Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po jakim czasie bycia z drugą osobą, zostałyście uderzone albo wy uderzyłyście

Polecane posty

Gość gość
te co są nie bite, to wuj nie wasze małżeństwo, ja jak swojej przypieprzę z rana to cały dzień chodzi jak zegarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uderzyłam go dwa razy w życiu. Raz, bo podejrzewałam go o zdradę i raz, bo faktycznie to zrobił i jeszcze wrócił do domu. Dwa razy dostał w twarz. Pierwszy raz po 1,5 roku, a drugi po 3 latach związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę. Gdyby mój mąż się ośmielił to bym się rozwiodła z gnojem. Taki śmieć agresywny i cham, niech resztę życia siedzi sam ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 lat razem i też jeszcze się nie bijemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i oby tak dalej. Z mężem można robić dużo fajniejszych rzeczy niż awanturować się i bić. Takie rozrywki to dobre dla prymitywnych i patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uderzył mnie. Ale raz podejrzewał, że go zdradzam, bo znalazł maile moje do kolegi. Była awantura i wybiegłam z płaczem z domu. W końcu gdy godzinę siedziałam na ławce, przyszedł mąż i zaczęliśmy się kłócić. Wtedy zaczął mnie ciągnąć do piwnicy. Tam brutalnie przycisnął mnie twarzą do ściany i na siłę ściągnął mi spodenki i majtki. Krzyczałam żeby dał mi spokój, ale był silniejszy i czułam, że jest wściekły. Wziął mnie brutalnie od tyłu i po krótkim czasie spuścił się we mnie. Podciągnął mi majtki i spodenki i szorstko powiedział:żeby to było ostatni raz, że mailujesz z jakimiś facetami. Ja bardzo po tym zdarzeniu płakałam więc kazał mi wytrzeć twarz i iść się umyć. Potem był miły, ale ja czułam się zgwałcona. Nikomu o tym nigdy nie powiedziałam, a z tym kolegą nie miałam romansu, więc czułam naprawdę duży żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia :o Jestem 13 lat z meżem, nigdy nikt na nikogo reki nie podniosl. Gdyby sprobowal bylby to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yyyyy....nigdy...? Nie licząc klapsów podczas seksu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i wuj, my się lejemy ale mamy 8 dzieci i wy głupi podatnicy utrzymujecie naszą całą rodzinę, bo chłopisko z tych 500+, rodzinnego i innych datków nażre się i ma siłę się lać ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×