Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Imie po tacie ?

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż nie żyje. Miał 32 lata, staraliśmy się o dziecko. O ciąży dowiedziałam się dopiero w 9 tygodniu. Dopiero wtedy cos mnie tkneło, wczesniej jakoś nie pomyślałam, że przecież nie mam okresu. Mój maz miał na imię Ksawery. Zastanawiam się czy nie dac małemu imienia po tacie. Czy to będzie dla niego jakies obciążenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być. Dziecko może się starać być jak tata, a dziecko przecież jest odrębnym człowiekiem. Jeśli masz wątpliwości, to może daj podobne? Konstanty, Ignacy, albo Wincenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że to piękny symbol obecności ojca którego fizycznie niestety przy dziecku nie będzie. Czy to może być obciążające bo będzie się starał być jak ojciec? Lepsze to niż żeby starał się być jak jakiś nieodpowiedni autorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz mu dać na drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś . Czy to może być obciążające bo będzie się starał być jak ojciec? Lepsze to niż żeby starał się być jak jakiś nieodpowiedni autorytet. x Tylko zauważ, że to matka może mieć wtedy przerąbane. Dziecko może gloryfikować ojca, skoro dałaś mi tak na imię, tzn że kochałaś bardzo ojca i był on cudowny. To dlaczego spotykasz się z kimś innym? Ojciec na pewno by na mnie tak nie nakrzyczał, nie zrobiłby mi kary, zrozumiałby mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo je chcial. Marzył o córce, ale okazało się, że prawdopodobnie syn. Dla dziewczynki nie mam pomysłu, w sumie dla syna też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym dała na drugie. Jejku bardzo mi przykro... mąż chorował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Miał wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj na drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby to było ładne imię to czemu nie? Ale Ksawery? :O Poza tym każdy będzie mu mówił, że ma imię po tacie. Jemu będzie przykro bo taty nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×