Czemu każdy żyje stereotypami? Stale słyszę jakimi faceci są leniami i nie robam

Jak to jest? Mówi się że mężczyżni nie umieją gotować, sprzątać że całe dnie spędzają leniuchuąc przed telewizorem. Za to biedne kobiety charuą od rana po zmierzch. Nie mam koleżanki która uważałaby inaczej. Powiem więcej mam masę koleżanek które nie potrafią sprzatać. Byłem wychowany w rodzinie gdzie ojciec był wojskowym, matka psychologiem a babka nauczycielką. Od 10 roku życia sprzatałem, gotowałem prałem i jeszcze się uczyłem, praktycznie nie wychodziłem na dwór jak inne dzieci. Więc nie rzucam słów na wiatr. Mam dziewczynę już 3lata. Od kiedy ją znam to sprzatała może z 4 razy, a gotować nie umie (aktualnie skończyła studia i pracuje w rachunkowości jej tata jest burmistrzem pewnej mieściny) Wydawałoby się dobry dom... Moja dziewczyna potrafi cały weekend przesiedzieć w domu przy anime w brudzie. Moje znajome też ignorują porządki, na studiach mieszkałem w mieszkaniu studenckim z 3 laskami i? żadna nie sprzątała i każda zamawiała codziennie obiady no i każda narzekała że faceci są lenie i nie roby. Za to... Znam sporo kumpli którzy dbają o dom (i narzekaja na nie sprzatające żony) potrafią gotować, ogarniać wszystko i nie siedzą w domach. Nie wiem czy to kwestia środowiska czy co.. ale serio mam multum pasji, prawie mnie w domu nie ma bo zaraz po pracy idę np na strzelnicę a dla przykładu moj kumpel żali się że jego laska tak jak i moja stale są zmęczone i chcą tylko patrzeć na anime i jeszcze są złe jak staramy się je czymś zainteresować.

kurde ja tak nie uwazam, ze mezczyzni to nieroby.... moj chlopak pracuje w cukiernictwie i mi glupio, ze nie jestem taka dobra w kuchni jak on, mam do tego dwie lewe rece. Gadaja tak chyba bo to modne, nie wiem..albo napatrzaly sie w domu, nasluchaly od ojcow, matek, dziadkow, ze "kobieta tak powinna!" i uznaly ze nieee ja tak nie chce i olaly calkiem te sprawe. Przyznam sie, ze ja troche olalam, glupio mi nieco z tym... probuje zmienic to w sobie :/

Moj mąż w domu nic nie robi ale ja wole sama sprzątać i gotować , za to dużo zajmuje się córeczką, ogarnia podwórko, drzewo na opał. Nie uważam że jest leniem. Znam też takie księżniczki, które narzekają na swoich facetów" nierobów" a same palcem nie kiwną. Autorze, "nie" z przymiotnikami i rzeczownikami piszemy łącznie. Przyda ci się to :)