Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odeszła ode mnie

Polecane posty

Gość gość

Moja dziewczyna była w krytycznym stanie w szpitalu olałem to a mam 20 minut drogi do tego szpitala kocha mnie ale nie chce znać .Trwał przy niej jej przyjaciel który chce z nią być i dała mu szansę .chyba mnie szlag trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... i będą żyć długo i szczęśliwie, bo prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie :) I nie łudź się, że cię kocha, gdyby była kochana to by nie odeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic No4
Gratuluję, poniosłeś konsekwencje własnych wyborów. To wychowawcze, jesteś teraz mądrzejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugiej tak oddanej nie znajdę ma mnie za nic teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic No4
Czyli jak najbardziej prawidłowo, bo tyle była warta twoja pomoc. Again - wyciągnij naukę na przyszłość i szukaj nowej osoby, która ci zaufa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, że ktoś może być aż tak głupi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ode mnie tez odeszła dziewczyna, nic nowego, zyjemy w chorych czasach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic No4
Chwila chwila... jak doszedłeś do tego, że żyjemy w chorych czasach na podstawie tego, że rzuciła cię kobieta? (nie twierdzę, że nie żyjemy w chorych czasach, ale akurat te dwa fakty są raczej bez związku) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądra dziewczyna brawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie pisał autor ze mamy chory czasy ;) ja stwierdziłem tak po przeczytaniu posta autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze zrobiła! W dupsku miałeś, ze jest chora o leży w szpitalu to gon sie! Zasługujesz na goguś takiego jaki sam jestes!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc 11.33 nie to nie ja . Zj***lem wszystko i tyle ten jej przyjaciel powiedział jak spróbuję się do niej zbliżyć to nie ręczy za siebie . Ona nie odpisuje na smsy eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz za swoje teraz i nauczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest mi Ciebie ani trochę żal !!!! Wiesz co Ona musiała przechodzić ufała Ci .D**ek z Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój temat"nie odzywa się" poradźcie mi co mam zrobić. A co do tego tematu... dobrze że cię olała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebowała twojego wsparcia a ty miałeś to gdzieś, a teraz dziwisz się ze jest z innym ?! :D hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję ale jest już za późno .Napisała mi ,że nie chce mnie znać i mam przestać pisać bo chce mieć spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak długo byliście ze sobą i czy to był jedyny powód rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponad dwa lata . Zawsze ją olewalem wiele nocy przeplakala miałem to gdzieś . Stawała na rzęsach żeby mi było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dziewczyna z kategorii ,że się tak wyrażę . Wykształcona świetnie zarabiającą dobrze gotuje sprząta i z******ta w łóżku a ja to straciłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A długo jest z tym "przyjacielem" ? I jak się w ogóle rozstaliście, w sensie w jakiej atmosferze, próbowałeś ją odzyskać zaraz po rozstaniu czy teraz dopiero odczułeś jej brak? Może spróbuj się z nią jakoś spotkać...jesteście z jednego miasta, może wiesz gdzie ona sie uczy/pracuje...i..najważniejsze, przeprosiłeś ją za twoje zachowanie? Bo od tego powineneś zacząć, ona musi zrozumieć że bardzo żałujesz i że byłeś wtedy niedojrzały..odbudować zaufanie jest bardzo ciężko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To świeża sprawa 3 tygodnie . Walcze od początku przepraszalem nie raz ona już nie wierzy mi bo zawsze przepraszalem i było tak samo . Powiedziała ,że miłość to czyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LOL Prowo? I bardzo dobrze zrobiła, przecież widać jak na dłoni, że jej nie kochasz, a udowodniłeś to dobitnie olewając ją ciężko chorą w szpitalu. Jesteś zwykłym sk*******ielem, na którym się wreszcie poznała. Brakuje ci sprzątaczki, kucharki i usług erotycznych? To wynajmij panie, które się tym zajmują zawodowo, bo twoja była kobieta przestała się dawać wykorzystywać. I chwała jej za to (szkoda, że tak późno przejrzała na oczy, ale lepiej późno, niż wcale).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech będzie szczęśliwa a Ty gryz ściany z zazdrości hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sama odeszłam od chłopaka z którym byłam przeszło dwa lata, właśnie przez to jak zachowywał się kiedy leżałam w szpitalu i klinice i byłam cieniem człowieka. Przerosło go to. Zachował się jak dzieciak, zaczęło mu zależeć dopiero jak już wyzdrowiałam i znowu byłam "extra laską". Szczerze, to to rozstanie nie było dla mnie ani trochę trudne czy bolesne. Już nastęonego dnia czułam się szczęśliwa. Zostaw dziewczynę, bo zasługuje na dobre traktowanie, szacunek i miłość. Idź swoją drogą i módl się, żeby ona nigdy nie powiedziała nikomu jak ją wtedy potraktowałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowanie "psa ogrodnika".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mówi też ,że czuje się kochana i szczeliwa przy nim ale ja pisałem smsy do jej brata co z nią i jak się czuje bo ona byla nieprzytomna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 16.39 .wiem o czym mówisz przeszłam przez to samo. I też nie byłam smutna po rozstaniu czułam spokój .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×