Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sms od faceta

Polecane posty

Gość gość

Facet napisał "ale spokój jak nie piszesz" . Dodam że to jest mój chłopak, jesteśmy w związku ponad rok. Chciał się rozstać ale ja w sumie też kilka razy.Nigdy na poważnie. Nie wiem co myśleć czy to żarty czy co? Ostatecznie wymusił na mnie żebym mniej pisala i jak pisze mniej dostałam tego typu sms . Smutno mi się zrobiło strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy może ktoś napisać co o tym sądzi, bo ja byłam zdziwiona troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się z nim rozstań. Po co być z takim kimś co cię nie szanuje? Ile masz lat? Znajdziesz innego gościa. Daj mu dychnac skoro tak bardzo go męczysz. Może zatęskni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 24 lata. Czuje że on celowo to robi żeby mnie wkurzyć. Nawet ostatnio napisał coś o innych kobietach że może się umówi bo był zły więc mu odpisałam że też znajdzie się chętny a ten się wściekł. O co mu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się ogarnij i zakoncz z nim znajomość. Toksyczne zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się staram, troje a ten mi takie coś pisze. Wysyłam mu ładne sms, jestem miła. Naprawdę mi się przykro zrobiło. Chciałam zadzwonić to nie odbiera tel. Chce żebym nauczyła sie gospodarować chyba jego czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma do mnie pretensje że za dużo pisze, nie ma spokoju. Jak czasami nie napisze to pretensje że nie napisałam do niego. Mówi że marudzę. Obiecał za te sms więcej spotkań w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jakiś facet się wypowie, bo ja go kocham ale tym tekstem sprawił mi taką przykrość, cały humor zepsuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty go kochasz a on ma ciebie gdzieś... przykro ale taka prawda niestety. Na twoim miejscu poważnie bym się zastanowila czy warto tkwić w takim związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz napisal ze nie wie co bedzie "Wiesz serce nie sluga".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następna nawiedzona bez zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godności nie masz dziewczyno... On ma Cie w d... W, wręcz sam się prosi żebyś go zostawiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można być zdesperowaną , można się nie szanować ale żeby aż tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tak napisał jak się pokłóciliśmy. To facet po przejściach, dużo się nacierpiał. Jakaś kobieta strasznie go kiedyś zrobiła. Czasami wyczuwam jego miłość zwłaszcza jak jesteśmy razem ale teraz mi tak napisał. Tego pierwszego sms to raczej w formie żartu bo go denerwowałam trochę. I jak się nie odzywałam to po całym dniu tak napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak, tłumacz go dalej. Już samo to że kilka razy zarywał z Tobą o czymś świadczy. Ale Ty u tak z nim zostaniesz, tylko nie dziw się jak to on wkrótce ostatecznie z Tobą zerwie, jak pozna inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo z nim przeszłam. Napisałam mu że może odejść. Jego wybór i żeby był uczciwy wobec mnie. Jak odejdzie powrotu nie ma. Teraz na wieczór dostałam sms że jedzie do pracy i życzył mi miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko mi go zostawić. To mój pierwszy poważny związek. Dużo w życiu przeszłam jak na swoje lata. Postanowiłam dać mu spokój, nie pisać wcale. Olać go. To potwierdza że faceci są okrutni. Rozkochują a potem rzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy on celowo tego nie robi. Czasami widzę u niego uczucie. Tak jakby mi dawał drogę wyjścia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak, tłumacz go dalej. Już samo to że kilka razy zarywał z Tobą o czymś świadczy. Ale Ty u tak z nim zostaniesz, tylko nie dziw się jak to on wkrótce ostatecznie z Tobą zerwie, jak pozna inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób mu analizy psychologicznej bo tu nie ma czego analizować. Po prostu zamilknij, przestań pisać i zobacz efekty. Może jak zobaczy, że masz godność i faktycznie może cię stracić to się obudzi. On się poczuł za pewnie w tym związku i zaczęłaś mu mierzić, stwórz na nowo dystans i może zacznie o ciebie walczyć. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczucie widzisz jak Cie Ru.ch.a?czy może jak się całujecie? Takie czułości to sama przyjemność, co nie oznacza że facet traktuje Cie na poważnie. Jeśli Cie traktuje poważnie to pokazuje to czynami, np ze zawsze możesz na niego liczyc, nigdy Cie nie zawiódł, nie oklamal, że Twoje bezpieczeństwo i komfort są dla niego ważne, że jest w stanie coś poświęcić dla Ciebie, że nie sprawia Ci przykrości. Odpowiedź sobie sama na te pytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z zerwaniem zaczekaj do zaciążenia to dołączysz do grona :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w ******iu. On mi inaczej to pokazywał. Gestami często. Wspiera mnie. Ja już naprawdę nie wyrabiam. Zawsze mi się wydawało że jestem poukładaną dziewczyną. Nie dawałam mu długo szansy w końcu komuś zaufałam i dostałam po d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje się przy nim bezpiecznie, nigdy mnie nie okłamał, w wielu sprawach wspierał ale teraz nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób co ci każe czyli nie odzywaj się. Wszyscy na tym zyskają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam porady. Nie obrażania. Dziękuje za komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odzywam się od kilku dni i pierwszy raz poczułam ulgę nie wiem czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×