Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

no po porodzis jak juz bedziesz karmicpełną parą to dopiero ci biust "spuchnie" :D wybierajac stanik do karmienia wzielabym taki o rozmiar wiekszy niz teraz. ale z kolei ja nie kupuje specjalnie stanikow z okazji narodzin- albo odpinam ramiączka w trakcie karmienia albo wogole chodze bez ramiączek. jakos tak z natury nie przywiązuję wagi do tego typu rzeczy. nie wazne jaki- grunt by Tobie bylo wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o własnie musze do listy zakupow dopisac octenisept i jałowe gaziki na pępęk małej bo za każdym razem o tym zapominam i w drodze ze szpitala musimy zahaczac o apteke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka Ty po prostu masz syndrom 1 dziecka. Ja też nie byłam taka mądra w 1 ciąży i kupiłam masę zbędnych rzeczy :D Kupiłam jeden stanik do karmienia, rozmiar większy niż potrzebuję, żeby cokolwiek mieć na początek. Po porodzie i unormowaniu laktacji zobaczę jak będzie z rozmiarem i ewentualnie coś dokupie. U nas akurat śpiworek sprawdził się bardzo, ale oczywiście go komuś oddałam jak wszystko, bo całe 7 lat upierałam się, że nie będę mieć więcej dzieci. Wiec pewnie kupię na jesień. Rożek teraz kupiłam jeden z mieszanymi uczuciami, bo dla syna miałam 2, a on w rożku dostawał histerii podobnie jak w łóżeczku. Może akurat teraz się przyda, a jak nie to wykorzystam jako kołderkę do wózka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja tez zaczęłam już robić wyprawkę na poważnie, ale czytając was wpadłam w panikę,ze jeszcze dużo rzeczy potrzebuje:-) Laktator planuje kupić, ale taki z niższej polki, bo tak jak napisała Laura przydaje się tylko na początku.Becika czy rożka nie kupiłam, ale zamówiłam za to kocyk bambusowy.Jest z naturalnych włókien i dziecko nie poci się pod nim, a gdy jest zimno to dobrze grzeje. Jest on ponadto dosyć elastyczny i można zrobić z niego otulacz , bo dzieci lubią być na początku dość ciasno owinięte.Ze śpiworkiem tez na razie się wstrzymuje.Kupie pare cieplejszych pajacyków i będę przykrywać małego kocykiem na dworze, no chyba, ze będzie mega zimno to zawsze można dokupić szybko. W sumie to musze kupić jeszcze wanienkę, pare śpiochów,i dla siebie piżamę do szpitala i staniki do karmienia. Przy trzecim dziecku zrobiłam się minimalistka. Wiem już co naprawdę jest potrzebne, a co nie, chociaz i tak co chwile dodaje coś do listy zakupów, zwłaszcza jak was czytam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Hej. Ojj leszczyny to ja znam, mam tam rodzinkę.. Co do laktatora sprawdził się u mnie madela swing przede wszystkim dlatego ze nie manualny, te reczne u mnie to klapa. Kremy czy kosmetyki do bobasa ja mam z hippa zero parafiny, parabenow i innych nielubianych przezemnie składników. Na pępek stary dobry fiolet.. Powiem tak przy pierwszym mialam octanisept 2 tyg sie bawiłam, po fiolecie po 3 dniach po sprawie. Ale koleżanki chwalą sobie octanisept wiec chyba trzeba poprobowac. No i mój M, mimo ze najlepszy na świecie.. Brzucha dotkną może z 2 razy.. Panowie maja swoje podejście chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wszystkie chłopy takie są:-) moj mąż tez musi być zachęcany aby na brzuchu rękę potrzymał, a jak już położy to na 5 sekund. Ostatnio puszczałam brzuszkowi muzykę poważna, bo to podobno dobrze wpływa na rozwój dziecka, a moj chłop przyszedł i zaczął mu puszczać punkowa muzykę ze swoich lat młodzieńczych. Stwierdził ze gówniarz ma wiedzieć co dobre:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłop też brzucha nie dotyka, czasem położy rękę na 5 sekund i mówi "nic nie czuję" :p Ciężko przez 5 sekund trafić akurat na kopa ;) Pytalam się go raz czy chce iść ze mną na USG, a on "przecież już byłem 8 lat temu" :p Całą wyprawkę kupiłam sama, on się tym tematem w ogóle nie interesuje. Widzę, że dla niego to dziecko jest absolutną abstrakcją :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha MiaWillson gdybyś zamiast o punkowej powiedziała o muzyce rockowej to pomyślałabym, że mamy wspólnego męża :D Odwiodłyście mnie chyba od pomysłu śpiworka najwyżej dokupię później, będę miała kocyki i rożki, więc na początek wystarczy ;p Dokładnie- jeśli chodzi o laktator- elektryczny ale tani wybiorę, myślę, że na pobudzenie laktacji w razie potrzeby wystarczy i na te sporadyczne przypadki kiedy będę chciała odciągnąć mleko :) Ja jeszcze nic nie zamówiłam, póki co obczajam ceny i próbuję zrobić tak, żeby ogarnąć wszystko za jedną paczką z jednego sklepu. Wydaje mi się, że smyk internetowy ma spoko ceny :) a rzeczy kosmetyczno-apteczne mam nadzoeje, że wszystkie znajdę w Gemini (kilka osób już mi polecalo). I tyle :) Ciekawe jak synek Meeg... i co z Maderą... nie mq dnia, żebym o Was dziewczyny nie myślała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczoraj widzialam w tv reklamę "Leon zawodowiec" i pierwsze co pomyślałam że Leonek właśnie walczy w szpitalu... na lato torba jest o wiele szczuplejsza niż na zimę :D daruję sobie pakowanie szlafroka dla mnie bo i tak nigdy nie nosiłam no i mniej ubranek dla dzieciątka- tylko bodziaki, jakas cienka bluzeczka, spodenki, skarpetki i czapeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowanasierpien
Gościara Pytałam o ten brzuch, jeżeli boli na dole to jest to grawitacja, jak bardzo męczy to można łyknąć no spę, no i magnez. Trzeba pilnować, żeby nie było takich skurczy za dużo bo szyjka może zacząć pracować a to doprowadzi do przedwczesnego porodu. Ogólnie powiedziała, że nie ma co panikować. Dużo odpoczywać. Może to mieć związek z zaparciami, ale nie u mnie. Kupiłaś już ten syrop? Dziewczyny, ile ubranek dla dziecka i jakich wziąć do szpitala? Kompletnie się nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowanasierpien zależy czy szpital oferuje ubranka dla dziecka na czas pobytu w szpitalu. Jeśli tak, to wystarczy tylko ubiór na wyjście. Ja myślałam, że i tak będę korzystać ze swoich, ale w sumie im mniej tych ciuszków będzie w szpitalu tym może lepiej? Nie wiem... :) ale mnie dziś hormony poniosly, biedny mój B. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Nowanasierpien, dziękuję serdecznie za info i pamięć. Obstawiam ze u mnie grawitacja i zaparcie. Ale na wszelki wypadek jadę jutro do doka. Ogólnie to ja leże na luteinie, nospie, magnezie i duphastonie no i moja szyjka prawie zniknęła. A u ciebie jak myslisz co sie dzieje? Przemęczenie.? Co do ciuszkow do szpitala mam tez problem. Musze miec swoje.. Lato jest i co krótki rekaw, długi a może ramiączka? A jak sie trafi chlodek? A jak upał? Haha byc tu mądry człowieku, spakowalam wszystko po 3 mąż jak coś dowiedzie. Tak dla odświeżenia ile zostało wam kobitki do porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 tygodni rany ja sobie nie wyobrazam jakbym miala brac jeszcze ubranka na pobyt. na pewno bym zrezygnowala z bodziakow na ramiączkach- trzeba wziasc pod uwage ze badz co badz to jednak noworodek a my bedziemy z nim w szpitalu a nie na słonku na dworze :) ja ostatnio rano wstaje jak połamana. po przespanej nocy wszystko mnie boli i przez 1/3 dnia dochodzę do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka zdecydowanie polecam korzystanie ze szpitalnych ubranek, a chłop niech Ci przywiezie na wyjście. Będziesz miała w domu wszystko czyste i gotowe, a nie bedziesz musiała na dzień dobry prać. Im mniej bakterii szpitalnych do domu przywieziesz tym lepiej. Meeg daj znać co u Was? Ja mam dziś wizytę o 17 i mam stres czy młoda się obróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowanasierpien
Nie przemęczam się, nie to ze leżę plackiem ale jak czuje ze siły sie kończą to odpoczywam. Nie mam pojęcia od czego mogę mieć twardy brzuch. Dopytam lekarza. Kurczę, spakowałam do szpitala wszystkiego po trzy sztuki, w sumie dużo rzeczy wyszło. Do porodu jeszcze 6 tygodni, już się nie mogę doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedemama_2018
Ale fajnie się czyta o przygotowaniach, wyobraziłam sobie jak wszystkie latamy z tymi brzuchami i kompletujemy wyprawki :D Ja listę sobie zrobiłam i na ile siły mi pozwalają to kompletuję, bo nawet siedzenie przed kompem potrafi mnie teraz zmęczyć :D ale dużo czytałam wpisów, żeby nie przesadzać z zakupami, że zawsze można dokupić i staram się nie popadać w zakupoholizm i stopuję się ;) Co do laktatora, to i położna i na jakiś warsztatach i koleżanki mówiły, żeby nie kupować na razie, a jak później będzie potrzebny to ręczny. Ja planuję też kupić otulacz/kocyk, nie wiem jak to się nazywa, kocyk, z którego będę mogła zrobić kebaba z młodego ;) Śpiworek na razie nie. A! i kupię rożek. Też w okolicy nie mam dziewczyny z bobasem, z którymi mogłabym chodzić na spacer. Może kiedyś będę odważniejsza i nawiążę jakąś znajomość w parku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga no to czekamy na info czy jest obrocona :) trzymam kciuki! Swoją drogą zobaczcie jaki ten los zlośliwy. Moja od kwietnia jest w położeniu główkowym i co? Pewnie i tak będę miała cc :/ Mi do terminu jeszcze 9 tygodni zostalo, ale ja sobie odliczam do skończonego 38, czyli zostało jeszcze 7 :) i obym dotrwała. Już chciałabym poniedziałek za tydzień. Dowiem się co moj gin wymyślił i czy zamierza mi zrobić cesarkę. A oprócz tego jestem ciekawa czy mam jeszcze szyjkę i powiem szczerze, że siedzi mi to z tyłu głowy... to całe skracanie i rozwieranie. Jutro zaczynam 32 tydzień. Kurczę jeszcze tylko trochę. Dziewczyny czy robicie sobie paznokcie? Ja mam hybrydę i mówią, że do porodu powinno się zdjąć. Mam krótkie także przy dziecku nie bedą przeszkadzać, ale podobno chodzi o pulsoksylometr czy coś. Ciekawe czy np french może być. Wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z lakierem chodzi o to zeby bylo widac czy paznokcie sinieja bo to pierwszy objaw niedotlenienia. Przez french i tak nie bedzie tego widac. Lepiej sciagnac hybryde. Bodajże na stopach mozna miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowanasierpien
Ja zrezygnowałam z malowania paznokci, bo rosną jak szalone i po tygodniu mam odrosty jak normalnie po trzech :p takie uroki Do dziewczyn, które już rodziły: jak to jest, dziecko od razu po porodzie wycierają pieluchami tetrowymi, zakładają pampersa i w rożek? Czy ubierają i w rożek? Czy może ręcznik? Zaczynam trochę świrować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAgnieszka
Od kilku dni mam popołudniami skurcze, nie twardnienia tylko skurcze, w trakcie czuję taki mocny ucisk na szyję Nospa i leżenie jak narazie pomagają ale trochę mnie to stresuje. W czwartek mam wizytę, szyjka i tak była skrócona a teraz? Coś czuję że sierpnia to nie doczekam. Byle bym się z wyprawką wyrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowanasierpien- pierwsze co to po wyjeciu dziecka kładą ci je na brzuch zeby był kontak skóra do skóry :) chodzi o zminimalizowanie szoku u dziecka i w tym czasie odcinają pępowinę. następnie biorą dziecko na moment by je ocenic w skali apgar a ty w tym czasie "wyciskasz" z siebie łożysko. następnie zazwyczaj jest szycie krocza i nie wiem jak inne mamy ale ja przy kazdym szyciu nie dałam sobie zabrac dziecka hehe :) po zszyciu przeskakujesz na łózko na ktorym spędzisz nastepne 2 godz przy pierwszym karmieniu i z tego co pamietam to dziecko jest wtedy tylko owiniete w pieluche tetrowa. po dwoch godz przewoza cie juz na normalna sale w ktorej soedzisz najblizsze 2 doby i przez ten moment ubierają dzieciątko i ci przynoszą na salę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Agnieszka a na kiedy termin? ja z najmlodszym synem mialam codziennie wieczorami dosc mocne regularne skurcze począwszy od miesiąca przed urodzeniem. doprowadzało mnie to do szału :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowanasierpien u mnie owineli dziecko w pieluchy tetrowe tak, że tylko buzię bylo widać. Jak już sobie polezelismy tak z godzinkę jeszcze z tatą to go zabrali na parę godzin, potem przywieźli w kaftaniku, pieluszce tetrowej i rożku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GośćAgnieszka moja siostra miała przez jakieś 1,5 mca przed porodem bolesne skurcze, tak przynajmniej twierdzi. Wiadomo skontrolujesz sprawę w czwartek u lekarza, ale nie musi to chyba oznaczać, że szyjka się skróci jeszcze bardziej. Który masz tydzień? I czy jak już Cię te skurcze złapią to mają jakąś regularność? Laura dziękujemy za opis w pugułce co i jak po kolei. A ktoś chciałby sie wypowiedzieć jak to jest po cesarce? Bo nie wiem czy dobrze zrozumialam, ale gdzieś w informacjach dotyczących mojego szpitala znalazłam, że po wyjęciu dziecka ojciec je kanguruje. Ale też było napisane, że taki noworodek trafia na oddział noworodkowy i po dwóch godzinach trafia do mamy na pierwsze karmienie. Czy któraś z Was miala już cesarkę? Wiem, że Meeg, ale ona ma inne sprawy teraz na głowie. Meeg napisz jeśli będziesz na forum chociaż krótko jak Leoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GośćAgnieszka moja siostra miała przez jakieś 1,5 mca przed porodem bolesne skurcze, tak przynajmniej twierdzi. Wiadomo skontrolujesz sprawę w czwartek u lekarza, ale nie musi to chyba oznaczać, że szyjka się skróci jeszcze bardziej. Który masz tydzień? I czy jak już Cię te skurcze złapią to mają jakąś regularność? Laura dziękujemy za opis w pugułce co i jak po kolei. A ktoś chciałby sie wypowiedzieć jak to jest po cesarce? Bo nie wiem czy dobrze zrozumialam, ale gdzieś w informacjach dotyczących mojego szpitala znalazłam, że po wyjęciu dziecka ojciec je kanguruje. Ale też było napisane, że taki noworodek trafia na oddział noworodkowy i po dwóch godzinach trafia do mamy na pierwsze karmienie. Czy któraś z Was miala już cesarkę? Wiem, że Meeg, ale ona ma inne sprawy teraz na głowie. Meeg napisz jeśli będziesz na forum chociaż krótko jak Leoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga trzymam kciuki, by się okazało że się odwróciła :). Mój chyba dalej pupą bo kopie mnie po szyjce, ale chyba coś kombinuje bo wygina się ostro to może do czwartku (mam wizytę) się obróci ;). Hybrydy ściągnęłam i ze stop i z rąk, nie chce potem lecieć na ostatnia chwile a wiem, że w moim szpitalu mieć nie można. Wiecie weszłam na stronę czerwcowek i kurczę tam dużo dziewczyn 35/36 tydzień urodziło. Az lekko spanikowałam bo ja w lesie jeszcze z wyprawką :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga na parę godzin?#! o matko szału bym dostała, dlaczego tak dziwnie? mi najdłużej dziecko zabierali na 5-10 min na jakies szczepienia czy usg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Hej dziewczyny, co do paznokci z hybryd juz zrezygnowałam, ale maluje zwykłym jak cos sie zacznie dziać szybko sie zmyje :) bo faktycznie nie powinno sie mieć pomalowanych nawet w nogach i dokladnie jak piszecie chodzi o oznaki niedotlenienia podczas porodu. Bylam dziś u lekarza wszytsko jest wporzadku, twardy ciezki napiety brzuch w moim przypadku to wina zaparcia. Dolegliwosci takie powinno sie zglaszac lekarzowi badz jechac na IP bo nie zawsze przyczyną musi byc problem z kupką. Mam syrop i niezawaham sie go użyć ;) Moja mała juz od tygodni glowkowo ułożona czego i wam kobitki życzę. Mnie zostalo ok 5 tyg ale z racji "znikajacej" szyjki liczę na 2 połowę lipca. Recepty na kolejne paczuszki lekow na podtrzymanie juz nie będzie.. Co do czasu po "rozpakunku". Przy piereszym gdzie wszytsko bylo szpitalne. Maly bach na brzuch do mnie, potem łożysko potem szycie i spanie bylam wykończona. Po tym jak ja juz bylam w stanie wstać i sie umyć dostałam wykapanego, przebranego i zawinietego w rozek cudnego bobasa. Zdam później relacje jak to wyglada w szpitalu gdzie wszytsko ma sie swoje. Mam tez do was pytanie.. Co myślicie o kapaniu bobasa dopiero w domu? Ponoc teraz tak sie robi ze w szpitalu tylko wycieraja a pierwsza kąpiel dopiero w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaWillson
Gosciara,ja myślałam nad tym, żeby powiedzieć pielęgniarkom, żeby dziecko tylko przetarły i nie kąpały.Ta maź w której dziecko się urodzi chroni jego skore przed bakteriami wiec chciałabym wykapać małego właśnie w domu,gdzie nie będzie już tylu zarazków. Przy poprzednim porodzie wzięli mi córkę i myli nad takim dużym zlewem, lał się na nią strumień wody a ona biedna wystraszona.Mam nadzieje, ze teraz unikniemy tego. A czego będziecie używać do mycia i pielęgnacji skory dziecka?Bo ja do pielęgnacji będę używać olej kokosowy, który wg mnie jest najlepszym kosmetykiem. Nie wiem tylko co do mycia kupić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Czyli jednak nie tylko ja slyszalam o ochronnych wlasciwosciach tej mazi.. Ponoc w moim szpitalu pytaja mamy czego sobie zyczy. Ja tez jestem fajka oleju kokosowego jestem uzależniona.. Do wanny, jako balsam, na wlosy. Do bobasa mam jeszcze kosmetyki z Hippa bez parabenow, silikonow, parafiny i innych "dobrodziejstw" zobacze czy sie sprawdza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×