Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On i ja

Polecane posty

Gość gość
Zależy Ci na nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Do Teppic No2 dziś Poczytaj sobie wyżej dlaczego taka dla niego byłam..ten "brak komunikacji" to mam tylko z nim Do gość dziś Po prostu chciałabym znów mieć z nim kontakt.. i tyle Do gość dziś Tak zależy. Nawet powiedziałabym że bardzo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwij się do niego i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiwnełaś chociaż palcem by coś zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Równie dobrze on mógłby coś zrobić, a nie że teraz wszystko moja wina..i wszystko na mnie zwalacie ×(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak zwykle królewna z drewna jak trzeba coś samej zrobić to już nie oj nie, bo jaśnie pani korona z głowy spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a powiedz czy jeśli Ciebie nie wpuszczają drzwiami to próbujesz przez okno wejść? Bo właśnie tak go potraktowałaś, nie wpuściłaś go drzwiami a teraz czekasz aż będzie próbował przez okno wejść... sorry ale nie doczekasz się. Myślę że on nie miałby problemu żeby pierwszy się odezwać.. opisz tą sytuację z życzeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja wyżej, zapomniałem napisać ze to nie smutek na jego twarzy widzisz a zwątpienie i rozczarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sama czegoś nie zrobisz to raczej nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka I dalej gadacie, że to wszystko moja wina..chociaż w sumie macie racje - to moja wina, że coś do niego wtedy poczułam ! Powtórzę jeszcze raz - mam do niego tak mieszane uczucia jak nie wiem. Z jednej strony go nienawidze, a z drugiej kocham (chociaż jakoś dobrze nigdy sie nie znaliśmy i nie bylismy ze soby blisko)... Teraz juz sama nie wiem co on czuje gdy mnie widzi I skoro nie potrafię się do niego odezwać to musze po prostu o nim zapomnieć, bo też mam już tego dosyć, tego ciągłego myślenia i nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo coś robisz, by wszystko wyjaśnić, albo tylko jęczysz. Wybór należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wszystko jasne ;) Ok, to już nie mam ochoty dłużej tu dyskutować ;) Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi i zamykam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam wyżej to byłam ja autorka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam życzę Ci powodzenia autorko ;) i żeby Wam się udało jeśli oczywiście tego chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×