Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Molestowana slownie gestownie

Czy slusznie mnie zwolnili? Przebieg konfrontacji

Polecane posty

Gość gość
Prawda jest taka, ze jakby to bylo molestowanie to by dażyli do przelecenia Cię np. obiecujac awans itd. A teraz wszystko to " molestowanie" już bez przesady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, moim zdaniem trzeba bylo samej odejsc, a nie wdawać sie w takie slowne dyskusje, bo widzisz jaki jest teraz tego rezultat? Na nastepny raz- wiecej dyplomacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest raczej kwestia etyki pracy niż czegokolwiek innego. Prawda jest taka, że manago co najwyżej (!) dostanie naganę jeśli laska wygra w sądzie, a nie wiem czy ją będzie stać na procesowanie się, chyba, że jest na czyimś utrzymaniu. 00 A roboty nie ma. Wiem, jakże mało podnoszącą na duchu będzie ta uwaga, ale w takich przypadkach, jeśli nie ma w pracy czegoś takiego jak działy ds etyki etc., to najlepiej odejść do innej roboty i na odchodnym jako powód odejścia podać molestowanie/nagabywanie ze strony przełożonego i niech on się z tego tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno przy obecnym prawie broń boże nie składaj żanych pism do pracodawcy ja to zrobiłam dostałam naganę zostałam zastraszana, to sie może obrócić przeciwko tobie w teorii to ładnie wygląda ale w praktyce nie działa bo pracodawcy nie chcą brać odpowiedzialności za to, sprawa cywilna to 3 tysiące na wstepie plus musisz mieć świadków, dowody, a nie wiadomo ile miesięcy lat bedzie to trwało na to trzeba mieć pieniądze i to duże nie składaj nic na piśmie do kadr każą ci opisać wszystkie sytuacje inaczej mówiąc podadzą cię na tacy molestantowi jak wymienisz jego dane osobowe to on ma prawo pozwać cię do sądu karnego o zniesławienie i znów by się obronić musza być świadkowie, dowody, nikt z pracy nie będzie zeznawał na twoją korzyść zapomnij o tym przepisy wpędzają takie osoby w pułapkę a potem żaden adwokat nie beędzie chciał cię bronić no chyba że za dużą kasę inspekcja pracy nic nie może nie ma żadnych uprawnień, prędzej sąd pracy jak cię zwolnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam molestowana w pracy. Żałuję, że to zgłosiłam :/ Sprawę wygrałam ale co z tego - nie mam już pracy w zawodzie, moje nazwisko rozniosło się po firmach jako tej, która robi problemy, ciąga po sądach itd. Pracodawcy w konkretnej branży kontaktują się ze sobą. Miała dobrą pracę a teraz jestem ekspedientką. Zarabiam 5 razy mniej a faceci i tak się kleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też zgłosiłam ale sprawa nie dotarła do sądu tak mnie zgnojono i zastraszono że doznałam jakiegoś wstrząsu psychicznego i leczyłam się następne 10 lat na depresję potem nerwicę i rozstrój zdrowia przekonałam się jacy są ludzie że liczy się kasa i kariera a nie człowiek i moralność bardziej szanowane są panie robiące kariery tyłkiem w firmach niż takie osoby dzisiaj facet śmieje mi się w twarz a ja mam opinie osoby która pomówiła, przykre że nawet przepisy dają przewagę takim facetom i nie można nic z tym zrobić ja próbowałam nagłośnić sprawę we wszystkich gazetach na fali nagłośnionych spraw o molestowanie nie dało rady media są zainteresowane ale kiedy dotyczy to aktorów i celebrytów co najgorsze jak teraz jakiś facet w firmie będzie mnie molestował ja nic nie będę mogła zrobić- kto mi uwierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby 02 : 33 może się skrzykniemy by cos z tym zrobić nagłośnić sprawę powiedzieć jak się traktuje takie osoby zgłaszające molestowanie jak reagują i zastraszają pracodawcy i jak przepisy działają na korzyść molestujących facetów bo nadal trafiam w sieci na artykuły wręcz zachęcające do zgłaszania takich spraw ale nikt nie pisze że jest to pułapka prawna mój meil: kaniewska.d@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMaya
Warto w takiej sprawie zasięgnąć opinii prawnika. Mogę tutaj polecić świetnego Pana Tomasza Tomaszczyk z JST. Doświadczony, skuteczny i zaangażowany na pewno Ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet zazartowal tylko. A ta mu z takiej armaty pojechała ze masakra. Słuchaj rad autorko tych z kafe nierobów i z podstawówką ukończona ze dobrze zrobiłaś. Miałaś prace i juz jej nie masz a wystarczyło po prostu puścić mimo uszu. Tam gdzie faceci tam głupie żarty. 3 miesiące robiłaś to Masz mleko pod nosem i gowno wiesz jeszcze. Przesadzilas z ta żona i matką serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze że odeszłaś , ocaliłaś to co najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz jakieś wątpliwości zawsze warto się poradzić prawnika, słyszałem o kancelarii JST, w której pracuje Tomasz Tomaszczyk, podobno bardzo dobry adwokat z tej dziedziny prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żartował???? k***a! jak takie coś można nazywać żartem?!!!!!trochę etyki i moralności życzę!To jest naruszenie wolności osobistej oraz godności osobistej,jak by go za fiuta złapała to też to nazwiesz żartem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.41 tak k***a raz czy dwa razy puściłaby mimo uszu za za trzecim razem by ją zgwałcił za rogiem d****arz piertolony i zboczeniec!To on powinien dostać dyscyplinarkę za takie coś.wcale nie przesadziła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00,08 i 00.12 moje.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaS
Może warto poradzić się jakiegoś dobrego prawnika w takiej sytuacji? Świetny w takich sprawach jest Pan Tomasz Tomaszczyk z JST, doświadczony, skuteczny i zaangażowany. Na pewno podpowie Ci co możesz dalej zrobić z tą sprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci to obrzydliwe wiecznie napalone ścierwa, nawet w pracy nie potrafią się powstrzymać :O ja pracuję w międzynarodowej firmie i u nas od razu takiego delikwenta zwalniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie do czytelnikow
Do osob ktore pisza, ze to zarty były: czy chcielibyscie aby ktos zartowal w ten sposob z wasza matka, dziewczyna, narzeczona, zona lub corka ?powiedzmy w jej pierwszej pracy, gdzie jest nowa, na niskim stanowisku i nikogo nie zna?". Czy wtedy też uznalibyscie, ze poklepywanie i dotykanie wam bliskiej osoby bez jej zgody jest ok. I czy tekst o "pieniadzach za noc" sugerujacy, ze jest zwykla k...wa bylby ok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gxxxxxość
Wiem, ze to stary post. Ale osoba ktora pisza, ze dziewczyna "przesadzila z ta matka i corka" _jest obludna. Czyli matki i corki nie mozna obrazac, nalezy sie szacunek ale obca kobiete traktowac jak dziw..e to juz mozna??ona tez jest dla kogosc corka a moze i matka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SADM
dziewczyna ma/miała 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja polecam skierować się do jakiegoś prawnika i z nim skonsultować sprawę, może udałoby się wywalczyć jakieś odszkodowanie polecam na przykład skontaktować się z panem Tomaszem Tomaszczykiem - specjalista prawa pracy - myślę, że bez problemu odpowiedziałby Panu na to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiaa

Dokładnie, w wątpliwej sytuacji warto skonsultować się z prawnikiem, on na pewno podpowie co robić i czy jest szansa na wygraną w sprawie. A o tym Tomaszu Tomaszczyk to słyszałam wiele dobrego więc faktycznie może być dobrym wyborem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

myślę, że różnie można na tą sytuację patrzeć... jeśli masz wątpliwości to uważam, że warto skontaktować się z jakimś prawnikiem i omówić ewentualne możliwości, sama kiedyś korzystałam z takiej porady u adwokata Tomasza Tomaszczyka, dużo takie coś daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa
Dnia 31.12.2018 o 00:37, Gość gość napisał:

warto skontaktować się z jakimś prawnikiem i omówić ewentualne możliwości, sama kiedyś korzystałam z takiej porady u adwokata Tomasza Tomaszczyka

jak się z nim można najlepiej skontaktować? znalazłam opis jego kancelarii JST, ale zastanawiałam się czy napisać maila czy dzwonić bezpośrednio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 8.02.2018 o 17:41, Gość gość napisał:

Facet zazartowal tylko. A ta mu z takiej armaty pojechała ze masakra. Słuchaj rad autorko tych z kafe nierobów i z podstawówką ukończona ze dobrze zrobiłaś. Miałaś prace i juz jej nie masz a wystarczyło po prostu puścić mimo uszu. Tam gdzie faceci tam głupie żarty. 3 miesiące robiłaś to Masz mleko pod nosem i gowno wiesz jeszcze. Przesadzilas z ta żona i matką serio.

Zażartował insynuując że jest prostytutką...kuzwa nie wierzę, od razu do sądu gnoja!!! Takie cos est karalne, ludzie!!! Z jakiej patologii pochodzicie???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

też bym złożyła pozew do sądu, najpierw skontaktowałabym się z jakąś kancelarią od prawa pracy, zorientowała się jak napisać pozew itp i na pewno to zgłosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×