PW MAKER JAN DOBOSZYŃSKI

Piszę post ku przestrodze dla innych pracowników. Ten gosc jest po****ny ! Nikomu nie polecam kontaktu z tym czlowiekiem, traktuje ludzi jak śmieci, a sam o sobie myśli, że jest Bogiem ! Pracowałem u niego, początkowo słyszałem od ludzi, że ma coś z głową ale nie wierzyłem do końca... nie można go o nic zapytać, nic załatwić. W ciągu dnia 2h pracujesz na koparce a 8 ją czyścisz..łyżkę 5 razy dziennie i 2 razy gąsienice, które po minucie pracy są w takim samym stanie...(syzyfowa praca - ten czlowiek nie zna tego okreslenia). Poza tym atmosfera non stop napięta, dostawałem opieprz 10 razy dziennie np o to że: zle postawilem lopate, zle postawilem koparke, zle nabieralem ziemie, zle przerzucalem ziemie, zle chodze, zle patrze, zle oddycham... 5min sie spoznilem do pracy (chociaz mialem 50km) pol godziny sie nade mna pastwil. Kiedy w koncu sie zwolnilem zaczal robic mi problemy z wyplata pieniedzy. Ociagal sie, zbywal ze nie ma czasu, kilka razy specjalnie jezdzilem zeby cokolwiek z nim zalatwic... MASAKRA Traktuje pracownika jak murzyna, a teksty typu "ty idioto" lub "nie masz mozgu" sa na porzadku dziennym. Mam nadzieje ze to czyta i pozdrawiam go czule srodkowym palcem !