Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ewentutalna ciąża a alkohol

Polecane posty

Gość gość

witam, za 5-6 dni mam dostac okres, ale to byl cykl w ktorym dzialalismy z mezem w kierunku zaplodnienia. Nie wiem czy sie udalo, do miesiaczki i takk nie bede robic testu.Jutro ide do znajomych na impreze. czy jesli wypije 2-3 lampki wina to moge zaszkodzic ewentualnej ciazy jesli taka bedzie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiedzialam, ze jestem w ciazy a wypilam u znajomych piwo i dwie lampki wina :/ jestem po usg genetyczym wszystko w porzadku, ale tak naprawde lepiej nic pic alkoholu. ucze w szkole, rozne sa dzieci,rowniez z patologii i widze jak egzystuja dzieci, ktorych matki pily kiedy byly z nimi w ciazy, one nie maja takich mozliwosci jak dzieci matek stroniacych od uzywek, uwierzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto sie stara o dziecko ten chyba na imprezy nie chodzi, bo niby po co, inne sprawy nie interesuja.cos mi sie zdaje tak naprawde nie chcecie miec dziecka tylko dzialacie pod presja otoczenia, np babci.Jak wam naprawde zalezy, wyjasnijcie znajomym ze sie staracie o dziecko i nie przyjdziecie na impreze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezczelna jestes - ty u gory, swoje bezczelne teksty zostaw dla siebie albo dla rodziny, staralismy sie z mezem o dziecko 4 miesiace. mam niedoczynnosc tarczycy, on slabe nasienie, na ostatnim badaniu tsh mialam powyzej 5, poza tym podwyzszona prolaktyne. pomyslalam, ze i tak pewnie znowu sie nie uda, a tu zaskoczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie Nic sie nie stanie, ale nigdy nie wieadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staramy sie dla 500+ ! :P lepiej ci maszkaro!? nie mowie o piciu na umór tylko o wypiciu lampki czy 2... mam sie zamknac w domu na 9mcy(jesli w ogole zaszłam?) dobrze sie czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego bezczelna?albo kobieta sie na powaznie skupi na danej sprawie albo zyje nadal jak nastolatka.Jak ktos sie naprawde stara o dziecko powinnien wszystko inne, moze z wyjatkiem pracy, odlozyc na bok.Jak bym sie starala o dziecko, zadne bzdety by mnie nie interesowaly.Impreza nie sluzy zajsciu w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to ze pojdziesz na impreze sprawi ze bedziesz w ciazy?mysle ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a musisz pić? Bez tego nie przeżyjesz? Skoro się staracie to zachowuj się jakbyś już była w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli jesteś w ciąży to ewentualny zarodek dopiero się zagniezdza i nie ma połączenia z twoim krwiobiegiem, wiec nie ma na niego wpływu wypity przez ciebie alkohol. Rozumiem ze w ciąży nie należy pić, palić i ćpać, ale nie przesadzajmy, etap starań może trwać miesiącami, jeśli nie latami, potem dochodzi ciąża, karmienie piersią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Należy pamiętać o tym, że alkohol i inne używki, zatruwają organizm tak kobiety jak i mężczyzny. Ma to wpływ na jakość nasienia i na warunki jakie kobieta tworzy swojemu przyszłemu dziecku. Kobieta i mężczyzna powinni dbać o siebie długo przed próbą zajścia w ciąże. Oczywiście lampka wina, czy dwie lampki wypite co jakiś czas nie zrujnują zdrowia. Skoro jednak macie Państwo ogólnie problemy, to dokładanie do tego problemu używek jest nieodpowiedzialne. Jako przyszli rodzice powinniście zdrowie dziecka stawiać ponad wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościuu
Ja pilam alkohol przez weekend majowy. 8 maja zrobilam test i 2 kreski. Nie wiedzialam ze jestem w ciąży. Teraz 31tc i wszystko w porządku:) Podobno na tak wczesnym etapie nie ma zagrożenia dla płodu. Ja bym poszla na impreze. To ze staracie się o dziudziusia nie znaczy zeby zamykac sie w domu i nie wychodzić nigdzie. A ewentualna lampka czy dwie wina nikomu nie zaszkodzi. Jakbys miala sie opic do upadlego to co innego. Ale winko? Dla zdrowotnosci i rozluźnienia zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy wy wszyscy durni jesteście. "Mundrości" rodem z Kafe. "Zarodek na początku jest chroniony" i inne brednie plus przykłady "ja piłam, ćpałam, a moje dziecko jest laureatem olimpiady matematycznej" (autentyk z tego forum). Ja starając się o dziecko odstawiłam nawet kawę, schudłam, zmieniłam dietę (wcześniej miałam podwyższony cukier, różne problemy). Pewnie, że zdarzają się patole które wbrew logice rodzą jednak zdrowe dzieci, ale po co ryzykować? Bo "pani z forum napisała, że można"? A do kogo będziesz mieć potem pretensje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.16 USG nic ci nie powie w sprawie alkoholu w ciązy. Ewentualne problemy mogą wyjść nawet lata po porodzie, a ty nawet nie powiążesz tego z alkoholem w ciąży (problemy z nauką, emocjami). Trochę odpowiedzialności za własne słowa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w ciąży i jakos ginekolog nawet nie zabrobila mi pic kawy w ciąży :) po co az tak zmieniac styl zycia? Pseudo mamusie mysla ze trzeba zamknąć sie w 4 ścianach najlepiej jesc tylko warzywa i pic wode i sie ****** tylko caly czas. Dajcie spokój. Zero przyjemnosci z sexu! Rozumiem, sa pary ktore starają sie o dzieci latami. Wtedy faktycznie trzeba zrezygnowac ze wszystkiego aby miec upragnionego dzidziusia. Ale autorka pisze czy moglo by byc ewentualne zagrożenie. A więc odpisujemy jej jak to bylo w naszym przypadku. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Winko" to alkohol! Na kafeterii wszyscy są mądrzejsi od lekarza. Nikt nie każe się zamykać w 4 ścianach i pić tylko wodę, ale powoływanie się na to, że ja piłam i mam zdrowe dziecko to jeszcze nie powód by pisać, że nic się nie stanie w przypadku autorki. Tak łatwo wam przychodzi dawanie rad anonimowo? Nie macie poczucia odpowiedzialności, że możecie tym komuś zaszkodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:36 Ale powiedz mi skad mogłam wiedziec o ciąży? Okres sie nie spoznial, nie staralismy sie z mężem o dziecko. Po prostu wspolzylismy bez zabezpieczenia (tylko stosunek przerywany) 8 maja zrobilam test - bylo to 2 dni przed spodziewana @ (zrobilam test bo mialam i jakos mnie natchnelo tak po prostu zrobić) pokazala sie 2 blada kreska. W ten sam dzien kupilam kwas foliowy i zaczelam od razu zwracac uwage na to co jem co pije. Tydzien wczesniej nie przeszlo mi przez mysl ze moge byc w ciazy. 5 lat uprawiania sexu bez zabezpieczenia tylko stosunek przerywany wiec skad moglam wiedziec ze akurat wtedy zaskoczy? :) przeciez nie zrobilam tego specjalnie. Pytalam ginekologa, powiedzialam o tym piciu alkoholu i sam ginekolog powiedzial ze nie ma sie czym przejmowac bo na tak wczesnym etapie nic nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marrrrus
Oczywiscie ze alkohol. Ale autorka ma okres miec dopiero za 5 dni wiec dlaczego ma nie isc na impreze i napic sie lampki wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no pewnie nie pij nie jedz różnych rzeczy być może ze przez rok bo skąd wiesz kiedy zajdziesz? Ja przez 3 cykle dbałam o siebie jak bym była w ciąży o dupa była z tego raz byliśmy na imprezie wypiłam na piwa i właśnie w tym cyklu zaszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.50 Uwielbiam takie wpisy. Jednym słowem zalecasz parom, które mają problem z płodnością, by się napruły to na pewno zaskoczą w pierwszym cyklu? Brawo dla tej Pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dnia spodziewanej miesiączki toksyny nie przechodzą do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie. Nie pij najlepiej do konca zycia bo mozesz byc w ciąży! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karyna Kafe nie zapyta lekarza. Karyna edukuje się medycznie i leczy na forum dla pospólstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:53 Czy ktos tu napisał ze zaleca parom pic alkohol ktore sie staraja o potomstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 53. Puk puk w czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat to ze zarodek jest na początku chroniony, to nie "mundrości rodem z kafe", tylko informacje z lekcji biologii... W pierwszym tygodniu po zapłodnieniu zarodek jest dopiero w drodze do macicy, w drugim tygodniu po zapłodnieniu dopiero się w niej zagnieżdża, w trzecim nadal czerpie substancje odżywcze wyłącznie z ciałka żółtego i nie korzysta z krwi matki. Owszem, gdyby autorka urżnęła się w trupa i miała ostre skurcze brzucha przy wymiotuje, mogłoby to mieć wpływ na ewentualne zagnieżdżane się zarodka, ale nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.16 "Dla zdrowotności i rozluźnienia zawsze", najlepiej dzień w dzień przez 9 miesięcy...Nie mam pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:55 Ale autorka nie jest w ciąży:) wiec dlaczego nie może sie napic? Np dla zdrowotnosci i rozluźnienia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pij skoro starasz się o dziecko. A te wszystkie madralinskie co piły i doradzają picie alkoholu -zobaczymy za kilka lat jakie te Wasze dzieci zdrowe. Ech! A mówi się,że młodzież niedojrzala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.57 Bo się stara o dziecko. Panimajesz???? Czy naprawdę tak trudno NIE wypić tej lampki wina? Jeżeli na takie poświęcenie was nie stać przez parę miesięcy to lepiej nawet starań nie zaczynajcie. Witamy w dorosłym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×