wlasciwie to nie chcialbym miec zony na stale wystarczylo by mi tylko dziecko

Zamiast zastanowic sie co robicie zle czepiacie sie mezczyzn chcacych ojcostwa. A potem gadacie, ze kazdy chce tylko seksu.

Jak się ma ilość alimenciarzy do chcenia ojcostwa?

Facet, który chce mieć dziecko, nie zakładając rodziny? Mocno mi pedofilią zapachniało...

Wam zawsze i wszystko pachnie pedofilia tylko wy same sobie pasożytnictwem nie pachniecie.

18:57 - Jestem facetem tłuku i podtrzymuję o, co napisałem. Facet, któremu zależy na samym dzieciaku, nie jest normalny. Piszę to jako gość, który nie planuje mieć, ani żony, ani dzieci

dziś ale ja nie chce zony, ani, rodziny w klasycznym rozumieniu, ani zobowiazan wobec zadnej kobiety, a akurat chce dzieci, nie chce z zadna obca baba dzielic swojego zycia, a to ze w Polsce panuje taki zascianek ze ludziom wszystko co nietypowe kojarzy sie z czyms zlym to juz wina wiadomo kogo (Ci akurat maja najwiecej za uszami)

To tym bardziej jako facet to Ty sam jesteś tłukiem (i tłukiem bo na kafe gość nie ma płci o ile się nie określi)bo faceta natura tak ukształtowała by rozprzestrzeniał swoje geny. I facet nie musi mieć skłonnośc***edofilskich, żeby chcieć mieć dziecko.

Tak jak jest gejem to wie ze w Polsce nue zaadoptuje dziecka. Ale samotny facet, nastawiony przeciwko kobietom i chcacy dziecko wg mnie tez ma cos z deklem.

nie mam nic przeciwko kobietom, po prostu chce miec spokoj, zycie w zw. partnerskim to nei moj swiat, czy aby to zrozumiec trzeba tak wiele

obawiam sie ze jest odwrotnie

To może zostań pedałem.

ale po co? dzieci mozna miec, bez zony, za seks zaplacic od czasu do czasu albo poznac kogos bez zobowiazan, bez zadnych turbulencji prawnych, finansowych, emocjonalnych, co tu trudnego ??? po co komplikowac sobie zycie, jak jest tyle latwych rozwiazan

To jest tak proste jak ruchanie ciebie w dupę przez stado meneli pod mostem. A jeśli wziąć pod uwagę to że chcesz mieć córkę to znaczy że dziura w twojej dupie jest tak wielka że nie chce mi się pisać pedałska cioto z mikrofiutkiem.

Nie rozumiem tego hejtu w stosunku do autora. Jakby było w drugą stronę to wszystkie kobitki by pisały, że no tak, faceci są bee, masz rację po co się męczyć z jakimś samcem, trzymamy kciuki kochana, taaak, fajnie jest mieć dzidziusia, zegar biologiczny tyka- już czas/pora. Po autorze wątku jedzie się jak po łysej kobyle tylko dlatego, że: a) jest facetem b)nie chce mieć kobiety c)chce mieć dziecko bez zakładania rodziny. Zarzut, że chyba jest pedofilem, bo chce mieć dziecko to już naprawdę szczyt żenady, to jak mężczyzna chce mieć dziecko to od razu oznacza skłonnośc***edofilskie? To lepiej mamuśki nie zostawiajcie swoich mężusiów samych z dzieckiem, bo jeszcze się do niego dobiorą (idąc waszym tokiem rozumowania). Jestem kobietą i mam tak jak autor, że chciałabym mieć dziecko, ale nie chcę mieć męża z tym, że ja akurat nie zrealizuję tego marzenia, ponieważ nie jestem egoistką i nie chciałabym kiedyś usłyszeć od dziecka wyrzutów, że nie ma tatusia, bo wiem, że dziecko potrzebuje obojga rodziców, ale rozumiem autora i uważam, że różnie jest w życiu, każdy ma jakieś marzenia i czasami nie są one tak przewidywalne, dlatego nie wolno nikogo oceniać/oskarżać bezpodstawnie.

Czyli jesteś klonem tego pedała który nie widzi nic dziwnego w tym że dziecko nie będzie mieć mamy i taty. Idź w chuj poj***e.

Nie szukaj zrozumienia u idiotek i idiotów (mężczyźni upośledzeni damskim pierwiastkiem :P). Tacy ludzie nigdy tego nie ogarną swym rozumem.

Ciężko dotrzeć do ciężkiego pedała z mózgiem w zaniku.

kiedyś usłyszeć od dziecka wyrzutów, że nie ma tatusia, bo wiem, że dziecko potrzebuje obojga rodziców, ale rozumiem autora i uważam, że różnie jest w życiu, x czasem majac oboje rodzicow - i tak nie ma zadnego, wiec lepiej jeden dobry niz 2ka zlych

to dobrze

a