Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciąża a atrakcyjność dla męża

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 6 mc ciąży i nie układa mi się z mężem. Nie przyjdzie mnie pocałować, przytulić tak jak to było przed ciążą tylko jakoś czuję się olana... Sex praktycznie nie istnieje, ja wykazuje zainteresowanie ale on nie. Ma jakieś obawy nie do końca wiem jakie, próbowałam z nim rozmawiać ale niewiele to dało. Wydaje mi się że boi się o dziecko i to dlatego ale też czuję się nieatrakcyjna dla niego. Zero komplementów, miłych słów choć wcale nie wyglądam jak potwór - staram się dbać o siebie jak przed ciążą. Za jakąś dziewczyną w sklepie to oko mu poleci ale ja nawet jakbym staneła przed nim w mega sexy bieliźnie to i tak nic z tego, niby zmęczony i idzie spać. Poza tym wszystkim jest naprawdę dobrym mężem ale czuję, że coś jest nie tak. Czy któraś z was tak miała? Jak było po ciąży? Boję się że tak już zostanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam taka sytuację. Jestem w 8 miesiacu a od 5 miesiaca ciąży nic.. Mimo mojej inicjatywy mąż nic z tym nie robi.. Idzie spac bo "zmęczony".. Nie mam pojecia dlaczego, co sie dzieje... Mam nadzieje ze po porodzie wszystko wroci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy ze cie zdradza. Mialam tak samo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna jest wzrokowcem. Sorry ale nie musi go podniecać wielki bebechy, nie każdego to kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są dwa typy mężczyzn; pierwszy typ będzie cie kochał, drugi typ będzie cię kochał, póki będziesz atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo w ogole do mnie sie nie zbliza od samego poczatku ciazy a jestem w 7 m chyba sobie abonament na pornhub wykupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednym z ważnych kryterium wg jakiego wybiera się partnera/je to wygląd fizyczny, mamy świadomość że kiedyś się zmieni, ale bardziej mamy w głowie zmarszczki i siwiznę, myślimy że atrakcyjna 20 latka kiedyś będzie atrakcyjną 40 łatką. Wybrałem osobę kocham ją, ale jak ma +30kg w ciąży, czy też po ciąży to mnie poprostu nie podnieca. Gdyby mnie kręciły kobiety przy kości to wybrał bym taka ważąca 90 kg a nie 60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A próbujecie z nimi o tym rozmawiać ? Co wtedy mówią? Ja zaczęłam właśnie 9 miesiąc i przytyłam 13 kg . Nie przeczę bo nie uprawiamy seksu tak często jak wcześniej bo raz w tyg czasem rzadziej. Mąż mnie przytula i chętnie smaruje kremami tak samo było w pierwszej ciąży . Więc faktycznie z Twoim mężem musi być coś nie tak. Musisz go przycisnąć i pogadać o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No umówmy się. Ciężarna kobieta nie jest atrakcyjna seksualna (nie mówimy o dewiacjach). Poza tym jest w tym również coś atawistycznego: facet chce powielać swoje geny i dlatego podświadomie dąży do seksu. Po co się więc bzykać z już zapłodnioną, a więc nie zdolną do zajścia w ciążę kobietą. Dlatego też faceci często zdradzają ciężarne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było to samo, teraz jestem 4 mies po porodzie i on bardzo chce ale ja mam uraz i nie mogę się przelamac. Czekałam cala ciążę na sex a teraz nie mogę się zmusić taki mam zal do meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie pomyślę o uprawianiu seksu z kobietą w dość zaawansowanej ciąży to mi się słabo robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem że swojego doświadczenia. Nie jest dla mnie kobieta w ciąży I po, atrakcyjna.Spory,ale czy tobie podobalby się facet z bebechem i dupa jak szafa? Niezbyt.Nie podobają nam się wieloryby,tylko je akceptujemy.Wiemy że to przejściowe, choć wiele kobiet nie wraca do formy i wisi im brzuch.Napewno go nie pociagasz,ale jak nie spóźnia się codzień do domu,nie wychodzi pod byle pretekstem,i nie jeździ ciągle niby do rodziny,to jest jeszcze dobrze.Przynajmniej nie ma innej na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci zdradzają po urodzeniu dziecka.Wiem po sobie.Szykuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydzi mnie bebech :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś takiego odpychającego w kobietach w ciąży. Trudno to nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było to samo . W pierwszej i drugiej ciąży . Chyba do końca mu nawet nie wybaczyłam tego stanu chociaż teraz niby jest Ok. Mój tłumaczył ze boi się o dziecko , ale to bzdura . Teraz mam wrażenie ze nieco brzydzi się tym ze karmie piersią .. trudno , niech się wypcha nie będzie mi przez jego niedojrzałość przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlaczego od razu niedojrzałość. Przecież to nie jest jego wina, że go nie pociągasz seksualnie lub że obrzydza go karmienie piersią. Jeśli on by się roztył albo jakoś inaczej zapuścił to by Cię pociągał i równie chętnie co teraz uprawiałabyś z nim seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba było zostać leśną facet nie ma rozbudowanych odruchów macierzyńskich, rozerwana pochwą i wiszące skóry zamiast piersi mu się nie podobają. Zamiast narzekać tutaj na mężów ruszcie tłuste odwłoki na siłownię i doprowadzcie się do porządku, ale nie, ciąża was usprawiedliwia, jestem tłusta i on ma być szczęśliwy i dymać mnie jak przed ciążą, Bądź taka jak przed ciążą to będzie taki sam sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jak tylko zobaczyl pozytywny test nie bylo seksu a nawet nie zdazylam przytyc nie bylo zadnych objawow ciazy a nawet sie do mnie zblizyl to juz jakas wyzsza szkola obrzydzenia bo nie zdazylam sie nawet zmienic w zaden sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakis dziwnych macie mężów Jak brzydzą sie brzucha ciążowego to co będzie jak któraś z was ulegnie wypadkowi ? chorobie ? Seks w ciazy jest fajny bo nie trzeba martwic sie o wpadkę :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem robiliśmy to do dnia porodu w pierwszej mojej ciąży. W drugiej dwa tygodnie przed porodem ja już nie miałam siły więc robiłam mu laskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo oni mają gdzieś tam w genach najgłębszych, że baba zalana jest już zaliczona więc już nie stanowi dla nich zainteresowania. Trzeba szukać nowych do złowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale niektórzy są durni. Chyba facet to nie jest zwierzę i potrafi nad sobą panować. To nie jest wina kobiety że w ciąży ciało się zmienia! A do Autorki. Rozmowa lekiem na wszystko. Powiedz mężowi jak się czujesz, czego oczekujesz. Że masz swoje potrzeby i on ich nie zaspokaja. Powiedz że widzisz że jego zachowanie w stosunku do Ciebie się zmieniło i jest Ci z tym źle. Może boi się o dziecko. Na pocieszenie mogę Ci tylko powiedzieć że mój mąż jak nie możemy się kochać też mnie trochę olewa. Kiedyś się tym przejmowałam. Ale jak zapytałam o co chodzi to powiedział że mnie nie dotyka bo jak to zrobi to będzie mu się mnie strasznie chciało. A że nic z tego nie będzie to by chodził zły. Wolał po prostu nie myśleć o bliskości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chyba facet to nie jest zwierzę i potrafi nad sobą panować. To nie jest wina kobiety że w ciąży ciało się zmienia!" xxx Czyli co? Facet ma się zmuszać do seksu? Przecież to nie jego wina jeśli odmieniona partnerka go nie pociąga, tak jak nie jej wina, że ciało się zmienia. A tak naprawdę to jej zmieniające się ciało jest ich wspólną winą, bo razem postanowili zrobić dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nie jego wina jeśli odmieniona partnerka go nie pociąga, tak jak nie jej wina, że ciało się zmienia. A tak naprawdę to jej zmieniające się ciało jest ich wspólną winą, bo razem postanowili zrobić dziecko. XXXX to moja dobra rada dla facetów- nie wiążcie sie z kobietami, a jak sie wiążecie to ni euprawiajcie seksu, a jak uprawiacie seks to sie nie spuszczajcie. Jeśli to nie pasuje to albo dymajcie chłopców, albo będzcie sami całe zycie, albo sami zajdzcie w ciążę i udowodnijcie ze mozna w 2 dni dojść do formy i utody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem, że trzeba zmusić facetów, żeby im się chciało jak im się nie chce. Uroczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W drugiej ciąży,mój /już były/mąż,odprowadzając córkę do przedszkola "przygr***ał sobie gorącą mamuśkę"-i na tym sie skończyło moje małżeństwo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czyli co? Facet ma się zmuszać do sexu?" Nie o to mi chodziło. Jeśli ludzie decydują się na dziecko powinni być świadomi konsekwencji. Kobieta poświęca swoje ciało dla ich wspólnego dziecka. Nie powinna z tego powodu cierpieć. A już na pewno nie przez partnera. Jeśli mężczyzna ma problem z sexem to niech się nie zmusza. Ale może żonę przytulić, pocałować i zrobić wszystko żeby czuła się ona ze sobą dobrze. Nie wyobrażam sobie że z powodu ciąży mąż by się ode mnie odsunął. To jest czas kiedy trzeba się wspierać, przejść przez to razem. Przecież ona kiedyś urodzi i będzie mogła zadbać o formę. Brzuch jej nie rośnie z obżarstwa. Wkurza mnie porównywanie kobiet w ciąży do osób otyłych. Tak samo jak obwinianie kobiet że im się ciało w ciąży zmienia. A przepraszam jak pan mąż zachoruje i z tego powodu przytyje, zbrzydnie czy co tam jeszcze to żona ma się odsunąć od niego? To tak cholernie nienormalne jak szczekająca koza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
Dnia 8.11.2017 o 16:42, Gość gość napisał:

Znaczy ze cie zdradza. Mialam tak samo 😕

I jak dawałaś sobie z tym radę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×