Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy warto obniżać wymagania?

Polecane posty

Gość gość

Hej, wiadomo, że każdy z nas przy szukaniu drugiej połówki ma jakieś wymagania. Niektórzy większe, inni mniej. Też jakieś mam. Jednak zdarza się, że chcą ze mną być faceci, którzy są poniżej tych wymagań (myślę, że nie mam jakiś wygórowanych), lub do których nic nie mogę poczuć. Do tej pory uznawałam, że nic na siłę. Ale nie chcę być ciągle sama, mam już swoje lata. Czy powinnam dalej szukac kogoś, kto spełniałby moje wymagania (oczywiście ze wzajemnością, wiem, że sama zapewne nie spełniam wymagań wszystkich). Czy czekać na uczucie, chemię, to "ach" , czy dać szansę osobom, które nie do końca mi odpowiadają, bo inaczej całe życie będę sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
To zależy jakie masz te wymagania i jak ich poziom ma się z tym, co Ty prezentujesz swą osobą. Doświadczenie pokazuje, że kobiety mają zawyżone oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie są to zawyżone wymagania- podobne wartości i światopogląd do moich, posiadanie jakiś pasji, zasady moralne, empatia, dobroć, chęć posiadania rodziny, poczucie humoru, ambicja, jakieś wykształcenie (zależy mi na kimś, z kim będe czuć się bezpiecznie i kto pomoże mi utrzymać rodzinę w przyszłości- sama jestem wykształcona i zamierzam zarabiać na rodzinę). I kwestia wyglądu- nie będę ukrywać, że nie jest ważny, choć nie najważniejszy. Po prostu, żeby mi się podobał, pociągał. Bo to jednak też ważne. v czy takie wymagania są za duże? Czy powinnam wiązać się z kimś, kto np. nie do końca podoba mi się z wyglądu? Albo kto ma inne cechy, ale nie ma w ogóle poczucia humoru, które też jest dla mnie ważne? Albo kto niby ma wszystkie pozostałe cechy, a jest rozrywkowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wcale nie są zbyt wysokie wymagania jednak mnóstwo kobiet nie może dziś znaleźć facetów spełniających te standardy bo coraz więcej doopkow na świecie a coraz mniej porządnych. Fajnego faceta ze świeca szukać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy czy jestes dziewica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wykształcony czyli facet po zawodówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa romantyczka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
romantyczka, bo oczekuję "nierealnego"? Właśnie niestety smutne jest to, że w dzisiejszych czasach trudno o kogoś, kto spełnia choć takie wymagania. Czy powinnam je obniżać? czy mimo wszystko czekać, aż może w końcu spotkam tego jedynego, wymarzonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta jest miloscia faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porzadnego chcesz. a sama jestes porzadna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są na tyle ogólne i szerokie wymagania, że wielu może się w nie zmieścić, al i żadem. Ambicja na ten przykład. To poziom zarobków, czy to, że pracuje 12 h dziennie? Bo widzicie, kobiety liczą, że ktoś będzie robił karierę siedząc 8 godzin w biurze i nie więcej. To przypadki bardzo rzadkie. A empatia i dobroć to nie są męskie cechy (poza tym miękkie łepki nie robią kariery ani nie mają za specjalnie ambicji), więc może wcale Ci nie zależy na znalezieniu mężczyzny tak bardzo jak ci się wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet daje milosc kobieta jest calym swiatem faceta.milosc to zycie.milosc wszystko daje.kobieta to zabezpieczenie zycia faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet daje milosc kobieta jest calym swiatem faceta.milosc to zycie.milosc wszystko daje.kobieta to zabezpieczenie zycia faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci, że masz małe wymagania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestem porządna. Nie wymagam od innych czegoś, czego sama nie mam. Ork- ambicja to dla mnie chęć doskonalenia się, zdobywania wiedzy, ale też eliminowanie wad, praca nad sobą, nad związkiem (a nie zasiedzenie się i stagnacja, stanie wiele lat w miejscu). Co do pracy- nie chciałabym, żeby pracował po 12 h, bo chcę, żeby był kiedyś fajnym ojcem i spędzał czas z rodziną. Chodzi mi po prostu o pracę taką, dzięki której razem ze mną utrzyma rodzinę- czyli żeby ktoś był pracujący, miał perspektywy na rozwój, awans. No ale nie musi być mega bogaty, nie jestem rozrzutną osobą, raczej żyję skromnie, choć bym nie musiała. Chodzi mi po prostu o to, żeby godnie życ, nie odmawiać dzieciom dobrego dzieciństwa, nie martwić się, że nie wystarczy do 1 itd. v empatia to nie cecha męska? Chodzi mi o to, żeby ktoś był "głęboki uczuciowo". Umiał wczuć się w uczucia innych, pomóc, wesprzeć, doradzić. A nie był jak chłodna kłoda, dla której nie liczą się uczucia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię, mam podobne wymagania. Doskwiera mi samotność, ale nie interesują mnie faceci, którzy rzucają teksty, jak to mają na mnie ochotę, albo żonaty prostak, czy koles co drugie słowo k. Nie musi być prawnikiem, doktorem, a nawet mgr, ale żeby prezentował sobą coś, jakiś poziom, kulturę. Nie ma takich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są tylko musicie dobrze poszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obniżac wymagań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porzadna ?czyli dziewica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto, bo nie ma co chcesz być z kimś kto cię nie pociąga fizycznie ? no właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Dziwaczne pytanie. Ty szukasz kogoś jak kandydata do pracy. Związek wg mnie wynika z uczucia a nie z kalkulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy bez wzgledu na plec ma wymagania co do wygladu, charakteru czy statusu majatkowego. Bez obłudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymagania mają desperaci na siłę szukający . Z miłością nie ma to wiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegos takiego jak milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.38 i to wlasnie ta obłuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość wczoraj Mi ta cała dobroć i empatia trąci typowo babskimi sprzecznymi wymaganiami: władczy ale uległy, silny ale miękki, stanowczy, ale empatyczny etc. I od kiedy kobieta słucha męskich rad? Kobiety najczęściej chcą być tylko i wyłącznie wysłuchane, a do słuchania godzinnych pierdół nie każdy ma cierpliwość. A propos zarobków: sensownie w tym kraju zarabia się dopiero po trzydziestce a i to tylko jeśli ktoś miał głowę na karku i potrafił dobrze pociągnąć karierę. Ale poza tym - da radę. Jest sporo takich ludzi. Tylko czy Ty spełnisz ich wymagania? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz wygorowane wymagania to zostaniesz sama. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę troszkę inaczej niż przedmówcy tutaj. Wiem ze wyglad i pociag fizyczny sa dla kobiety wazne. Ale wiem tez z wlasnego doswiadczenia ze czasami warto dac szanse nawet tym ktorzy poczatkowo nas nie pociagaja fizycznie - na poczatek moga to byc luzne spotkania lub po prostu wspolne spedzanie czasu razem. Dlaczego dac szanse - jest kilka powodow. Faceci na poczatku moga sie zachowywac inaczej niz sa w rzeczywistosci, dopiero dluzsze poznanie cos daje. Po drugie pewne cechy charakteru lub cos innego co facet posiada moze zrekompensowac brak wygladu, moze sie pojawic jakas iskierka, ale dopiero po dluzszym poznaniu - jezeli tak by sie stalo taki facet zacznie Cie wtedy tez bardzo pociagac fizycznie, mimo ze na poczatku tego nie bylo. Wiem co mowie, bo znam to z wlasnej autopsji ;) zapytasz sie jak dlugie to zalezy od Ciebie jak szybko bedziesz czegos pewna moze to byc miesiac, krocej lub dluzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:18 Większość moich "zwiqzkow"była właśnie tak, że kompletnie facet mnie nie pociągał fizycznie, kompletnie, ale myślałam, co tam, może powinnam poczekać, dać szansę, wygląd to nie wszystko. Niestety nigdy nie wyszło. Przynajmniej próbowałam. Ale wiem, że facetowi musi się kobieta podobać. Oni nie wchodzą w związki na zasadzie że ona ma fajny charakter, ale z wygladu mu się nie podoba-więc może on się za jakiś czas przekona. Jak się fizycznie facetowi nie podobasz, to możecie się świetnie dogadywac jako kumple, ale on nigdy nie będzie cię uważał za swoją dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Naprawdę te wymagania to jak w ogłoszeniu o pracę. Ludzie są różni, nie wiesz w kim się zakochasz. Możesz marzyć o wysokim brunecie a zakochasz się w niskim blondynie zupełnie innym do tych twoich rojen. Uproscilam celowo. Z tymi swoimi wymaganiami na wejściu stawiasz się na przegranej pozycji. Proponuję poczytać trochę o psychologii miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×