Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak jedzie ze znajomymi do Zakopanego beze mnie

Polecane posty

Gość gość

Co mam o tym myśleć? Jadą jutro, a wracają w niedziele. Jedzie ich osiem osób będąc również trzy dziewczyny, wszyscy pracują w jednej firmie, ale nie jest to wyjazd firmowy, tylko po prostu sami sobie zorganizowali. Tłumaczył, że to wyjazd bez partnerów, i ma pretensje o co ja się denerwuje. Co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic No4
Uspokoić się i zaufać. Jeśli nie zawiedzie twojego zaufania, masz dobry dowód, że jest odpowiednim mężczyzną dla ciebie. Jeśli zawiedzie twoje zaufanie, nigdy nie był kandydatem na twojego faceta. Też wyjechałem z przyjaciółmi do Zakopanego 3 miesiące po zejściu się z obecną żoną. W ramach tejże ekipy była nawet moja była, a jednak nadal wszystko gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, trochę popije, może i podupczy i powróci do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co by zrobił gdybyś Ty miała taką okazję? Nie ma tu dobrej rady. Skoro woli jechać. Ja.pracuje u siebie 7latach i nie byłam na żadnej imprezie jednowieczorowej a co mówiąc cały weekend i zyje. Na bank będzie alkohol. Teraz te związki są takie hmm.. Otwarte? Luźne? Dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siądź na środku pokoju, zacznij płakać i tupać nogami i zagroź że się zabijesz jak nie weźmie cię z soba... Dzieciaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam jesteś dzieciak. Teraz ludzie nie mają żadnej świętości. Więc skoro facet zostawia na weekend kobietę i to oni sami się organizują. Coś jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sami organizują to nic nie stoi na przeszkodzie, aby Cię zabrał ze soba- widać nie chce. Jedyna rada- tez zacznij wyjeżdżać z innymi ludźmi - bez niego- tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On powiedział, że planowali to już od dawna, więc teraz nie będzie rezygnowal i wystawiał ludzi do wiatru. Powiedział ze przecież będzie weekend i również mogę go jakoś spędzić, pójść z koleżankami do klubu lub coś innego. Dobrze mi to zrobi. Ja jestem wściekła! Nie wyobrażam sobie tego, że o będzie tam z nimi. Moje wyobrażenia co do tego wyjazdu nie pozwolą mi spać i stale będę myślała co tam się aktualnie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie. Po co Ty z nim właściwie jesteś skoro nie masz do niego za grosz zaufania? 00 Sam często spotykam się z ludźmi z firmy/branży. Kobieta, która spróbowała robić mi o to jazdy szybko przestałaby być moją kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań być toksycznym bluszczem...za chwilę on zacznie się zastanawiać czy dobrze robi będąc z osobą, która mu nie ufa i nie ma do roboty nic innego poza ZAZDROSCIA...Oh Lord, ile ja bym dała za taki weekend tylko dla siebie ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też uważam że Autorko przesadzasz. Każdy ma prawo do oddechu. Ty byś się z koleżankami na taki weekend nie wybrała? To że będą tam dziewczyny nic nie znaczy bo skoro on z nimi pracuje to i tak na co dzień ma okazję żeby Cię zdradzić a jak nie w pracy to w sumie wszędzie. Wyluzuj i sama zrób sobie weekend dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację Autorko bo co to za związek jak "facet " chce spędzać weekend sam ze znajomymi. Powinien Cię ze sobą zabrać a najlepiej zostać z Tobą w domu i spełniać Twoje zachcianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej, że mówił Tobie, abyś również spędziła sobie weekend z koleżankami. Czasem dobrze jest od siebie oddechnac, a związek to nie ciągle siedzenie razem. Trzeba mieć czas dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×