Kobiety to straszne nudziary, nie potrafią prowadzić rozmowy o niczym

no może o ciuchach i makijażu, ale to akurt mnie nie obchodzi, co za nudziary

Masz świętą rację, nudziary i nie tylko.

Mężczyźni też, tylko seks i seks

a baby tylko mejkap na gębe, goła du'pa i polowanie na jelenia debila, i kto tu myśli o roohaniu?

Na jaki temat pogada z babą??? no czekam na liste ( oprócz makijażu i ciuchów, zakupów itp)

Dlatego to mezczyzni zagaduja

Śledzę twoje wypociny od pewnego czasu i ani razu nie wypowiedziałeś się na jakikolwiek ambitny temat. Dziwi mnie zatem twoje jojczenie. Sam nie jesteś lepszych od tych " nudziar".

pustaki do potęgi wczoraj Na jaki temat pogada z babą??? no czekam na liste ( oprócz makijażu i ciuchów, zakupów itp) hhh z babą to nie wiem, zapytaj tych swoich bab które masz w nosie

nie dostaniesz jakiejś uniwersalnej listy bo każdego interesuje coś innego:P ja znam kobiety z którymi można porozmawiać np o: -historii -polityce -sporcie i to nie o transmisji z TV tylko o sporcie który one same uprawiają -jakimś hobby, tak kobiety miewają hobby inne niż moda i uroda -pracy i to nie tylko historyjek typu "co Zdzisia powiedziała" itd ale faktycznie bardzo wiele kobiet (mężczyzn zresztą też) niczym się nie interesuje i na rozmowę na ciekawszy temat nie ma co liczyć:P poza tym jeszcze jedna rzecz: czy chcesz coś osiągnąć dzieki takim rozmowom na "interesujące tematy"? jeśli tak to najczściej błędna droga..

chodzi o wymienienie opinii na dane tematy lub po prostu powiedzenie co się wie, ale większość kobiet to pustaki, nic nie wiedzą o niczym

baby to tępe cielaki

dziś A może precyzyjniej? Czego na przykład nie wiedzą? Kto wygrał w żużlu, mecz piłki nożnej, budowy silnika? Nie każdego takie " wzniosłe" tematy interesują. Mnie na przykład pudry, szminki i inne korektory za bardzo nie interesują. Nie kupuję ich. Moda- 2-3 x do roku kiedy trzeba parę szmat kupić. Moim jedynym " szaleństwem " są kremy do twarzy żeby ładniej się starzeć. Więc jak to jest z tym " nudziarstwem" ?

no dobra mały co chcesz do dyskusji: historia powszechna, historia Polski, kraje Ameryki środkowej i Południowej ze szczególnym uwzglednieniem historii i polityki, Kuba- historia i polityka, geografia, sport- co tam chcesz: łyzwiarstwo figurowe, piłka nozna, MMA, siatkówka, piłka ręczna, skoki narciarskie, w mniejszym zakresie jakieś inne dziedziny sportu, literatura polska i zagraniczna, z rzeczy lzejszych kryminał polski, skandynawski, francuski, angielski, spawanie, drobne remonty, gotowanie, bieżace sprawy społeczno-polityczne, kultura- bieżace wystawy, coś z filmy i teatru, co wazniejsze inne wydarzenia kulturalne. I z paru innych dziedzin tez podyskutuje i mam własne zdanie

gość dziś - a kto ci kaze z kobietami rozmawiac? kolegow dziecinko nie masz hahahaha biedne nieszczesliwe dziecko ktore nie ma kumpli, musisz by zje/bem skoro nie masz znajomych

kolegow gimgowniarz nie ma i placze na babskim forum, ale wstyd, czemu dziecko nie spedzasz wieczoru z kolegami tylko siedzisz na forum dla kobiet

Widocznie z tobą nie ma o czym rozmawiać.

baby to nudne cípiary

Ty jesteś nudna c**a. Powtarzasz się jak zdarta płyta, do obrzydzenia.

Z niektórymi o wszystkim można porozmawiać. Ja prawie zawsze mam jakiś pogląd na różne sprawy, nie tylko w kwestii kosmetyków, jak napisał autor. Kwestia doinformowania w danym temacie i już można wchodzić w dyskusję. Chyba że macie do czynienia z "pustakami", to owszem, z nimi tylko o kosmetykach i rozjaśniaczu do włosów ;)

baby to w 90% pustaki, normalnie szok jakie straszne nudziary, o niczym to to nie pogada, no może o szminkach i ciuchach ale dalej zero, tragedia

baby w 90% są nudne nawet w seksie, zero wyobraźni, leży to jak kłoda, tragedia

i za takie wypowiedzi cenię mężczyzn bo kobiety tępaków zdradzają i cenię kobiety za wszystko...

A po cholerę mi dyskusja z takim jak ty? Nie muszę z takim jak ty dyskutować. Książki, gazety, czasopisma, kino, hobby, praca, zajęcia domowe, czas dla dziecka- to wszystko zaprząta moją uwagę a nie jakiś zdebilały gość.

gość 2017.11.08 nie pochlastaj się z tego "szczęścia" w pojedynke