Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chodzcie na imprezy w lokalu np adrzejki czy sylwester

Polecane posty

Gość gość

My niestety nie bo nie mamy co z dzieckiem zrobic.Wiec siedzimy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba bylo nie robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nigdy. Nudzą mnie. Ale tobie zdradzę wielka tajemnice: w każdym mieście są tysiące kobiet które chętnie sobie dorobią jako opiekunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dam nikomu obcemu dziecka na cala noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wobec tego musisz przez kolejne lata sobie w domu tkwić jak kołek. Tylko nie rozumiem czemu nam o tym piszesz, przecież to twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki moj wybor.nie kazdy ma taka mozliwosc dac komus dziecka pod opieke. typu babcia . wiec zostaje siedzenie w domu albo impreza robiona w domu wtedy dziecko moze isc z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze chodzimy a dzieck do babci Siedzialam razw domu,po porodzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko.Wolimy domówki - nie ma problemu z dzieckiem (4l) ☺ Nie zawsze zostawienie dziecka jest takie proste. Syn od małego jest przyzwyczajony do tego, że wszędzie go zabieramy - bo lubimy. Jeździłam z nim na szlolenia, studia podyplomowe (oczywiście z mężem też). Od małego nie miał problemu zostać z kimś kiedy byliśmy w pracy, ale poza nią nie chciał, a jak został i robiła się noc... Dlatego impreza w lokalu to za dużo zachodu dla mnie...Dziecko płacze, mi go żal, rano trzeba po niego jechać (bo nie wyobraża sobie niedzieli bez niego), kac męczy.. ...ale na andrzejki idziemy do wypasionego lokalu☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też nie chodziliśmy nigdzie kiedy dzieci były małe, zwyczajnie nie było z kim ich zostawić (tzn. są babcie, ale nie buły chętne wcześniej). Teraz, od jakichś 3 lat ( od kiedy corka skonczyla 7 lat, a syn 8) chodzimy na sylwestra i jakaś jedna imprezę w roku (niekoniecznie andrzejki). W końcu dzieci są na tyle duże, że nie trzeba się nimi jakoś szczególnie zajmować, dlatego dziadkowie chętnie biorą je do siebie. Mnie to też cieszy, że nie sprawiamy im problemu i nie zwalamy malutkich placzacych dzieci, bo to jednak jest mega obowiązek. A wcześniej niby faktycznie można było wynająć opiekunkę, ale jakoś zawsze miałam obawy. Co innego taka, która opiekowalaby się dziećmi na co dzień, a co innego obca osoba, która nigdy wczesniej ich nie widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza nam się. Jak nie andrzejki to bal sylwestrowy, karnawałowy. Dzieci czasami są z babcia, czasami z opiekunką. Syn 6 lat córka 1.5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka razy w roku chodzimy,na sylwestra to zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynamy juz chodzic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, ja bardzo lubię chodzić właśnie na takie imprezy jak andrzejki czy sylwester. W tym roku na andrzejki wybieramy sie do Mielna. Tam w hotelu Unitral, mają tam bardzo fajną i bogatą ofertę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie lubilam Sylwestrow czy Andrzejek w lokalu z obcymi ludzmi - chyba, ze szlismy silna grupa z 10- 20- 30 znajomych osób. Ale na ogol albo wynajmowalismy sobie knajpke dla grupy, czasem na wyjezdzie , a czasem po kolei u kogos, kto mial najwiekszy dom czy mieszkanie. Tak bylo od czasów studenckich, potem pojawily sie dzieci, , sa w roznym wieku, ale my nadal mamy ten sam model. Poniewaz znamy sie jak lyse konie, nasze dzieci tez, jestesmy w swoim gronie , wiec nikomu z boku nie przeszkadzamy, a znamy swoja sytuacje. Male dzieciaki sie kladzie w pomieszczeniu obok pokotem, zawsze ktos do nich zaglada, starsze szaleja z nami az w koncu tez padają. Jesli impreza jest w domu, kazdy przynosi do jedzenia jakas swoja specjalność, przygotowujemy dekoracje, konkursy, wyglupy, oczywiscie z dziecmi alkohol jest bardzo ograniczony, ale towarzystwo jest akurat bardzo malo pijace, wiec nie ma problemu. dzieciaki to uwielbiaja, a my sie tez swietnie bawimy, bo troche inaczej, taki klimat se ne vrati :). Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzimy. Dzieci zostają z nianią, płacę jej wtedy ekstra za zostanie na cały weekend, bo po powrocie z imprezy wole dzieci nie oglądać, a już na pewno nie chcę ich słyszeć. U mnie babcie się dziećmi nie zajmują. Jedna nie potrafi, bo i swoimi dziećmi się nie zajmowała, a moja mama mieszka za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na andrzejki to nie bo hucznie obchodzimy imieniny Marcina, ale Sylwester, ostatki/walentynki jak najbardziej. Ogólnie lubimy od czasu do czasu iść na bal. Dzieci opiekunka albo szwagierka albo siostra albo babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodze Andrzejki w ogóle olewam a sylwester to mój dzień a właściwie noc w pracy i jest co robić w taką noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na andrzejki nie ale na Sylwestra chodzimy od lat! W tym roku ponownie będziemy w Royal Park Hotel w Mielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam takie imprezy. W tym roku idziemy i na andrzejki i na sylwestra. Ja się o zdanie nie pytam babci tylko mówię, ze idziemy na impreze i ze ma się zaopiekować dziećmi. Korona jej z głowy nie spadnie jak kilka razy w roku zostanie z wnuczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×