SIERPNIÓWKI 2018

Spoko pisz sobie ja to tam na luzie :D

Mandarynka powiem Ci, że u mnie też coraz ciężej ukryć, zwłaszcza po tych zakichanych wzdęciach. Chłopy z pracy się śmieją, że idę na masę, ale myślę, że już się domyślili o co cho :) Madero trzymaj się cieplutko i odpoczywaj!

Powiem Wam kobitki w tajemnicy,że rano przed pracą lubię założyć kabaretki żony i pofiglować w łazience udając że jestem sexi mamusią .:)

o cześć.... widzę ze tu dużo podszywaczy :)

no niestety robi sie wiecej wypowiedzi podszywaczy niz prawdziwych zwiazanych z tematem...

Dziewczyny nie odpisujcie tym idiotom to się przykleją do innego tematu i zróbcie się wszystkie na niebiesko, to będzie jasne, żeby pomarańczowych dzieci na feriach nie czytać. Mam trochę wstydliwy problem (pozdrawiam z góry idiotów, dla których stanie się pożywką ). Od kilku dni mam podrażnioną bardzo okolicę o***tu i nie ogarniam. Posmarowałam sudocremem - powiedzcie czy myślicie, że można się tam smarować w ciąży sudocremem? Chodzi mi tylko o to, żeby jakimś cudem nie zaszkodzić dzidzi. Madoro nadal ten wirus?

hah nie wiem czemu wykropkowało :D chodzi o ta część ciała między pośladkami (nie kumam przecież to nie jest wulgaryzm :D)

Słomka wydaje mi się, że sudocrem jest ok :). W końcu maluszka nim się przeważnie smaruje. Jak przyjdą upały to pewnie wszystkie zaczniemy się nim smarować, bo wszędzie nas poodparza ;) aaa ja na trądzik smarowałam, nawet pomagał

kjkjkj teraz idziemy na masę, rzeźbę zrobimy po porodzie ;). A to w pracy nie mówiłaś jeszcze?

Mówiłam tym z którymi pracuję w biurze i z którymi mąż się trzyma ale pozostałych 10 chłopa sobie darowałam ;d

kjkjkj a który tydzień jesteś? Mi bardzo teraz wywaliło brzuchol. Już widać, że coś nie gra, bo jest nieproporcjonalnie duży do reszty :) mandarynkaa - dzięki za odpowiedź! No i podpowiedź, bo akurat na policzkach mi takie brzydale powyskakiwały, że chyba wypróbuję też :) może cała się najlepiej wysmaruję :D

u mnie chrostę na twarzy na codzien aby znalezc to trzeba sie niezle naczekac... ale przez te hormony ciazowe czuję sie jak dojrzewajaca nastolatka ktoreaj co rusz cos na twarzy wyskakuje heh ;)

rany jak mi jutro powie ze prawdopodobnie chlopak to bede musiala corce powiedziec ze tata sie pomylil jak pisal list do bociana i napisal ze ma byc chlopiec :D

w czwartek zacznę 15 tydzień i też już widać,ale nie powiedziałabym że to brzuszek ciążowy, raczej jakbym przytyła :)

laura o ile w ogóle Ci powie :D mi nic nie powiedział :/ a może jeśli Ci powie to wstrzymaj się jeszcze przed mówieniem dzieciom? Wiesz tak wcześnie często się mylą. Sama znam kilka przypadków - u moich koleżanek. Jedna do 21 tc miała mówione, że chłopak, a później okazało się, że jedna urodzi Kasię ;p innej tez na prenatalnych powiedzieli, że chłopiec (lekarka nawet dodała, że jeszcze nigdy się nie pomyliła ;p), a koniec końców zaraz ma urodzic dziewuszkę :) także nigdy nie wiadomo. Ja do połówkowych chyba będę podchodziła z rezerwą do tego tematu :) kobietki pamiętajcie, że w czwartek można robić atak na lidla :D super te ciuszki wyglądają w gazetce :) p.s. teraz mam czas na takie rzeczy przynajmniej - żeby ogarniać gazetki marketowe ;p

słomka jesli powie ze nic nie widzi miedzy nozkami to nadzieja dalej bedzie :D ale w sumie jutro to Najwazniejsze bym wreszcie dostala jakies zdjecie usg zebym miala do czego wzdychac z corka hehe :) poki ma nadzieje ze bedzie siostra to chodzi i glaszcze lub caluje mnie po brzuchu :)

Dziewczyny mi tak dzisiaj rano wywalilo brzuch, że byłam w szoku! Muszę w tym tygodniu koniecznie kupić jakieś spodnie ciążowe :D generalnie brzuch nie jest wielki bo nadal chodzę w normalnych spodniach i bez problemu się zapinam ale wylewa mi się ze spodni i nie chce zgniatac dzidziusia ;) do tej pory było u mnie płasko a dzisiaj no to widzę różnice :) Ja w czwartek robie najazd na lidla :D o 7.30 otwierają i mam zamiar juz wtedy być pod drzwiami :D

Co do obtarc i tego typu rzeczy to nie mam pojęcia, ale już się boje co to będzie później. Ciekawe czy będziemy opuchnięte latem... pamiętam moja koleżankę która pod koniec ciąży miała tak opuchniete stopy... no tego nie da się opisać, w życiu nie widziałam czegoś podobnego. Musiała chodzić w butach męża i ojca bo w żadne się nie mieściła i nawet jak chciała kupić sobie damskie większe rozmiary to i tak nie bylo szans bo normalnie ma rozmiar 41

u mnie w ciazy wszystko bylo w normie a dopiero tuz po porodzie dostalam słoniowych stóp i mialam problem z powrotem do domu bo nie miescily mi sie do butow:D

ja próbuję się umówić na NFZ do neurologa i powiem Wam - niemałe wyzwanie przede mną :D nie wiem czy przed porodem się gdzieś dostanę haha

Słomka jest teraz ustawa, że kobieta w ciąży musi być przyjęta do specjalisty do którego ma skierowanie w ciągu 7 dni. Musisz mieć tylko zaświadczenie o ciazy. Więc walcz o swoje prawo. Jak szłam zapisać się do endokrynologa byłam bojowo nastawiona, ale bez problemu przyjęli mnie tam z dnia na dzień :) Jutro akurat idę na kontrolę, cudów się nie spodziewam, niestety nie mogłam zobaczyć swoich wyników bo poszły od razu do lekarza.

A jeszcze w kwestii opuchnietych stóp to nie mamy się czym martwić :) Będzie lato wiec możemy w chrystuslaczach biegać :D

hahahaha Inga chrystuslacze hahahah cudowne słowo!!! :D dzięki za info z ta ustawą, póki co udało mi się na 12 marca gdzieś dostać także nie będę się kłócić ;) mam jeszcze trochę do porodu także spoczko - ale informacja jak najbardziej przydatna, bo czuję, że na jednym specjaliście się nie skończy, raczej będę wolała się jeszcze upewnić u innego :) hahaha chrystuslacze - you made my day! :D:D:D

na szczescie latem chrystuslacze beda pasowac do kazdej "kreacji" hehe ja juz tylko zyje jutrzejszym dniem :) nie wiem czy cos mi sie przysnilo czy ktoras dzisiaj miala wizyte ? a wlasnie wczoraj robilam probe czy wytrzymam bez kawy- celowo jej wczoraj nie kupiłam... myslalam ze na samych mdlosciach sie skonczy i ewentualnie bolach glowy... ale po poludniu juz wisialam nad klozetem :D rano trzeba bylo zasuwac po kawe hehe

Hehe, ja ostatnio tez miałam wizje samej siebie,jak w wakacje będę śmigać w takiej sukience- namiocie i klapkach,takich na rzepy co się będą rozchodzić na boki:-) Laura- powodzenia jutro na badaniach!!

Laura trzymamy kciuki i daj znać jutro koniecznie!!! ;)

Wyobrażam Nas sobie w wakacje: chrystuslacze, sukienki namioty, spocone, napuchnięte (co niektóre może i bez majtek przy +35 w cieniu ;) ) To będą wakacje życia. A mój małżonek mnie dobił: stwierdził że nie tylko w brzuch mi idzie, ale i w tyłek. Faceci są zbyt szczerzy i dlatego dostał zrypkę :D.

mandarynkaa a ja u siebie do tej wizji bym dodala uganianie sie za trojka dzieci :D

pietro wyzej to ja ;)

ale rozpiera mnie duma! moj 16,5-miesieczny synek wlasnie zrobil kupe do nocnika :D