na moja prośbę żałuje tego bo oboje die kochamy od tylu lat xx Ha ha ha i kto ci uwierzy w te brednie? Został z żoną na twoją prośbę :D:D i tak cię kocha, że przestał się odzywać do ciebie. :D:D:D Facet nie chce cię znać, a ty za nim stękasz jak głupia, taka jest prawda, żałosna krowo :D

Tak tak żonie powiedział że ciebie kocha. :D żona pewnie nic nie wie o tobie a on się nigdy nie przyzna do ciebie kretynko.

Naiwne kochanki zrozumcie wreszcie, że żony o was nic nie wiedzą. Nawet jak żona zaczyna coś podejrzewać, to twój kochaś wypiera się ciebie jak tylko może. Do kochasia miej pretensje, bo żona jest niewinna.

Naiwna żono. Owszem, wiecie o nas i udajecie ze nic się nie dzieje. Żona mojego kochanka przez wiele lat o mnie wiedziala, dzwonila do mnie, pisala, czasem prosiła o pomoc inne osoby zeby do mnie dzwonily. Podawala się czasem za inną kochankę, ktora podobno ma z Nim zamieszkac. Wiedziala ze On mnie kocha i to ranilo Ją najbardziej, wlasnie Jego miłość do mnie. Zagrała sobie z telefonu nasze smsy itd. Teraz powiedz że nic o nas nie wiecie. Dla jasnosci jestem mezatką wiez rozwód mnie nie interesuje. Dlaczego? Jak zawsze...kredyt, dzieci itd.