Dlaczego wynik testu negatywny ?

Spóźnia mi się okres 8dni, nigdy wcześniej mi sie to nie zdarzyło, max 4 dni, teraz mnie brzuch nie boli, żadnych objawów na okres plus duzo sluzu raz rosciagliwego raz metnego bialego, dzisiaj zrobiłam test z rana wyszedl negatywnie. Dlaczego ? Mozliwa wczesna ciąża jeszcze nie wykrywalna przez test ?

Raczej nie. Przyczyna musi być inna.

Lub zaburzenia cyklu.

Mi pozytywny wyszedł po dwóch tygodniach dopiero

Dodam ze z partnerem staramy sie o dziecko, wiec dni plodne zaliczone wszystkie ze tak powiem. 2 tyg po spoznionym okresie ?

Watpie, że ciąża jest.

Zawsze mialam jak w zegarku. Co 28 dni.

Tak. Najlepiej jak zrobisz badanie z krwi

Ale test masz negatywny po tylu dniach spóźnienia... Zrób następny za 2dni i tyle. Jak masz okres jak w zegarku to mało możliwe jakieś opóźnienie.

No jak bylo czasem opóźnienie to 1-2 dni. Nigdy az tyle, dlatego mnie to niepokoi. A jestem za granicą, dokładniej w Niemczech i nie wiem jak tu kest z badaniami krwi, musze po prostu do lekarza odrazu sie zapisac. Zrobię test za pare dni jak nie przyjdzie miesiączka i jak będzie negatywny to tak czy siak musze do lekarza bo jakaś przyczyna opóźnienia musi byc

Miesiączka może się spóźniać z różnych przyczyn. Ciąża to tylko jeden z wielu możliwych powodów. 8 dni po dacie spodziewanej miesiączki test powinien już pokazać ciążę, gdyby ona była. Moim zdaniem nie jesteś w ciąży, a okres spóźnia Ci się z innego powodu. Stres, przeziębienie, przemęczenie albo zaburzenia hormonalne. Oczywiście jest jakaś tam szansa, że test był wadliwy, że źle wykonałaś, albo że przesunęła Ci się owulacja i faktycznie jest bardzo wczesna ciąża.

Mam podobnie, z tym że ja powinnam dostać okres 25 października, a stosunek odbyłam dwa dni wczesniej czyli 23 października. 31 października zrobiłam test, negatywny..wieczorem chciałam wyrzucić, zaglądam a tam cień cieniutkiej drugiej kreseczki, zgłupiałam..postanowiłam, ze przeczekam 3 dni i zrobię znów, no i zrobiłam wczoraj (11 dni po stosunku) dwa testy różnych firm, oba negatywne. Okresu nie mam do dzis..

Wiec juz nie wiem czy cykl miałam normalny i dni plodne miałam jakos na poczatku października, czy mi się przesunął i dni plodne miałam właśnie w tych okolicach w których myślałam ze będę miała okres czyli od 20-25 października. Nastawilam sie na okres w tych dniach, bo zawsze mam regularny cykl, a tu może być niespodzianka ze wtedy miałam dni plodne, a czekałam na okres i może wtedy zaszłam, tylko ze gdybym zaszla to robiąc te testy wczoraj czyli 11 dni po stosunku to chyba powinno juz cos wykazać??

Oczywiście powodów moze byc wiele, wiadomo. Tylko zastanawia mnie spozniajacy sie okres, dosc dlugo jak na mnie, a nawet jak sie spóźniał to mnie brzuch bolal a nie boli nic.

Wiec rozumiem Cie autorko doskonale..również jestem zdezorientowana..

Mi się spóźnia 10 dni i właśnie pobolewa mnie podbrzusze, czasem mam wrażenie klucia w macicy, mam juz jedno dziecko i przy pierwszej ciąży miałam tak samo..tylko te testy...negatywne.

Okresu brak więc niby oczywiste ze ciąża a test negatywny, dlatego sama nie wiem. Jedyne wyjście isc do lekarza albo na badanie krwi. Jeszcze poczekam pare dni, zrobie kolejny test jak dalej nie przyjdzie okres to lekarz zostaje

A mogl miec wplyw rodzaj testu ? Bo to byl elektroniczny, takich w Pl chyba jeszcze nie ma i on pokazuje tylko tak albo nie a na tych zwyklych czasem druga kreska wychodzi blada.

No nie takie oczywiste, jest masa innych przyczyn..ja gdy bylam młodsza, miałam jakies 17 lat to okresu nie miałam dwa miesiące, ot tak po prostu. Potem cykle mi się wyregulowaly, zaszłam w ciążę i przez 3 lata byly regularne..byly obsuwy może 5-7 dni ale to baaardzo rzadko. Teraz spóźnia mi się 10, być może cykl znow wariuje, bo testy negatywne.

Tylko 17 lat to normalne, bo sie cykl reguluje dopiero. A nie w wieku 23 lat

Być może jest to przyczyną, bo gdybyś byla w ciąży ale wczesnej to ten elektroniczny może nie wykazać, nie wiem. Chociaż jezeli masz pewność ze kochając sie z partnerem miałaś wtedy dni plodne to po 8 dniach od spodziewanej miesiączki powinien wyjść pozytywny. Ja w pierwszej ciąży robiłam test gdy okres spoznial mi się tydzień i wyszly od razu dwie, grube kreski.

Wiec albo wczesna ciąża i ten elektroniczny nie wykrywa, albo jest inna przyczyna, stres, choroba..

Tylko ten test pokazuje napis, ciaza lub nie ciąża, nic pomiedzy

Rozumiem, dlatego tak jak mowie, ciąża może być wczesna, masz Male stężenie hormonu HCG i test pokazuje ze nie jesteś w ciąży..ja tez mogę być teraz w takiej sytuacji..okresu brak, a testy negatywne...trzeba odczekać kilka dni i znow spróbować..kiedy dokladnie miałaś dostać okres i którego dnia przed okresem odbylas ostatni stosunek?

Powinnam dostac 27.10 a ostatni stosunek nie pamietam, nie przywiązywałam uwagi do tego. Ale w dni plodne napewno bo po sluzie widziałam

Wiec skoro wiesz ze to byly dni plodne (domyślam sie, ze na dlugo przed spodziewanym okresem) to test powinien wyjść juz pozytywny. No chyba ze się pomyliłaś i cykl Ci się przesunął i dni plodne miałaś np.na 3 dni przed spodziewaną miesiączka np w dniach 20-27 października, w tych dniach sie kochałaś, zaszlas w ciążę, ciąża jest wczesna i nie pokazuje tego na teście, albo najzwyczajniej w świecie nie jesteś w ciąży. Odczekaj 3-5 dni, zrób test jeszcze raz to się okaże. Bo to tylko moje spekulacje, lekarzem nie jestem.

Ja rozumiem, najlepiej sie udać właśnie do lekarza

Siostrze pozytywny test wyszedł miesiąc (!) po planowanymmiesiączki i nie miała przesunięcia owulacji, na Usg był już mały ludzik ☺ Oczywiście mogą być inne przyczyny przesunięcia

Równowaga hormonalna może się zachwiać z wielu różnych przyczyn i w różnym wieku. To, że teraz, w wieku 23 lat masz regularne cykle wcale nie znaczy, że tak już będzie nieprzerwanie aż do menopauzy.

Dokladnie, wiec najlepiej zrobić test z krwi lub iść do lekarza..bo z testami nigdy nic nie wiadomo.