Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rodzice zawsze faworyzowali brata, bardziej skaczą kolo jego dziewczyny niż mnie

Polecane posty

Gość gość

Nie rozumiem tego ale ja zawsze im nie pasowałam. Ojciec leniwy i maniak telewizyjny a matka fanatyczka religijna, ja od zawsze chciałam od życia więcej, uczyłam się, nawet pytali dlaczego aż tyle się uczę (zamiast oczywiście tv oglądać lub paciorki klepac). Za identyczny tekst wypowiedziane w gniewie mnie czekały kary a bratu od razy zapominano a matka jeszcze mu frykasy gotowala z podkulonym ogonem. Brat cała zimę jest na zasiłku i z nimi mieszka, jestem pewna że nawet się nie dokłada bo i tak od niego nic by nie wzięli. Natomiast jak ja z mężem przyjeżdżam to oni wiedząc że mamy sporo dochodu mówią " jak będziecie w sklepie kupcie zgrzewke mleka" etc. Jak ja z małym dzieckiem przyjechałam fo nich na kilka dni to widziałam już ze ich to męczy. A jak brat siedzi miesiącami to jest dobrze i jeszcze matka go zniechęca do wyjazdów za granicę bo wolałabym mieć synka przy sobie. Gdy buntowal się brat to było ok, jak ja to była afera. Teraz ma dziewczynę i widzę że przymilają się do niej bardziej niż do mnie, ich własnej córki. Ojciec chyba nie ma ze mną tematu bo co, bo mieszkam teraz w dużym miescie od kilku lat i nie imponuje mi takie życie jak oni prowadzą?? W kolko gada tylko z tamtymi. Czuje się tu obco. Jak powiedziałam matce o swoich bolączkach to jak zwykle zarzuca mi niewfziecznosc i podłości oraz jak zwykle stosuje wyparcie. Imponuje jej dziewczyna brata bo "jest z biedy, będzie porządna dziewczyna". Ja juz nie wytrzymuje i wygarnelam matce ze niewiele starali się mi w życiu pokazać, nie obadali co się opłaca, na nic mnie nie nakierowali w życiu, sama musiałam glowkowac podczas gdy mój mąż miał rodzinę która nauczyła go np.przedmiotiw ścisłych i on ma w życiu lżej bo ktoś pomyślał. Moja matka oczywiście dotknięta i obrazona. Mam jyz dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z tymi przedmiotami ścisłym to yebnęłaś jak dzięcioł w dąb :D Ogólnie to nie czaję po uja tam jeździsz do tej patologii. Wypnij sie na towarzystwo jak oni na ciebie. Będziesz przynajmniej miała z bańki opiekę nad starymi jak już faktycznie starzy będą (o ile już nie sa, nie wiem). Braciszek razem z 'porzadna dziewczyna z biedy', będa koło nich skakać. A jak nie będa chcieli, to będzie to idealny moment żeby uświadomić rodziców, że ty też nie zamierzasz i dlaczego. Olej to, dorosła jesteś, wytrzymasz bez mamusinej spódnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne, że dałaś sobie radę w życiu ale chyba czas poszukać profesjonalnej pomocy psychologa bo widać, że jeszcze nie nabrałaś dystansu i ciągle w środku cię boli zachowanie Twojej rodziny. Ciągle siedzi w Tobie mała dziewczynka która oczekuje uwagi rodziców i się wścieka bo tej uwagi nie dostaje. Wścieka się bo przecież coś osiągnęła, wyjechala do dużego miasta, pracuje a rodzice mają to i tak w doopie i nie chwalą... Musisz to z kimś przepracowac. A co do wyparcia heh moja mama się wypiera że jak miałam kilka lat to mnie oddala na pewien czas do babci, do domu wracałam tylko na weekendy. Myśli że jestem głupia i że nie powinnam nic pamiętać bo byłam mała więc wpiera mi że nic takiego nie miało miejsca. Dobre co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że oni po prostu czuli od zawsze że ty sie masz za jakąś lepszą i że przy nich nie będziesz siedzieć. To jest (już nie komentuję czy to normalne czy nienormalne) dla rodzica który często by chciał miec jakieś dziecko przy sobie bliżej duży mur już na wstęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyczuwają twoją antypatie do nich. Takie dziecko ciężej kochać. Dziwi mnie że ciebie to dziwi. Już to widzę jak ty skaczesz nad dzieckiem które ma cię za nic, bo tak właśnie jest. Ty masz rodziców za nic. Rozumiem krytycyzm wobec rodziców w okresie młodzieńczego buntu ale całe życie ? Nie są patologią żebyś była aż tak pogardliwa. Mają prawo być zmęczeni lub mieć swoje poglądy na wiarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są może prostymi ludźmi, ale nie są patologią. Powinnaś to rozróżniać. Niektórzy z was powinni zrozumieć, że nie każdy ma parcie na kasę i pozycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Typowa polsza , roszczeniowa i wiecznie niezadowolona . Pewnie oni mają bardziej dość twoich wiecznych fochów , wygląda na to jakbyś wymuszała na nich aby pokazali przed tobą niechęć do swojego dziecka bo ty uważasz że on ma lepiej i żeby teraz było sprawiedliwie muszą go zgnoić , no brawo typowa postawa roszczeniowej su/ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ciul do nich jeździsz? Lepiej sie odetnij, bo beda od ciebie oczekiwali opieki, nie od braciszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:12 Ty chory jesteś, poyebie....jak czytam takich jak ty albo tobie podobne krówska powyżej to na wymioty mi się zbiera. Napisała wyraźnie co było pierwsze, nie jej niechęć, tylko to, że była gorzej traktowana i stad nabrała niechęci. Was to dziwi bo nie byliście nigdy w takiej sytuacji. A nieeeee, pardon, was to dziwi bo jesteście właśnie takimi jej braciszkami na zasiłku i tez uważacie że bogatszy jest glupszy bo "ma parcie na pozycje" zamiast na zasiłek zdzierany od tych którzy COŚ ROBIĄ. to wy jesteście typowa polska bieda. Jak k...wa można wieszać psy na kimś kto był zawsze tym gorszym dzieckiem to i nabrał odrazy?? Autorka czuje rozgoryczenie bo to ona bardziej się starała, uczyła, nie wisi na ich kasie a dorosły synek ich utrzymanek sezonowy juz was nie bodzie? ? Ale s****wa... Autorko nie warto na kafeterii bo tu siedzi polska biedota i zauważ że negatywne wpisy posypaly się jak z rękawa bo jest 7 rano i najbiedniejsze istoty pracujące za ochłap juz dawno są jako murzyni w robocie. Głos nieudaczników się rozległ. Bronią nierobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Współczuję Małżonkowi . Typów materialistka "zamiast starać się mieć więcej, tylko myślisz żeby inni mieli mniej " zawiść i zazdrość przez cb przemawia , skóra taka jesteś wobec rodziny strach pomyśleć jaką podłą jesteś osobą wobec obcych , ludzi w pracy nie daj tylko żeby mieć taką przełożoną . Pewnie nienawidzisz brata za to że według twojego mniemania rodzice jego lepiej traktują , żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i oczom nie wierze. autorka według niektórych roszczeniowa :D a bezrobotny pasożyt brat juz nie roszczeniowy. ci zdrowy zakładam chłop robi u rodziców skoro nie pracuje i się nie uczy.i oczywiście nikt nie skomentował ze ją proszą o zakupy hak u nich jest a tamten siedzi z nimi pol roku i nic nie kupuje bo tali biedny tak zrozumiałam. A co ja to obchodzi? Jej wina ze jest leniem jej brat?a rodzice powinni od niego egzekwować zakupy a nie od córki która ich odwiedza raz na czas.ja pier.ole no mentalność polaczkow mnie rozpiertala...ktos ma więcej bo tyra,to ma oddać nierobom.witamy w kaczystanie anno Domini 2017 raju dla zer I sępow zerujacych na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:36 skończ juz, biedo pieniezna i umyslowa, nie umiesz tępoto nawrt czytać ze zrozumieniem. Gdzie ona napisała ze wolalaby by go źle traktowali?po prostu boli ją ze od dziecka jego traktowali lepiej bo był do nich podobny i tez nic nie chciał robić. Nie ma nic gorszego niż taki rodzic uchwał Boże! A ty tępoto jesteś za głupia by to zrozumieć. Wracaj na szychte za ladę w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Skąd wiesz kto tu siedzi ? I trochę zluzuj majty bo myślisz że siedzisz za klawiaturą to możesz wszystkich obrażać polski "bogaczu " .Skoro uważa że tak świetnie sobię radzi to dlaczego pluję jadem , jak jej brat jest nieporadny życiowo to zrozumiałe że jego rodzice starają się mu pomóc .Ale nie według was powinni go dobić skoro sobię nie radzi .7:34 radzę na przyszłość rozsądniej dobierać słowa i zważać na to ci do kogo mówisz i jak się o nim wyrażasz bo może spotkać cię niemiła niespodzianka "poyebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:36 Nie wspolczuj mojemu mężowi, gdyż on ma taką samą opinię w temacie, wiele razy podkreślał mi ze przez moich rodziców miałam ciężej bo jego rodzice zadbali o jego gruntowne wykształcenie i nie śmiali się z uczenia się po nocach bo sami są wykształceni, a moi mnie nie bardzo wspierali. Mąż ma taka naturę jak ja. Wlasciwie to on mi wiele rzeczy uswiadomil np.to ze prxez lenistwo rodziców nigdy nie zapisali mnie na basen, narty, zniechecali do plywania, nie plywaj bo sie utopisz. Nic mi nie pokazali oprocz tv.Nienawidza mojego wujka bogatego bo sami nie mieli checi i pracowitości by osiagnac jego pulap. Wiec prościej nienawidzić. Dla nich jak kto bogaty to napewno złodziej. Mąż tak jak ja ma po dziurki juz twgo calwgo nieróbstwa i braku sympatii do tych, którzy staraja się w życiu być kimś więcej niż poborcą zasiłku dla bezrobotnych Dodam że od kiedy ojciec wypytal mnie ile mamy miesięcznie dochodu to matka traktuje mnie duxo gorzej niż kiedyś. Ale dla was to normalne, a mój brat powinien zostać św.moze jeszcze. Kończę wywód bo nie warto gadać z kimś takim jak pan "gosc" Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Jeszcze mnie ciekawi jak na sądzie ostatecznym będziecie tłumaczyć swoją postawę wobec bliźniego , głodnego nakarmić? A skąd skoro sobię nie radzi to niech zdycha . I nie życzę sobie wyrażeń typu" typowy polaczek " to idź do typowego Niemca , Włocha , Francuza czy Angola zobaczymy jacy będą dla cb "Polaczka " to właśnie przez takich jak wy nasze społeczeństwo dało się tak łatwo podzielić bo wam się w d****h poprzewracalo od dobrobytu . Pamiętam jak za młodości na wsi gdy były wykopki to wszyscy sobie pomagali i jedni szli pomagać drugim w zamian za pomoc teraz mieszczuchy zaczęły sprowadzać się na wieś , poogradzali się płotami na 3 m a żeby czasem sąsiad nie zobaczył co on ma na podwórku a słowo dzień dobry nie istnieje w ich słowniku .O czym ja z wami gadam żyjcie sobie po swojemu i umierajcie w samotności tak jak tego życzycie rodzicom autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:43 To jego rodzice uczynili go nieporadnym życiowo skacząc wokół niego. Jak tego nie widzisz to lepiej się nie rozmnazaj. A Ty serio utożsamiasz się z nierobem i plujesz na boguduchawinną kobietę, więc nad swoim jadem się zastanów bo masz o wiele większy problem niż autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośćnastówę twoje wypociny mnie rozpiertalają...:) a straszyć to se możesz swoje środowisko ludzi którzy są nieporadni. Buahaha jej rodzice dobrze robią ze pomagają nieporadnemu hahaha a zrozumialas to czy masz za daleko do łba ze gdyby autorka tez była taka "nieporadna " to jej już tak chętnie by w domu nie trzymali? Z jakiegoś powodu dziewczyna pisze ze za ten s tekst niemiły do starszych, w dzieciństwie brat miał wybaczane a ona miała karę. Nic ci to nie mówi? Nie jestem żadnym bogaczem ale nie znosze takich jak ty. Prędzej zgnoi tego co coś robi niż nieroba. Pewnie ze wygodnie powiedzieć och jaki on nieporadny trzeba mu pomóc. Tylko ze jakby wszyscy dawali sobie przyzwolenie na bycie nieporadnymi to gdzie byś poszła do lekarza idiotko? Nie było by lekarzy, strażaków policji i nic by nie było bo każdy by chciał tylko darmowej kasy z państwa. Weź się zamknie bo się osmieszasz. Twoje groźby są zabawne wręcz. Pozdrowienia dla kumatych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego gościa nie warto czytać, wystarczy jedno zdanie żeby wiedzieć, że to jakieś prowo. Same głupoty wypisuje, naćpany człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:53 Zabawne, 1/3 ludzi na moich studiach była z wioch, ja pochodzę z miasteczka. Nikt się nie pali do powrotu na stare śmieci. A i z miasta nikt ich nie wywala. Więc żyj sobie wsiowymi ideałami dalej, zawistniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież trzeba kogoś pobić by mu wytłumaczyć, że życie na zasiłkach jest normalne i godne podziwu, a nie jakaś praca, zaradność, kto to widział? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AHAHAHA HAHAHA "zobaczymy na sądzie ostatecznym" :D bądź pewna że ty skończysz dużo gorzej niż oni. Typowy katol zaklamany. Bóg kazał pomnazac talenty a nie je zakopywac. Chrystus nie był za lenistwo. Błogosławił pracującym. Zrobiono badania ze ludzie bardzo wierzący są bardziej agresywni i skłonni do podłości niż ateiści. Zaslaniacie się Bogiem by próbować ludziom prac mózg ze kasa to ZUOOOO SATAAAAN a ci co wam tak tłuką do tych zakutych łbów mają fury o jakich wam się nie śniło. Księża mają z was beke, nosicie im kasę a oni z jednej niedzieli mają po 5-15 tysięcy zł. Mogliby co tydzień zmieniać meble w salonie za wasze emeryturki ale oczywiście kasa to zlooooo. Nie zal mi was. Frajerów trzeba widocznie yebać żeby dalej byli biedni a wy lykacie jak pelikany. Sąd ostateczny, zasiłek, współczucie dla lenistwa nie mogę :D chłop jak mniemam nie jest inwalida wiec jego niepracowitosci nie tłumaczy nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też zadziwiają te wsiowe ideały. Zaprawdę. Wręcz jestem zdania że jak młody, zdrowy człowiek w dzisiejszych czasach nie chce się ani wykształcić (a nigdy nie było łatwiej tego osiągnąć niż teraz) ani ruszyć z wiochy chociaż gdzieś do Holandii by za tę samą pracę godnie zarobić...to musi być trefny. Kojarzy mi się to z delikwentami z serialu "Chłopaki do wziecia". Ohyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:53 "Mieszczuchy poodgradzali się plotami by sąsiad nie widział czasem co oni maja". To chyba k....wa dobrze, ciemniaku! Bardzo dobrze zrobili. By później tacy zawistni biedole jak ty nie obgadywali ich po ludziach i nie zaczynali ich szczerze nienawidzić za to ze lepiej sobie radzą w życiu. Jesteś zbyt głupi by pojąć ze od niektórych się odgrodzic to najlepsze co można zrobić. A g...wno cie wscibski dziadu obchodzi co oni maja? Patrz swojego podwórka. Juz przebija od ciebie wiejskie podglądactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w bliskiej rodzinie mam podobny przykład. Starszy brat w dzieciństwie traktowany jak śmieć, jak się z nim rozmawia, to praktycznie nie ma dobrych wspomnień związanych z rodzicami. Pamięta to, jak był lany, karany surowo za byle drobiazg, wysłuchiwał że ma zamknąć mordę i cieszyć się, że w ogóle ma dach nad głową i jedzenie, bo mogli go wyskrobać (był nastoletnią wpadką rodziców, oczywiście ślub, presja rodziny i społeczeństwa, itd, i piekło dla dziecka w domu). Za to młodsza siostra ósmy cud świata. Za taką samą odzywkę do rodziców za jaką on dostawał w twarz, do niej się uśmiechali, bo taka słodka jest, albo ignorowali udając że nei słyszą. On dostawał dwa naleśniki na obiad i ona dwa, mimo że chłopak cztery lata starszy- chodził głodny, nie miał prawa się poskarżyć, bo "matka zapracowana, niewdzięczny bachor, ciesz się że w ogóle masz jeść", a siostra rozbabrane zostawiała na talerzu, bo dwa było jej za dużo, marudziła, "oj, to nie jedz już kochanie, dobrze że się najadłaś", a brat ukradkiem po niej dojadał... Ona ciuchy z dobrych sklepów, on w dziurawych spodniach chodził... długo by można wymieniać. No i po latach pretensje, że syn nie chce utrzymywać kontaktów, że rzadko odwiedza, że "nierodzinny jest". No dziwne bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja rozumiem, że ciężko być gorszym dzieckiem. Wszyscy mówią, że kochają po równo swoje dzieci, a potem życie to weryfikuje... Bo jednak dzieci zostające przy rodzicach są inaczej traktowane. Może i słusznie, bo na stare lata dostają nie tylko dom po rodzicach jako profity, ale i opiekę nad rodzicami. Ty autorko bedziesz na szczęście od tego daleko. Ktoś tu dobrze zauważył, że jesteś dorosła, a nadal masz w sobie ogromny żal z dzieciństwa. Jest czego zazdrościć bratu i jego dziewczynie? Ja współczuję takim ludziom, bo żyli w biedzie i w niej pozostaną... Jeszcze pewnie zrobią sobie dziecko i zamieszkają na dobre u Twoich rodziców, wtedy to dopiero Twoja mama oszaleje, bo wnuczek blisko itp. Ale to, że całe życie tam będą to już nieważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że podobnie jak u autorki, chłopak córeczki jest traktowany lepiej niż własny syn, żona syna też od razu nielubiana- czy jak to chodzili, czy po ślubie. Córka miesiąc z chłopakiem chodziła, to zaproszenie na święta dostał, prezent, ciepłe powitanie, synowa po 10 latach od ślubu smsa z życzeniami nie dostanie na urodziny... ot, taka drobna różnica w traktowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:25 U mnie też były podziały w takiej konfiguracji, do tego młodsza siostra dużo młodsza i z drugiego męża matki. I to najlepsze, ze podziały robiła głownie nasza matka, ojczym po prostu nie ingerował aż tak. Ale no na szczęście z jedzeniem nie było problemu, nawet na naukę mi nie skąpili - tylko tym bardziej takie psychiczne i fizyczne znęcanie się uchodzi na sucho, bo nie ma jawnych oznak zaniedbania. Ojczym po latach próbował to nawet wynagrodzić trochę bo zobaczył co matka zrobiła, że przez jej działanie kontakty rodzinne prawie nie istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Nie no sami bogacze widzę , skąd wy to wiecie że ja taki biedny jestem , weźcie się lepiej za robotę bo wam kierowniczka poleci po pensji i nie będzie za co kawalerki opłacić . Po pierwsze że mnie taki katolik jakbz mysiej ci/py wór na mąkę a to że wieżę w Boga to nie znaczy że latam do kościoła bo akurat omijam szerokim łukiem , lewactwo robactwo takie jak wy słysząc słowo Bóg odrazu zestawiają z" Katolem" brawo wam się cały czas wydaje że to co wam mówią w tv i szkołach to prawda . Jak widać chyba faktycznie pochodzicie od tych małp co wam wmówiono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw wieże w spokoju analfabeto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Analny Fabeto pochwal się swoją gramatyką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×