Oglądaliście wczoraj Uwagę? Lałam z tej patoli

Z takich ludzi to mi sie tylko śmiać chce, w ogóle nie jest mi ich żal.

chodzi ci o te dwie kobiety, one owszem sa patologiczne ale oprócz tego to one sa opóznione w rozwoju, była coś mowa o rencie , ile ta mloda moze miec lat ze juz 4 dziecko i z kąd się biora ci ojcowie, pewnie gachowie matki

Nie oglądałem, o czym było?

Matka z corka sie nawzajem pizgaly, corka w 4-ciazy nie wiadomo z kim, a poprzednich dzieci sie pozbyla

Wiesz co tu się nie ma z czego śmiać, bo najbardziej cierpią na tym te niewinne dzieci. Poniewierane i zabrane nie wiadomo dokąd to raz, a dwa upośledzenie matki i złe prowadzenie się jej w ciąży rzutuje na zdrowie i przyszłość tych dzieci. To cię bawi ? To masz świetne poczucie humoru. Poza tym pomijając już to, na ich renty i zasiłki idą nasze państwowe pieniądze. Ludzi którzy uczciwie zarabiają. A co do ojców dzieci to ta młoda się prostytuowala podobno.

To jest patologia. Jeszcze do tego pali tyle co pali. Wysterylizowac takie bo to co one robią jest chore. Nikt nie mówił że mają upośledzenie czy coś. Raczej to od picia i nie chodzenia do szkoły żeby się bawić. Skąd maja tyle kasy żeby kupować 4 paczki dziennie? Ludzie którzy pracują nawet nie mają na tyle

W tej historii najbardziej wkurza mnie fakt, że ktoś adopcje te dzieci. Na początku nie widać upośledzenia, wychodzi ok 2-3 roku życia, współczuję rodzinom adopcyjnym , które w hoooja zrobią ośrodki adopcyjne ukrywając historię dziecka. Dzieci żal mi również, matki i babci wogole.

Może sobie zostawi tym razem żeby mieć 500

one ograniczone ,biedne dzieciaki , i potem adoptuj takiego dzieciaka . Pije ,pali 4 paczki papierosów , nawet nie wie ile mcy w ciązy jest . Ociec pewnie nachlany płodził . TRAGEDIA !!!! WYGLADAŁA na 18-20 lat a juz czworo dzieci a gdzie dalej .......

Po pierwszym dziecku powinni jajniki podwiązac . Jak można tak chore uposledzone dzieci mnożyc z uposledzonych rodziców .

A ta kuratorka tej młodej to brak słów, nie powinna pracować w tym zawodzie. Te kobiety są upośledzone w jakimś stopniu, potwierdzili to. Czwarte dziecko na pewno jej zabiorą, bo tam nie ma warunków do jego rozwoju i wychowania. Ale po tym porodzie powinni sądownie zasądzić o jakiejś trwałej antykoncepcji dla niej. I wysłać je do pracy a nie tylko siedzą z dupa w tym barłogu i papierochy skręcają. Za zasiłki. Przecież tam ani ogrzewania ani ciepłej wody, jak one zimę przetrwają

Ale co was tak strasznie dziwi? Siedzicie dzień w dzień na Kafe gdzie średnio co tydzień jest temat o paleniu i piciu w ciąży i co tam można wyczytać? Kółko wzajemnej adoracji przekonujące jedna drugą, że "to nie szkodzi", bo "zarodek jest chroniony" a poza tym "koleżanka nie paliła i ma chore dziecko" a moja matka w ciąży ze mną jarała jak komin i jestem zdrowa", a poza tym "lekarz powiedział, że stres wynikły z rzucenia fajek jest gorszy od papierosa w ciąży" i inne takie pseudomądrości kobiet "leczących się" w internecie. Mam koleżankę, która stara się o adopcję (jej dziecko zmarło). Ma świetną pracę, skończyła studia, ma mieszkanie, kochającego męża i musi czekać, aż jakaś patola, która w ciąży ginekologa na oczy nie widziała, do 5 miesiąca nie wiedziała o ciąży, a jak się dowiedziała to ograniczyła szlugi z dwóch paczek do jednej, łaskawie oda jej swoje dziecko. Żyjemy w kraju w którym nie istnieje edukacja seksualna, świadomość obywatelska i nikt się nie wtrąca w życie drugiego, bo jeszcze łomot dostanie. Pamętacie historię Szymona z Będzina? Przez 2 LATA (!!!) ukrywali, że dziecka już nie ma. Wszelkie instytucje zawiodły, a sąsiadka, która zgłosiła, że niepokoi ją nieobecność chłopca została olana. Oto Polska właśnie.

Mnie najbardziej zszokowało , że ona nawet nie wiedziała w którym miesiącu ciąży jest. Ja prdl...przecież to tatałajstwo ginekologa chyba nie widziało. A ta jej matka jakie miny waliła. ..

To jest poprostu przykre:-(

18.27 W dużej mierze dzieci w domach dziecka pochodzą z rodzin patologicznych, ale różne są sytuacje np. śmierć obojga rodziców, trudna sytuacja finansowa, ale to rzeczywiście mniejszość.

Poza tym zastanawia mnie czy ta ciąża nie zakończy się poronieniem, obumarciem płodu. Skąd pewność, że dojdzie do "szczęśliwego" rozwiązania? Inna sprawa, że jak sobie pomyślę ile kobiet stara się latami, ma za sobą poronienia, wydają kasę na leczenie bezpłodności, a patole zachodzą w ciąże od pierwszego strzału nie wiedząc nawet z kim mają dziecko albo co to jest kwas foliowy i po co się go bierze i jakoś np. poronienie im się nie przytrafia. Czasami myślę sobie, że może oni mają naprawdę silne geny, tak jakby te dzieci już w łonie "matki" wiedziały, że muszą być silne, bo nikt się nad nimi litował nie będzie jak już przyjdą na świat.

To znaczy chodzi mi głównie o to jak można w ogóle utrzymać ciążę żyjąc w takich warunkach??? Co one jedzą??? Myją się w ogóle??? Była u lekarza??? Coś tam bredziła o "marnym usg" (no raczej na 4D w prywatnej klinice jej nie stać...)

To chyba nie paliły w ciąży

Nie wiem z czego tu lać, bo jak sobie pomyślę, że takie osoby produkują taśmowo dzieci, które i tak pójdą do bidula i nigdy nie zaznają normalnego życia rodzinnego a być może powielą schemat "rodziców", w dodatku możliwe, że będą same borykać się z problemami zdrowotnymi przez to jak mamusia prowadziła się w ciąży, to do śmiechu mi nie jest. Patologia to dla mnie też sytuacja, że w naszym kraju (ale w sumie w innych niby cywilizowanych krajach też) pozwala się takim osobom mieć kolejne dzieci! Wiem, że moje podejście jest niezgodne z deklaracją praw człowieka i lekko pachnie eugeniką ale na zdrowy rozum: taka kobieta miała już swoją szansę urodzić dziecko! Miała też drugą i trzecią szansę i o żadne z tych dzieci nie zadbała, to dlaczego pozwala się jej mieć kolejne?! Dlaczego facet robiący sobie x dzieci a potem mający je w d***e, alkoholik i narkoman może zrobić jeszcze parę dzieciaków kolejnym kobietom?! Każdy człowiek powinien mieć prawo do posiadania dzieci, ja tego nie neguję. Ale jeśli nie wywiązuje się z obowiązków wobec tych dzieci, które już są na świecie i to wielokrotnie, nie z powodu np. ciężkiej choroby tylko z powodu własnego lenistwa, zaniedbania, alkoholizmu (w sumie to akurat choroba ale psychiczna) to ja nie wiem czy nie powinno się zrobić "wyjątku" na takie okazje... po prostu szkoda, aby taka osoba robiła sobie kolejne dzieciaki, które nie dostaną od życia NIC. :( Ale jeśli myślicie, ze tylko w PL takie rzeczy się dzieją to w przedszkolu w Niemczech,w którym pracuje matka mojej koleżanki, zdarzyło się tak, że matka nie odebrała dziecka w piątek, nie odbierała tel od opiekunek, dziecko zabrała policja i i tak nie udało im się znaleźć matki. A ona tak zabalowała, że dopiero w poniedziałek zauważyła, że dzieciaka w domu nie ma ( a dziecko było już w jakimś pogotowiu opiekuńczym czy coś). I myślicie, że ten słynny Jugendamt jej odebrał dziecko? Ha. Była sprawa w sądzie i dziecko wróciło do mamusi. Ta sama mamusia zresztą potrafiła posłać dziecko w zimie do przedszkola w sandałkach i skarpetach.

To nie jest śmieszne a tragiczne. Kolejne pokolenie patoli i cierpienie dzieci.

dziś Macie pretensję do MOPS - ale co oni mogą zrobić? wnioskowali do sądu o ubezwłasnowolnienie - sąd się nie zgodził, kolejny wniosek rozpatruje tyle czasu, że matka zdąży jeszcze parę dzieci z FAS urodzić. Co mają zrobić te urzędniczki? dramat dzieci - i potencjalnych adopcyjnych rodziców, którzy trafią na dziecko z takiej rodziny. To potworne, ze noworodek będzie na detoksie od wódy i papierosów. Kaleka od urodzenia, bo niezależnie od upośledzenia matki taki tryb życia MUSI skutkować niedorozwojem. Nie ma w tym parszywym kraju możliwości sterylizacji takich kobiet. Nie, tu się troszczymy o życie poczęte :( a resztę wszyscy mają gdzieś, jakie te dzieci będą miały życie to już nikogo nie obchodzi.

Sierotek po profesorach nie ma w domach dziecka. Normalny człowiek jak osieroci dziecko, to bierze je na wychowanie rodzina: dziadkowie, rodzeństwo. Studentki UW też jak urodzą dziecko z wpadki, to jednak wychowają lub podrzucą babci co najwyżej. Promil może takich dzieci do wzięcia. Żeby utrzymać ciąże wcale nie trzeba się myć (lol), czy dobrze jeść. Zobacz jak mnożą się ludzie w Afryce głodni, chorzy, bez opieki medycznej usg co 2 tygodnie.. Te mrzonki o przymusowej sterylizacji są komiczne - jakbyście nie wiedziały, że żyjecie w kraju, w którym państwo patrzy niechętnie nawet na dobrowolną antykoncepcję I aktywnie działa, żeby obywatela do niej zniechęcić. Dobre sobie..

19.20 Ja akurat miałam cukrzycę ciążową, brałam zastrzyki insulinowe, jedzenie z zegarkiem w ręku, żadnych śmieci, dieta od pierwszych tygodni. Gdybym się z tą "matką" zamieniła miejscami to nie donosiłabym ciąży. Nikt się nie zająknął w jakim stanie są dzieci, które już jej odebrano. W tej samej "Uwadzie" był materiał o upośledzonej kobiecie, która nie wiedziała (niby nie wiedziała) o ciąży, tylko myślała, że s.r.a.ć. jej się chce i poszła zrobić do wiadra, a tu dziecko wyskoczyło. Ważyło 3200. No ja prdl... Moje tyle nie ważyło, bo przed terminem. Możecie poszukać, na youtube powinno być.

"Mam koleżankę, która stara się o adopcję (jej dziecko zmarło). Ma świetną pracę, skończyła studia, ma mieszkanie, kochającego męża i musi czekać, aż jakaś patola, która w ciąży ginekologa na oczy nie widziała, do 5 miesiąca nie wiedziała o ciąży, a jak się dowiedziała to ograniczyła szlugi z dwóch paczek do jednej, łaskawie oda jej swoje dziecko." Wcale nie jest powiedziane że te kobiety patologii wszystkie ciąże donaszają. Bóg jeden wie ile mają procenta poronień z tych ciąż, bo takich statystyk to nikt nie prowadzi, a one sie niczym nie przejmują

Niech te baby pobierają rentę , niech sie tluka , pija , pala aleeee powinni je wykastrować !!

Podwiazanie jajnikow w tym wypadku powinno byc obowiazkowe

I pomyśleć, ż tutaj też taka patolaa palaczek ciężarnych siedzi.

Płakać mi się chcę. Szkoda tych dzieciaczkow. Boże, dlaczego na to pozwalasz? :-( :-( :-(

jestem w szoku. mnie zatkało. nie wiedziałam, że takie prymitywy istnieją.

ile kobiet stara się latami, ma za sobą poronienia, wydają kasę na leczenie bezpłodności, a patole zachodzą w ciąże od pierwszego strzału nie wiedząc nawet z kim mają dziecko albo co to jest kwas foliowy i po co się go bierze i jakoś np. poronienie im się nie przytrafia. x a moze jakies konkluzje z tego wysnujesz? Zdrowe zycie to nie tylko kwas foliowy i sztuczne witaminy. Ludzie o wyzszej stopie zyciowej często maja problemy typu nadwaga, wbrew pozorom jedza gorzej i b przetworzone jedzenie, uzywaja tony chemikaliów zupełnie niepotrzebnie, a biedny nie ma na to po prostu kasy. Zawsze dzieciaki bogatych maja sto alergii, nie wiem czy zauwazyłyscie. A jak sa topiki o oszczędzaniu to zamozni sie smieja jak ktos moze wydawac 600 zl na jedzenie na 2 osoby, bo one wydaja 2000, bo inaczej będą wydawac na lekarza. Tylko nie wiem jakim cudem w aptece potrafia zostawiac np. 300 zl na mc , a biedni tyle nie wydaja na rok