Pytanie o pieniadze na Komunie

Urodziłam się w lipcu '79, a pierwszą kominię przyjęłam w maju '88 - miałam więc wtedy osiem lat. Chciałabym też dodać, że 400 zł na komunię, to przesada :/ . Nie rozumiem rodziców dzieci, którzy oczekują aż tak dużego "prezentu", ani chrzestnych, którzy taki "prezent" dają ---> To takie trochę próżne, tak mi się zdaje.

gość dziś W sumie należałoby ci wspólczuć i kaganiec kupić. xx dawaj jakies konkretne argumenty, a nie kaganiec chcesz zakladac. sama jestes wariatka i widze ze ci cisnienie skoczylo wiesniaku bez kultury. idz lepiej na komunie za 150zł. V Rety! Pójdę nawet za darmo, a ty się wscieklizno zapieklisz z tej złości. :D :D

Dziewczyny przejżałam cały wątek i jestem bardzo zaskoczona tym co przeczytałam .... Ja komunię miałam 12 lat w stecz . Pamiętam, że dostałam: kolczyki, złoty pierścionek i zegarek ( nie noszone z resztą bo mam uczulenie na metale ale wtedy nie było jeszcze wiadomo ) , bombonierki a z pieniędzy 100 zł . Teraz czasy są inne , jest więcej możliwości ale w życiu nie dała bym 8-latkowi 1000 zł , nawet gdyby było mnie na to stać . Kuzynka miała komunię rok temu i razem tyle pieniędzy nie uzbierała ( a rodzina do biednych nie należy ) . Z resztą nie spotkałam się nawet z tym żeby z okazji ślubu dawać młodym taką kasę Nie jestem zwolenniczką obdarowywania dzieci wielkimi sumami , bo pieniądze mogą się rozejść ( nie zawsze na potrzebne rzeczy czy spełnienie marzeń ) , a wtedy po komuni nie zostanie nic . Rozumiem 100 - 200 zł , które zawsze można na coś przeznaczyć ale sama dała bym ddo tego też coś materialnego np jakiś album pamiątkowy , coś zgodnego z zainteresowaniami dziecka , rower itp . Dobrym pomysłem jest też jakaś wycieczka z chrzestnymi , jeśli możemy sobie na nią pozwolić . To tylko moje zdanie , każdy daje tyle ile może i jak uważa .

Nie wiem skąd wy się bierzecie, chyba z jakichs biedniejszych regonów Polski, skoro nie wyobrazasz sobie zeby na slub dac komus 1000zł. ja na slub w 2012 roku dostalam dwa razy po 500zł i to byla najmniejsza kwota. Całosci zebralismy 36 tysiecy.

Moja komunia była 99' i pamiętam, że nie dostawało się takich prezentów jak dziś dzieci chcą laptopy itp. od chrzesnej dostałam kolczyi i zegarek od chrzestnego ok. 100zł a od reszty rodziny 50-100zł. Ale tak szczerze nie ważne były dla mnie pieniądze tylko przyjęcie pierwszej komuni i to że cała rodzina mogła ze mną być i wspierała mnie

gość dziś Nie wiem skąd wy się bierzecie, chyba z jakichs biedniejszych regonów Polski Mieszkam w De. Bardzo dobrze oboje zarabiamy. Pisałam tutaj na komunie daje się miedzy 5-20 eu w prezentach dziecku.

jestem matka chrzestna jednego bachorka plci zenskiej. lubie ja...hmmm...dosc srednio. ale nawet, gdybym lubila bardzo...predzej powiesilabym sie na zyrandolu niz wyskoczyla z trzema czy czterama stowami. powaznie!!!:D:D:D:D:D:D:D do glowy by mi nie przyszlo, ze tyle sie na komunie daje.

to jak dobrze zarabiacie a komus pociskacie takie gowno, to jestescie wiesniakami mentalnymi

ja dałam na komunię chrześnicy 800zł w zeszłym roku

Wogóle teraz co sie dzieje obłęd - wytawne przyjęcia w restauracji , ok moze ma i to swoje plusy ale niektórzy rodzice chyba trochę się zapominają . I te prezenty - laptop , telefon komorkowy , mp3 i inne bajery .Dobrze że w niektórych parafiach dzieci idą w albach bo inaczej stroje zwłaszcza dziewczynek byłby kopią ślubnych kreacji . A tak 8 czy tam 9 latek co sobie kupi ?? lepiej dac rower na który bedzie jezdził z kolegami niż z 200 , za które nie będzie wiedział co kupić to , a moze tamto . A tak dostanie prezent i juz po sprawie . nie będzie miał wyboru . Czy mu się podoba czy też nie .

gość dziś to jak dobrze zarabiacie a komus pociskacie takie gowno, to jestescie wiesniakami mentalnymi To kończy "dyskusje" z Tobą. Taki "argumenty" to możesz u siebie w stodole, albo chlewie pociskać.

no niestety ale taka prawda, jasnie panstwo co przychodza do kogos na krzywy ryj.

Do tej pieniaczki. Czy do ciebie w ogóle dociera, że w Niemczech nie daje sie prezentu wiekszego niż 20 eu? Umiesz to przyswoić czy ciągle bedziesz tu dziewczyny wyzywać jak jakaś nienormalna. Melisy się napij kobiecino!

Autorko tematu. :)daj te 100 zl. Ich sprawa ze chca dawac tyle kasy 8 latkowi. Ja bym nie dala, dla mnie to chore. Bylam ostatnio na komuni bratanka TZ (wiec dla niego bliska rodzina) i za nasza dwojke dal wlasnie 200 zl. I mial gdzies ze niektorzy dawali 3-4 razy tyle. I ja sie z nim zgadzam. Zreszta kurde na wesela dajemy zwykle 200 zl, a to dorosli ludzie ktorzy duzo wiecej wlozyli w organizacje... takze bez przesady z tymi komuniami.

zawsze mozna pozyczyc pieniadze, nawet niewielkie kwoty na www.vivus.pl

ja gotówki bym nie dawała :D to dziecko, w dzisiejszych czasach pewnie ma już wszytsko, więc nie kupowałabym roweru. Skupiłabym się na jego zainteresowaniach. dziecko mojej przyjaciółki dostało ode mnie voucher na lot w tunelu aerodynamicznym speedfly w Mirosławicach :D był przeszczęsliwy, a taki prezent nie jest dużym wydatkiem :D