Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresja1

Moj partner ma depresje

Polecane posty

Gość depresja1

Witam, mam powazny problem z chlopakiem, ktory ma depresje. Jak sie poznalismy to wszystko bylo dobrze, ale jego depresja niestety wrocila po tragedii rodzinnej. Bardzo go kocham ale juz nie mam sily powoli walczyc. W jednej minucie razem sie smiejemy, a w drugiej na mnie krzyczy, wyzywa, rzuca telefonem, zrywa ze mna. Nie chce rozmawiac. Co jeszcze, bardzo jest zwiazany z jego rodzina wlasna, a moja go nie obchodzi. Moja mama zachorowala ostatnio bardzo i on nawet sie nie pyta co u niej, a jak mu wypomnialam to powiedzial ze nie ma uczuc. Po prostu nie mam juz sily. Ostatnio rzucil prace (poklocil sie z szefem), i nie myslal ze mamy do oplacenia rachunki i nie przejmuje sie czy wkopie nas oboje w dlugi czy nie. W dodatku on chce wyjechac do pracy za granice na rok i ja mialabym czekac. I coraz bardziej sie zastanawiam nad tym czy jest sens skoro on mnie tak traktuje. Dodam, ze leczyc sie nie chce, mowi ze to nie ma sensu. I urywa temat. To trwa okolo pol roku. I zamiast byc szczesliwymi, to ja raz sie smieje a raz placze. Prosze pomozcie i napiszcie swoje przezycia czy daliscie rade z partnerami z depresja czy moze ktoras z was sie poddala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj co druga osoba ma depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie ma zadnej depresji! To po prostu zwykly cham ktory swietnie toba manipuluje i gnoi cie zeby sie lepiej poczuc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś mu zdiagnozował tę depresję w ogóle czy tak sobie wymyślił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet z depresją mnie rzucił i bardzo źle potraktował. Też mówił, że nie ma uczuć i to była w dużej mierze prawda. Nie kochał mnie i nikogo innego w życiu poza swoim bratem (ale żadnej dziewczyny nie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne idiotki brak milosci ze strony faceta tlumacza depresja, traumami z dziecinstwa, pogoda albo zbyt duzym stezenuem CO 2 w powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że on nie ma depresji tylko jakieś inne zaburzenia. Wykończysz się przy nim dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz go zaprowadzić do psychiatry. Leki pomogą mu, po ok czterech tygodniach już powinno być lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wielu ludzi to wuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja1
Depresja zostala zdiagnozowana. (Mial traume i depresje). Kiedys sie leczyl, przyjmowal leki. Poznalam go to nie bylo po tym sladu a pozniej sie zmienilo. On wie ze to przez niego bo on sam to przyznaje, ale leczyc sie nie chce. Mowilam mu zeby leki bral chociaz (ciagle ma te stare) ale nie chce. Albo mowilam mu ze pomoge mu znalezc psychologa itp, a on powiedzial ze to nie pomoze. I ze on juz nie ma uczuc. Mam doczynienia z osoba chora na depresje pierwszy raz w zyciu, i nie moge pojac ze czasami jest kochany a czasami tak krzyczy i sie kloci i staje sie zupelnie inna osoba, ze przez to ja nie jestem szczesliwa bo wiem ze jesli zaczne jakis temat co go drazni to znow bedzie klotnia. Dlatego tez szukam osob ktore przezyly podobna sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja1
Jezeli chodzi do innych zaburzen, to przede wszystkim ma traume PTSD. To pewnie powiazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie wygląda na depresje. Tak sobie tłumacz naiwna dziewuszyno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w depresji ludzie nie widza przyszłości, swojej przyszłości. On nie widzi przyszłosci z tobą, co wiecej widzi swoją - za granicą z dala od ciebie. Kto go diagnozował? Na pewno nie lekarz. On ma coś z psychiką i z głową, nie jest to depresja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma z glowa wszystko w porzadku - depresja i traumy sa dla autorki wytlumaczeniem jego niecheci do stalego zwiazku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat powienien brzmieć 'mój partner ma mnie w d/u/p/i/e' a trauma pewnie spowodowana twoim widokiem na co dzień, wcale sie chłopu nie dziwie bo wygląda że jesteś pijawką emocjonalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wampir energetyczny. Poczytaj sobie o takich osobach i później uciekaj bo Cię zniszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest psychopata a tego sie nie leczy wiec lepiej zwiewaj zanim tobie zacznie byc leczenie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek rozchwiany emocjonalnie, powody mogą być tego różne - ciężkie dzieciństwo, używki lub skutki z ich wcześniejszego korzystania, jeszcze bardziej rozhuśtowuje się w sytuacji, w której nie czuje się komfortowo, nie jest pewny swego wyboru ma świadomość, że robi coś wbrew swemu głębokiemu ja, brak harmonii między tym co robi a tym czego pragnie rodzi niepokój wewnętrzny, który znajduje ujście w agresji. Nie pomożesz mu, nie masz na to wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można mieć na to wpływ ale trzeba być strasznie ważnym dla takiej osoby i strasznie opanowanym i silnym i być jak autorytet a baby to histeryczki więc prawie nie ma możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×