Czy taka różnica w wykształceniu jest dla Was do zaakceptowania?

Ona - rozwija się, skończyła kierunek lekarski, obecnie na specjalizacji z neurologii. On - mało ambitny, skończył tylko budownictwo, ma uprawnienia, ale zdał je dopiero za drugim razem.

Nie. moj facet musi byc madrzejszy ode mnie i nie moze mnie stopowac ;)

"skończył tylko budownictwo" to kończ sobie tylko budownictwo zakuta pało, to techniczny, trudny kierunek, a ona to może przez 6 lat studiów wszystko za pierwszym razem zdawała co. Jeszcze się taki nie urodził, co by mu się noga nie powinęła ani razu. Czemu mało ambitny jak ma studia wyższe, jest inżynierem i ma uprawnienia? Co niby jeszcze ma zrobić, żeby być ambitnym? :D ciekawe jakie ty masz wykształcenie, pewnie koło uczelni wyższej to tylko stałeś, spróbuj sobie skończyć politechnikę i potem piertol, żeś mało ambitny :D